lada chłodnicza i dwa regały chłodnicze na jednym agregacie. ktoś to kiedys tak umodził i jakoś tam to niby chłodziło . z miesiąc temu klient dokupil mały regalik 2,5m i chcial zebym to podłaczył na razie do tej instalacji. podłaczyłem i jakoś to wszystko chodziło do wczoraj. ten nowy regał chłodził najlepiej ze wszystkich podpietych urządzeń i było w miarę ok. wczoraj klient dzwoni ze ten ostatnio podpiety regał nie chłodzi. pojechałem myśle albo elektrozawór nie puszcza,albo sito zapchane ,albo zawór padniety. sciągnełem gaz ,odkrecam tłoczenie na zaworze a tam cisnienie,mysle zapchana sito,wyciagam sito -czyste, odkrecam zawór od parowika a tam cisnienie ( gaz sciągniety) . okazuje się że zapchana jest rura ssawna od tego mebla. była łaczona w jednym miejscu wiec mysle ze moze tam cos nie tak,rocinam a tu wszystko git, dmuchnełem przez parownik i okazyje sie że zator sie odkorkował a z rury ssawnej wylciała jakaś bryłka zmarznietego lodu ewentualnie zamrznietego spienionego oleju ktora po chwili sie ropusciła. nie wiem co to za czort .nigdy wczesniej nie mialem podobnej sytuacji. gdyby to była woda to przecież marzło by na zaworze ktorym kolwiek w tej instalacji a nie marznie. co o tym myślicie ?

Nie doszlo do zmieszania roznych olejow ?

Myślę jedno,Ktoś kiedyś dobrał agregat do konkretnych mebli chłodniczych,być może
"umodził" jakiś projekt średnicy rur itd.
Ty ingerując w ten układ mogłeś zakłócić jego pracę,np.w sytuacji gdy pracował jedynie Twój regalik czy sprężarka również pracowała?
Czy agregat jest jednosprężarkowy?jaka jest automatyka ?itp.
Zresztą teraz już masz pozamiatane ,poprzedni monter ma pełne prawo obarczyć Ciebie odpowiedzialnością niezależnie od tego czyja jest wina.
Pozdrawiam

kazdy mebel ma termostat i elektrozawór. ta instalacja to jedno wielki gowno. praktycznie non stop pracuje agregat bo nie wiem czy ktorykolwiek mebel osiąga zadaną temp. wyłącza go tylko czasówka do odszraniania. agregat na jednej sprężarce.zastanawiam mnie co mogło spowodować zator na rurze fi18.

Meble nie osiągały zadanych temperatur i Ty dołożyłeś jeszcze jeden regał?
Może ta instalacja to wielkie "gówno" ale jak nazwać Twoją "rozbudowę"układu
Zator mógł spowodować olej,lub co bardziej prawdopodobne to łączenie.Wirtualnie ja nie potrafię tego wyjaśnić.Jedno jest pewne nie krytykowałbym kogokolwiek za coś co spieprzyłem jeszcze bardziej.
A teraz pozostaje Ci wymiana oleju,płukanie układu i jak sądzę odbudowanie poprzedniej instalacji i zasilenie dodatkowego regału oddzielnym agregatem.
Nie bierz Tego do Siebie,ale należało policzyć czy agregat da sobie radę.
pozdrawiam

ja od razu wiedzialem ze z wielkiego gówna będzie jeszcze wieksze ale zrobiłem to na życzenie klienta. zastanawia mnie tylko zapchana rura. złączenie wyciełem i było w pełni drożne .

czy mógłby ktoś przy tej okazji w przystępny sposób wyjaśnić metodę doboru sprężarki do układu . Niby coś tam się wie ale .... Z góry wielkie dzięki

to nie jest sklep żadnej sieci handlowej. temperatura odparownia jest wysoka bo agregat nie daje rady .

Ustaw najpierw temp.parowania przy wszystkich odbiorach

pomińmy odparowanie . nie pytam jak doprowadzić urządzenie do stabilnej pracy bo wiem że sie nie da w tym układzie. na 100% w tym układzie nie zachodzi taka sytuacja ze odparowanie spada poniżej -20. zastanawia mnie tylko co mogło zapchać ssanie w taki sposób że stało się całkowicie niedrożne. nawet jak by sie pomieszały oleje w układzie lub byłby jakiś syf to przezież zapycha się filtr,sita zaworowe ale nie rura 18 na prostym odcinku.

Przecież na podstawie tego co napisałeś nikt tego nie wyjaśni.Nastąpił pewnie zbieg kilku okoliczności takich jak :
-zmieszany olej
-zawilgocenie układu
-zanieczyszczenie w trakcie lutowania
-zablokowanie któregoś z odbiorów i zakłócenie przepływu na ssaniu(czy jest to główny powrót,czy tylko z jednego mebla?)
-za małe przegrzanie
-zbyt niskie parowanie (-20 to już za nisko)
-i wiele innych.

Prosisz o diagnozę tak jakby lekarze mieli zacząć leczyć przez internet