Witam, uruchomiłem w końcu w moim samochodzie klimatyzację (nowa sprężarka, nowy osuszacz, wymieniona na nową dysza rozprężna, nowy skraplacz). Podczas jazdy klimatyzacja działa super, temp. z nawiewów 5-7 st. Ale podczas postoju (korek, światła, wolne obroty) wydajność drastycznie spada - temperatura roście do 15-16 st. Potestowałem trochę i wygląda na to, że wszystko jest ok jeżeli obroty są powyżej 2000. O co chodzi? w nowych autach nawet na wolnych obrotach doskonale chłodzi. Po włączeniu sprężarki obroty silnika sie trochę podnoszą, ale to nie daje efektu. Czy ilość czynnika ma tutaj wpływ? Instalacja oryginalnie na R12, obecnie R134a - może tu jest przyczyna?
Pozdrawiam,
Tomek
Pozdrawiam,
Tomek