r12 napisał(a):Elektromechanik zgubiłeś się czytaj uważnie. Bo nikomu nigdy nieproponowałem regulacji zaworu. Boz tym jest tak gdybyś kupił konia 50KW a od mechanika wymagał przeróbki na 100KW.Można pewnie , wszystko się da .Amfetanina i wio,ale do celu niedojedzie. Ciśnienie parowania reguluje się wyłącznie ilością cieklego czynnika a nie gazu bo gaz to w gazowni , i która zalezy od ciśnienia i temperatury .

Artic napisał(a):znów bedzie dym

r12 napisał(a):

elektromechanik napisał(a):Nie wypuszczaj gazu tylko zmniejsz ciśnienie parowania ( obniż temperaturę ) zaworem rozprężnym.

Z tego co opisałeś to ( o ile jest dobrze dobrany parownik i sprężarka i układ wcześniej pracował prawidłowo ) wygląda mi na mała ilość gazu a ktoś chcąc podnieść wydajność odkręcił zawór rozprężny.

Chociaż takie domysły gdy nie zna się stanu faktycznego mogą okazać się błędne a nawet bzdurne.

Elektromechanik puknij się.Zaworem rozprężnym reguluje się przegrzanie a nie temperaturę parowania.Gdzie zachowały się takie firmy z takim tokiem myślenia.Odrobinę profesjonalizmu.Niemąć człowiekowi w głowie, jeżeli sam tamatu nierozumiesz.