Forum Klimatyzacja
jakie oznakowanie ewakuacyjne? - Wersja do druku

+- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl)
+-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Hyde Park (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: jakie oznakowanie ewakuacyjne? (/showthread.php?tid=10239)



jakie oznakowanie ewakuacyjne? - klarkson - 2017-04-23

Czy mam prawny obowiązek umieszczenia w sklepie spożywczym znaków przeciw pożarowych i ewakuacyjnych?

Pytam w imieniu klienta.


jakie oznakowanie ewakuacyjne? - obser - 2017-04-23

Ewakuacyjne Ci się przydadzą jak spiepszysz mu robotę, ale to dla Twojego dobra, a nie wymóg.


jakie oznakowanie ewakuacyjne? - PARTNER-MAR - 2017-04-23

Znaki p.poż - chodzi o oznaczenie sprzętu gaśniczego i głównego wyłącznika prądu? Musi to być.
Oznaczenia wyjść i dróg ewakuacyjnych też muszą być. W zależności od kubatury to nawet musi być oświetlenie awaryjne i ewakuacyjne.

Powyższe jest wymagane jeżeli są to nowo powstające lokale i przychodzi strażak na kontrolę.


jakie oznakowanie ewakuacyjne? - kroms - 2017-04-24

Nawet jak czegoś nie będzie, to podczas kontroli w uwagach zostanie to wytknięte. Jest kilka oznakowań które musi się znaleźć. Ale nie są one drogie. Na allegro po niecałe 2 zł za sztukę.


jakie oznakowanie ewakuacyjne? - obser - 2017-04-24

Sorry, źle zrozumiałem pytanie. Mślałem ,że Ty zakładając limę musisz takie coś umieścić. Mi to we firmie opanowała firma , zajmująca się BHP, jak przyjmuje pracownika, to robi kpl dokumentów, mi też robi uprawnienia,bo jako pracodawca musisz takowe posiadać na przeszkolenia stanowiskowe, i popowieszali wszędzie tablice, instrukcję, strzałki itd. Majątku za to nie płaciłem. I ważne , że przeszkolili pracownika, właściciel tej firmy to kloega i stwierdził, iż wyśle swojego pracownika BHP, aby poopowiadał mojemy o zagrożeniach itp. i ten niech słucha, czy nie, ale ma takie coś podpisać. Jest to duża firma i twierzi, że wszystko jest dobrze jak się nic nie stanie, a nie daj co, to każdy błędzik będzie na Ciebie. Więc twierdzę, że lepiej to zostawić fachowcom, co to sa z przepisami na bieżąco.