![]() |
|
Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja - Wersja do druku +- Forum Klimatyzacja (https://forum.klimatyzacja.pl) +-- Dział: Klimatyzacja.pl (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Klimatyzacja samochodowa (https://forum.klimatyzacja.pl/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja (/showthread.php?tid=791) |
Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja - tomekjk - 2007-08-18 W okolicach lutego 2006 klimatyzacja w mojej Hondzie Jazz 1.4 2004 przestala dzialac. Po wizycie w serwisie w maju 2006 okazalo sie ze do wymiany jest przewod klimatyzacji ktory byl nieszczelny i czynnik sie ulotnil, poza tym trzeba wymienic rolke napinacza i oczywiscie nabic klime. Servisu dokonalem w Honda Plaza w Warszawie w czerwcu 2006, za co zaplacilem ok 1200zl Od razu po wyjechaniu z servisu zauwazylem, ze samochod nie zachowuje sie tak jak wtedy kiedy dzialal. Przy wlaczaniu sie kompresora obroty skacza 200-300, i samochod wyraznie traci moc. Wczesniej kiedy klima dzialala praca kompresora byla wlaciwie niezauwazalna. W servisie powiedziano ze 'takie zachowanie moze miec miejsce' samochod z klima moze tracic NAWET 30% mocy. Co wydaje mi sie wierutna bzdura. Nie wiedza dlaczego tak jest teraz, ale moga ponownie nabic za 250zl - moze pomoze! Obecnie mam porownanie to nowego Jazza 1.2, w ktorym wszystko dziala ok. W kazdym razie nie robilem z klima nic az do lipca 2007, myslac ze wszystko wroci do normy. Niestety zachowanie bylo identyczne. Przez ten czas nie przestalem jej uzycac, zeby sie nie popsula. W zeszlym miesiacu pojechalem do servisu Boscha na przeglad. Przy okazji przedstawilem problem. Powiedzieli ze to moze byc przez niedostateczna ilosc czynnika w instalacji (temp. na wylocie spadala tylko do 12,5 C). Po sprawdzeniu okazalo sie ze bylo go 220ml zamiast 450ml. Aby sprawdzic szczelnosc zaladowano substancje widoczna przez UV, instalacje tez odgrzybiono. W najblizszy wtorek jade na sprawdzenie czy jest nieszczelnosc. W kazdym razie, po wyjedzie z servisu, byla niewielka poprawa (moze przez to ze bylo chlodniej na dworze) i lepsze chlodzenie. Wyczuwalne byly tylko starty i stopy kompresora, podrzucenie obrotow i lekka czkawka mocy w tym momencie - dosc wkurzajace na marginesie. Po 4 tygodniach od servisu, przy wyzszych temperatura silnik muli jak poprzednio. Dodatkowo w miedzyczasie doszlo glosnie swiszczenie/piszczenie podczas pracy kompresora. ------------------------------- Pytania ------------------------------- 1) Co moze byc problemem poza brakiem czynnika ze klima nie dziala tak jak poprzednio. Jak widac jego uzupelnienie nie dala pelnej poprawy. Moze cos z parkownikiem? 2) Czym moze byc spowodowanie piszczenie z kompresora? Cos z lozyskami, a moze smarowaniem? Czy to cos powaznego? 3) Czy jezeli bede wymienial czesci, to mozna uzywac tych z Civica? Czy mozna gdzies taniej i pewnie je kupic niz oryginalne? 4) Czy znacie jakis pewny serwis klimy w Warszawie / Czestochowie, gdzie jakis specjalista powie mi w koncu gdzie jest problem? Jestem bardzo wkurzony ze nikt nie jest w stanie mi powiedziec co trzeba naprawic, zeby praca klimy nie obciazala w widoczny sposob silnika. Dzieki wielkie za pomoc! Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja - radekklimat - 2007-08-19 najlepsi nw wawie sa chlopaki z klimatu na batorego w zabkach Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja - wally - 2007-08-24 Koniecznie daj znac czy cos udalo Ci sie zdzialac !! Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja - DoctorClimatronic - 2007-08-24 witam, skąd wiesz że to piszczy kompresor? proponuje zrobić tak: uruchomić samochód, włączyć klime, polać wodą troche pasek napędowy przy sprężarce. Jeśli przestanie piszczeć to daj znać
Honda Jazz - nieznane zrodlo problemu z klimatyzacja - senior - 2007-08-24 tego sposobu to chyba nikt nie znał.... |