Witam.
Przypadek: audi a4 disel.
Historia: Klimatyzacja napełniana i opróżniana 3 krotnie. Podejrzewano powietrze w układzie. Brak efektów (ponoć słabe chłodzenie)
Aktualności: Auto przyjechało o własnych siłach. Klient uskarża się na bardzo mizerne funkcjonowanie samochodu. Opowiada historię auta i mówi, że pewien X serwis mu to robił i powiedział, że nie mają pojęcia co jest przyczyną, że tak się dzieje. Wg nich jest okay, a klima nie chłodzi bo nie wiedzą.
- podłączamy pod maszynę i
- ciśnienie na zaworze serwisowym wys. ok 6
- ciśnienie niskie na zaworze serwisowym ok -0,3
- temp na wylocie wyższa niż otoczenia.
Sprężarka wydaje z siebie dźwięk przy starcie, ale nic więcej. Wentylator non-stop funkcjonuje.
I teraz najlepsze: rurka wędrująca od parownika do zarowu serwisowgo z wysokim ciśnieniem jest chłodzi się bardzo szybko, nawet zamarza tworząc otoczkę lodu na sobie, a zaraz za zaworem serwisowym jest już takiej samej ciepłoty co niskiego ciśnienia.
Pytania:
- Z czego taki efekt wynika, jakieś sugestie naprawy?
- Czy jest możliwe, że jakiś dziwny element (z czego - z sprężarki?) zablokował przepływ przy zaworze serwisowym wysokiego ciśnienia?
Sugestie:
- Nie robiłem tego dzisiaj bo sobota i już na fajrant.
- Klient uskarża się, że stało się to zaraz po robieniu elektyki w samochodzie (ktoś mu choinki eleminował). Opowiada też że jak mu klima działała to zdarzyło mu się kiedyś, że nawiew spadał razem z dłuższym czasem pracy układu (podejrzewam że parownik obladzał i nie przepuszczał powietrza)
Pozdrawiam
Przypadek: audi a4 disel.
Historia: Klimatyzacja napełniana i opróżniana 3 krotnie. Podejrzewano powietrze w układzie. Brak efektów (ponoć słabe chłodzenie)
Aktualności: Auto przyjechało o własnych siłach. Klient uskarża się na bardzo mizerne funkcjonowanie samochodu. Opowiada historię auta i mówi, że pewien X serwis mu to robił i powiedział, że nie mają pojęcia co jest przyczyną, że tak się dzieje. Wg nich jest okay, a klima nie chłodzi bo nie wiedzą.
- podłączamy pod maszynę i
- ciśnienie na zaworze serwisowym wys. ok 6
- ciśnienie niskie na zaworze serwisowym ok -0,3
- temp na wylocie wyższa niż otoczenia.
Sprężarka wydaje z siebie dźwięk przy starcie, ale nic więcej. Wentylator non-stop funkcjonuje.
I teraz najlepsze: rurka wędrująca od parownika do zarowu serwisowgo z wysokim ciśnieniem jest chłodzi się bardzo szybko, nawet zamarza tworząc otoczkę lodu na sobie, a zaraz za zaworem serwisowym jest już takiej samej ciepłoty co niskiego ciśnienia.
Pytania:
- Z czego taki efekt wynika, jakieś sugestie naprawy?
- Czy jest możliwe, że jakiś dziwny element (z czego - z sprężarki?) zablokował przepływ przy zaworze serwisowym wysokiego ciśnienia?
Sugestie:
- Nie robiłem tego dzisiaj bo sobota i już na fajrant.
- Klient uskarża się, że stało się to zaraz po robieniu elektyki w samochodzie (ktoś mu choinki eleminował). Opowiada też że jak mu klima działała to zdarzyło mu się kiedyś, że nawiew spadał razem z dłuższym czasem pracy układu (podejrzewam że parownik obladzał i nie przepuszczał powietrza)
Pozdrawiam
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY