Witam
Bardzo proszę o pomóc.
posiadam seat Toledo iii 2008/2009 i mam problem z klimatronikiem. Auto zakupiłem jesienią 2016 r. Podczas zakupu klima normalnie chodziła ale zorientowałem się że coś jest nie tak na wiosnę przyszłego roku. Od tamtej pory walczę. Byłem u niezliczonej liczby mechaników i wszyscy rozkładają ręce a nawet mówią że to mi się wydaje. Mianowicie: posiadam climatronic. Gdy ustawie na LOW to wszystko działa i dość mocno chłodzi. Gdy ustawie na najniższą temperaturę czyli 16 stopni to na początku zaczyna chlodzić i powoli temperatura w aucie spada ale po kilkunastu minutach intensywność wiatraczka spada z 6-7 do 3 i z nawiewów tli się wręcz niewyczuwalna temperatura 8-12 stopni że wskazaniem na 12. Jak jest mocne słońce to schodzi co jakiś czas bliżej 8 stopni. Tak czy inaczej temperatura w aucie delikatnie schłodzona znów zaczyna rosnąć i gdy mamy temperaturę na zewnątrz np 28 stopni to podobnie jest wewnątrz. Nawiewy opuszczone na twarze niewiele dają a do tylu w ogóle nic nie dolatuje. Jak zwiększe intensywność wentylatora to automatycznie zaczyna mi wiać cieplejszym powietrzem i nadal kabina się nagrzewa. Mechanicy twierdzą że jest książkowo bo wieje ok 12 stopni a że temperatura sięga w kabinie 30 stopni i to nawet gdy jest zachmurzenie to odpowiadają że ten typ tak może ma. Żaden z mechaników nie sprawdzał odczytów temperatury wewnętrznej na komputerze przez dłużej niż kilka minut po włączeniu klimy. W tym roku nabijalem klimę że 4 razy. Brak wycieków. Wymieniono czujnik temp zewnętrznej i oba temp wewnętrznej. Wymieniono czujnik temp parownika. Zregenerowano sprężarke doszczelniono ją i wymieniono ślizgi. Wymieniono czujnik ciśnienia sprężarki. Wymieniono zawór rozprężny i wymieniono panel sterowania na nowy nieużywany. Zrobiono nastaw podstawowy. Stwierdzono także że zgrano mi soft z jednego panelu do drugiego by nie było błędów. Błędow po podpięciu nigdy nie wykazywał. Jedyne co to nigdy nie można było zrobić kalibracji na panelu bo przyciski w takiej konfiguracji nic nie uruchamiają. Na nowym też kalibracji zrobić nie mogę. Ciśnienia prawidłowe choć przyznam że nie wiem jakie tylko każdy mechanik przy mnie sprawdzał i mówił od razu że ok. Jakieś sugestie? Mam małe dzieci z tylu i naprawdę ciezko jest jeździć z taka klimatyzacja a kompletnie nikt nie chce mi pomoc. Aso chciało wymienić panel ale gdy pokazalem ze wlasnie mi to zrobiono gdzie indziej to rozlozyli rece.

Może napisz skąd jesteś a ktoś się odezwie. Ja to wpierw bym chciał sprawdzić na manometrach cisnienia bo z tych kratek 12C to coś lipton.

Jestem z Wrocławia ale do Suwałk pojadę jeśli ktoś tylko będzie wiedział jak mi pomóc.
Przykład z dziś. Na zewnątrz ok 15 stopni i pada deszcz. Nastawiłem w klimatroniku na 19 stopni. Wyjeżdżałem z garażu więc auto schłodzone i klima delikatnie wieje z temp ok 19-20 stopni i po 5 min miałem 22 stopnie a po kolejnych 5 min ze 24 w kabinie. Danie na 16 niewiele zmienia. Może ma chwilę.
Uważam że ciśnienia nie mają tu nic do rzeczy. Mechaniczna część klimy działa gdyż na LOW chłodzi. Wygląda jakby klimatronik widział że zadana temp jest osiągnięta i trzymana. Tyle że jeden mechanik mówi że tam są tylko nastawy początkowe do ustawienia a inny że wgrywanie soft tylko czego i gdzie do komputera auta? Może to moduł komfortu? Tylko że szyby i centralny działaja choć centralny się czasem zacina.

Musiałbyś zrobić kalibracje klap lub sprawdzić czy się w ogóle da.

U mnie z pozycji panelu klimatyzacji się nie da. Jak przytrzymuje przyciski pokazane na innych forach to nic się nie włącza. Mechanik mówił że tak się czasem zdarza. Natomiast była wielokrotnie przeprowadzają kalibravja u mechanika przy mnie przez komputer co trwało może kilka minut i nadal bez jakiejkolwiek zmiany. Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale zauważyłem że wszystko początkowo jakby dobrze działało do chwili osiągnięcia przez silnik ten roboczej. Potem nadal co chwilę słychać zalaczanie sprężarki. Zrobiłem nawet mały test. Z jednej strony odpiąłem czujnik temp wewnętrznej ale po włączeniu klimy nadal działa tak samo. Jedna strona chłodzi taka sama temp jak druga przy ustawieniu takiej samej temp. Przynajmniej przez kilka minut a potem to nie sprawdzałem.
Dodam jeszcze że mam LPG ale to chyba nie ma żadnego związku. Pytanie chyba właściwe brzmi dlaczego klimatronik myśli że jest inna temp niż jest prawdziwa mimo wymiany czujników.

A ten panel wymieniłeś na nówkę?

Tak. Mechanik znalazł nowe w magazynie stany nadwyżkowe i dlatego mi uziemil auto na 3 tygodnie. Wymontował panel i szukał takiego samego fabrycznie nowego ale żeby nie było z salonu seata bo pewnie nie mają i żeby nie skasował jak za zboże. Tak mi mówił.

Jeszcze jedno. Wczoraj siedziałem przy aucie do rana i szukałem wszystkiego co mogłoby przypominać czujnik temperatury. Gdy prosiłem różnych mechaników by mi wymienili czujnik temperatury wewnętrznej to każdy mówił że nie zrobią tego bo... Nie wiedzą gdzie jest ale po co jeśli błędów nie pokazuje. Sam zacząłem sprawdzać. Wymieniłem sam czujnik jaki znalazłem i wkręciłem i sklepie nazywa się czujnik temperatury wewnętrznej. Po sprawdzeniu że z tunelu tego leci zimne powietrze ok 8-10 stopni stwierdziłem że to chyba czujnik temp wewnętrznej ale parownika. Szukałem dalej i znalazłem dwa inne. Też wyciągnąłem i zakupiłem nowe ale wczoraj po opuszczeniu powietrza tylko na nogi stwierdziłem że to czujnik temp wewnętrznej ale w tunelach nawiewu na nogi. Szukałem dalej i znalazłem po bokach dwa czujniki w nawiewach bocznych. Od kilku lat nie mogę znaleźć żadnego schematu gdzie jest i czy w ogóle jest czujnik mierzący temp wewnątrz auta. W klimatronikach powinien być czujnik zasysanego świeżego powietrza ale czy w moim powinien być? Nie wiem bo nigdzie nie ma schematów a na schematach golfa czy altei jest zupełnie inaczej. W każdym razie rozebralem schowek, silniczek wentylatora, wyciągnąłem filtr przeciwpyłkowy i nic nie widać. Na podszybiu też nie już nie wspominając że nie ma tam dostępu bo maskownica przyklejona jest do szyby. Każdy mechanik rozkłada ręce. Niby odczyt czujników prawidłowy ale jak pytałem ile wynoszą to nikt nie chciał powiedzieć. Ja rozumiem kilka stopni różnicy ale 15? A w dzień upalny spokojnie powyżej 30 w kabinie przy ustawieniu na 16. Jakieś pomysły? Skąd klima wie jaka jest temp w środku? Jaki czujnik o tym mówi? Chłodzi tak samo z obu stron chyba ze się ustawi różne temp na panelu. Np jak ja mam low a pasażer 16 to u niego wieje ciepłym a u mnie mocno chłodzi ale nie takim zimnem jakby było oba na low.
Nawet nie wiem czego szukać i gdzie. Najgorsze jest to że nikt się nie chce podjąć a ja jeżdżę i proszę by mechanicy choć rzucili okiem bo nie chcą. Dlaczego nie mogę zrobić sam kalibracji przez panel? Szukałem też czujnik z wentylatorkiem ale też nic takiego nie znalazłem.

Czujnik temperatury masz w panelu a dokładnie czarna kropka między plusem a minusem.
Zapytam się inaczej. Czy ty masz w tej chwili ten nowy panel zamontowany czy mechanik powiedział że wymienił do sprawdzenia? Reset klap nie zrobisz bo masz pewnie błąd, podłącz vcdsa i sprawdź błędy klimatroniku.

Mam zamontowany nowy przez mechanika i osobno w kartonie oddał mi mój stary. Od momentu gdy mi zamontował nowy panel i ponoć zgrał soft ze starego do nowego byłem u dwóch innych mechaników którzy podpięli mi komputer i nie znaleźli żadnych błędów. Jeden z nich przy mnie skonfigurował nastawy początkowe mówiąc że tu nie ma softa. Niezależnie od panelu błędów nigdy nie było. Wczoraj swój stary panel rozkrecalem i sprawdzałem czy tam nie ma jakiegoś czujnika z wentylatorkiem jak np w audi. No ale nie znalazłem i pomyślałem że jedyne co wystaje z panel to ta kropka. Tylko jeśli to ona to czemu źle działa.

Czy jeszcze jakieś pomysły? Może ktoś mi poleci po prostu
Mechanika który jest w stanie to ogarnąć? Nie wiem może jakiś elektronik?