tak z opóźnieniem ale już po zebraniu sporej ilości informacji...
. nie da rady dać na luz i wyrzucić na gruz... "na układy nie ma rady" -niektórym osobom się naprawia -jak sobie zażyczą... do skutku.
w tej pompie ciepła wymieniłem zawór rozprężny i czynnik na zgodne ze sobą oraz -prawidłowo dobrałem dyszę zaworu.
Zauważalny wzrost wydajności -jednak nadal troszkę za mało. Po 3 miesiącach w miarę poprawnej pracy urządzenia -gwałtowny spadek wydajności i jednoznaczne objawy padającej sprężarki.
Wymiana sprężarki też na używkę z odzysku "stan dobry" (ja bym określił "stan nieznany") Kilka godzin "rzeźby" - męczyłem z przerabianiem i dopasowaniem rurek (oczywiście sprężarka z odzysku miała zupełnie inaczej wyjścia niż oryginalna -i nie chciała się zmieścić w obudowie) -ale naprawa w dużej mierze grzecznościowa i zobowiązania -więc "trzeba było pomóc"...
efekt -stara pompa ciepła -za zupełnie śmieszną kasę -remontowana starymi częściami -też za śmieszną kasę (poza zaworem TZR -bo tu przemyciłem nówkę) hula super -wydajność zupełnie wystarczająca -apetyt na prąd bardziej niż umiarkowany....
od czasu do czasu mam kontakt z nowymi super nowoczesnymi pompami ciepła... i powiedziałbym, że teraz ten stary złom praktycznie w niczym im nie ustępuje... poza wyglądem i imaż.... nie ma pięknie migających kolorowych światełek ani ślicznego ciekłokrystalicznego monitorka i komputerka -a jedynie presostaty i styczniki -ale robi co do niej należy. Znaczy się mocno grzeje ciągnąc niewiele prądu -i od 10 miesięcy robi to niezawodnie.
pozdrawiam.
. nie da rady dać na luz i wyrzucić na gruz... "na układy nie ma rady" -niektórym osobom się naprawia -jak sobie zażyczą... do skutku.
w tej pompie ciepła wymieniłem zawór rozprężny i czynnik na zgodne ze sobą oraz -prawidłowo dobrałem dyszę zaworu.
Zauważalny wzrost wydajności -jednak nadal troszkę za mało. Po 3 miesiącach w miarę poprawnej pracy urządzenia -gwałtowny spadek wydajności i jednoznaczne objawy padającej sprężarki.
Wymiana sprężarki też na używkę z odzysku "stan dobry" (ja bym określił "stan nieznany") Kilka godzin "rzeźby" - męczyłem z przerabianiem i dopasowaniem rurek (oczywiście sprężarka z odzysku miała zupełnie inaczej wyjścia niż oryginalna -i nie chciała się zmieścić w obudowie) -ale naprawa w dużej mierze grzecznościowa i zobowiązania -więc "trzeba było pomóc"...
efekt -stara pompa ciepła -za zupełnie śmieszną kasę -remontowana starymi częściami -też za śmieszną kasę (poza zaworem TZR -bo tu przemyciłem nówkę) hula super -wydajność zupełnie wystarczająca -apetyt na prąd bardziej niż umiarkowany....
od czasu do czasu mam kontakt z nowymi super nowoczesnymi pompami ciepła... i powiedziałbym, że teraz ten stary złom praktycznie w niczym im nie ustępuje... poza wyglądem i imaż.... nie ma pięknie migających kolorowych światełek ani ślicznego ciekłokrystalicznego monitorka i komputerka -a jedynie presostaty i styczniki -ale robi co do niej należy. Znaczy się mocno grzeje ciągnąc niewiele prądu -i od 10 miesięcy robi to niezawodnie.
pozdrawiam.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY