Ostatnio byłem do no frosta z którego zszedł czynnik sprzęt około roku, okazało się że była nieszczelność na rurce alum na powrocie, na szczęście na zewnątrz pod skraplaczem i dało się to zakleić klejem w sztyfcie LA CO. ale gdy odpaliłem filtr i chciałem wgrzać nowy to okazało się że kapilarki nie da się wgrzać ponieważ jest albo aluminjowa albo z jakiegoś stopu dziwnego i lekkie podgrzanie powoduje że się topi nie mam już pomysłu na połączenie jej z filtrem czy macie jakieś pomysły? i dlaczego takie robią.

dlaczego takie robią.

To dziś nawet małe dziecko wie
Żeby nie naprawiać tylko kupować nowy sprzęt - Sprzęt ma wytrzymać gwarancję i się popsuć a klient ma kupić następny. A ten >>> ekologicznie wyzucić <<<<

Co do kapilary - miałem takie przypadki ( też oczy przecierałem ze zdumienia gdy mi kapilara wyparowała pod palnikiem ) . Wklejałem na klej ( ja akurat uzywam do metali szwedzki ( plastcpaddink- kemisk metal).

Tak w pełni się z tobą zgadzam, oczywiście moje końcowe pytanko było czysto retoryczne, co do pomysłów naprawy jestem nadal otwarty na propozycje

Tak w pełni się z tobą zgadzam, oczywiście moje końcowe pytanko było czysto retoryczne, co do pomysłów naprawy jestem nadal otwarty na propozycje

Proszę sprawdzić PW.

Kolego zrób tak polutuj to cyną a potem jak ostygnie to daj ładnie poxipolu tego szarego w życiu nie puści, robimy tak z powodzeniem od ponad 2 lat i żadnej reklamacji nie było jeszcze. Tylko pamiętaj napełnij dopiero po 24 godzinach niech poxipol dobrze zwiąże.

Tylko pamiętaj napełnij dopiero po 24 godzinach niech poxipol dobrze zwiąże.

( plastcpaddink- kemisk metal). Nie potrzeba lutować tylko dobrze oczyścić i dobrze okleić. Po 10 min. twardnieje a po 20 min. możesz napełniać - nie puści na bank

dlaczego takie robią.

To dziś nawet małe dziecko wie
Żeby nie naprawiać tylko kupować nowy sprzęt - Sprzęt ma wytrzymać gwarancję i się popsuć a klient ma kupić następny. A ten >>> ekologicznie wyzucić <<<<

Co do kapilary - miałem takie przypadki ( też oczy przecierałem ze zdumienia gdy mi kapilara wyparowała pod palnikiem ) . Wklejałem na klej ( ja akurat uzywam do metali szwedzki ( plastcpaddink- kemisk metal).

To dziś nawet małe dziecko wie że nieopłaca się naprawiać domowych lodówek.A Twoje przypadki to z kosmosu?

dlaczego takie robią.

To dziś nawet małe dziecko wie
Żeby nie naprawiać tylko kupować nowy sprzęt - Sprzęt ma wytrzymać gwarancję i się popsuć a klient ma kupić następny. A ten >>> ekologicznie wyzucić <<<<

Co do kapilary - miałem takie przypadki ( też oczy przecierałem ze zdumienia gdy mi kapilara wyparowała pod palnikiem ) . Wklejałem na klej ( ja akurat uzywam do metali szwedzki ( plastcpaddink- kemisk metal).

To dziś nawet małe dziecko wie że nieopłaca się naprawiać domowych lodówek.A Twoje przypadki to z kosmosu?

Ja nie napisałem ze się >> nie opłaca <<< tylko że producenci tak robią żeby się psuły. No ale to trzeba umieć czytać ze i myśleć > co się czyta<<.


Kosmiczna to jest twoja głupota i zawziętość do pisania głupot i psucia nerw innym.

No ale jak sam napisałeś _>>> uczysz się od 22lat <<< więc jak za jakieś następne 22 lat ( jak się już czegoś - mam nadzieję - nauczysz ) - zaczniesz pracę w tym zawodzie to może coś sensownego napiszesz. Jak na razie to raczej nikt nie chce z tobą dyskutować!!!!!!!!!!!

Z godziny postu wnioskuję że nie masz wzięcia lodówko-naprawiaczu.Podaj numer telefonu.Jak mi się zepsuję to pośmiejemy się.22 lata jesteś do tyłu.To dziś nawet małe dziecko wie cool
Żeby nie naprawiać tylko kupować nowy sprzęt Warto czy nie?Sam sobie przeczysz.