elektroniczne zawory... twu duch nowoczesności -czyli kolorowe diodki na płytce i ogólnie ":najnowocześniejsze, trzeba iść z postępem itd.... ":
a rzeczywistość -drogie to, trudne regulacji, bardziej awaryjne od zwykłych - a robi dokładnie to samo...
tyle, że minimalnie dokładniej... jeśli jest dobrze wyregulowane -może dać ze 3% oszczędności na prądzie...
bo ani nie chłodzi niepotrzebnie rury ssącej przelewając -ani nie powoduje zbytniego przegrzania i efekcie pracy tylko częścią chłodnicy i niewielkiego spadku ciśnienia odparowania a co za tym idzie efektywności.
ale... trudno to wyregulować a efekt oszczędności jest tylko przy dobrej dokładnej regulacji... trudno prawidłowo umieścić czujniki -i często wymiana czujnika rozkalibrowuje układ. Same czujniki też awaryjne...
według mnie... elektroniczne ZR bardzo opłacalne -dla producentów. dla użytkownika niekoniecznie.
dla serwisanta -czasem wrzód na d**** - siedzieliśmy kiedyś "na hotelu" kilka dni -bo chiller który normalnie ze zwykłym TZR odpala się w 4 godz i jazda do domu -nie chciał pracować... zamiast mechanicznego miał zamontowany elektroniczny ZR
właśnie elektroniczny zawór generował błędy...
wymieniliśmy uszkodzony czujnik -część zamienna przysłana przez producenta okazała się innego typu -mimo identycznego numeru katalogowego i wyglądu... spowodowała niewielkie uszkodzenie płytki. kolejna wymiana czujki -niby dobrze ale chiller wywalał awarię... okazało się, że padło coś na płytce zaworu -od czasu do czasu zawór "przycinał" -powodując spadek odparowania uaktywniający alarmy i natychmiast zawór się otwierał żeby naprawić swój błąd -powodując z kolei krótkotrwałe ale silne zalewanie sprężarek.-potem przez kolejne kilka lub i kilkanaście godzin było dobrze... i znowu takie zakłócenie. W zwykłych TZR łatwiej wykryć zakłócenia pracy.
Bardzo nie lubię jak się jedzie -bo awaria -włączasz -i urządzenie chodzi prawidłowo. Po kilko godzinach prawidłowej pracy maszyny wracasz do domu -i zanim dojedziesz telefon ściąga cię z powrotem na robotę...
Natomiast niewątpliwą zaletą jest łatwe dostosowywanie elektronicznych zaworów do różnych czynników -zamiana czynnika --i zamiast wymieniać zawór wystarczy go przeprogramować. jak dla mnie to jedyna zaleta elektronicznych zaworów rozprężnych.
a rzeczywistość -drogie to, trudne regulacji, bardziej awaryjne od zwykłych - a robi dokładnie to samo...
tyle, że minimalnie dokładniej... jeśli jest dobrze wyregulowane -może dać ze 3% oszczędności na prądzie...
bo ani nie chłodzi niepotrzebnie rury ssącej przelewając -ani nie powoduje zbytniego przegrzania i efekcie pracy tylko częścią chłodnicy i niewielkiego spadku ciśnienia odparowania a co za tym idzie efektywności.
ale... trudno to wyregulować a efekt oszczędności jest tylko przy dobrej dokładnej regulacji... trudno prawidłowo umieścić czujniki -i często wymiana czujnika rozkalibrowuje układ. Same czujniki też awaryjne...
według mnie... elektroniczne ZR bardzo opłacalne -dla producentów. dla użytkownika niekoniecznie.
dla serwisanta -czasem wrzód na d**** - siedzieliśmy kiedyś "na hotelu" kilka dni -bo chiller który normalnie ze zwykłym TZR odpala się w 4 godz i jazda do domu -nie chciał pracować... zamiast mechanicznego miał zamontowany elektroniczny ZR
właśnie elektroniczny zawór generował błędy...
wymieniliśmy uszkodzony czujnik -część zamienna przysłana przez producenta okazała się innego typu -mimo identycznego numeru katalogowego i wyglądu... spowodowała niewielkie uszkodzenie płytki. kolejna wymiana czujki -niby dobrze ale chiller wywalał awarię... okazało się, że padło coś na płytce zaworu -od czasu do czasu zawór "przycinał" -powodując spadek odparowania uaktywniający alarmy i natychmiast zawór się otwierał żeby naprawić swój błąd -powodując z kolei krótkotrwałe ale silne zalewanie sprężarek.-potem przez kolejne kilka lub i kilkanaście godzin było dobrze... i znowu takie zakłócenie. W zwykłych TZR łatwiej wykryć zakłócenia pracy.
Bardzo nie lubię jak się jedzie -bo awaria -włączasz -i urządzenie chodzi prawidłowo. Po kilko godzinach prawidłowej pracy maszyny wracasz do domu -i zanim dojedziesz telefon ściąga cię z powrotem na robotę...
Natomiast niewątpliwą zaletą jest łatwe dostosowywanie elektronicznych zaworów do różnych czynników -zamiana czynnika --i zamiast wymieniać zawór wystarczy go przeprogramować. jak dla mnie to jedyna zaleta elektronicznych zaworów rozprężnych.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY