[byniom]

Wiekszość problemów wynika z tego że my staramy się pokazywać swoje "Ja". Jezeli ktośma odmienne zdanie to napewno niema racji albo jest wrogiem. To jest złe podejście i nie powinnismy się do niego stosować. Wszytskie grupy zawodowe stanowią jakąś jedność natomiast w naszej traktujemy się jak największe zło bo napewno " jesteśmy dla siebie konkurencją" a konkurencję trzeba tępić. W tkai sposób dalego nie zajedziemy i nikt nie bedzie sie z nami liczył. Tylu udzi jest tutaj na forum a ja wątpię czy któryś jest dla siebie konkurencją. Każdy ma zazwyczaj swoich klientów i każdy ma swój rynek . W mojej miejscowości jest kilka firm zajmujących sie ta profesją ale ja do tego podchodze jakoś inaczej i nawet jak kolega z konkurencji potrzebuje wsparcia to pdjeżdżam i mu pomagam. Jężeli będę widział we wszystkich konkurenta to jutro takim konkurentem będzie dla mnie piekarz albo malarz. Trzymajmy się razem i trzymajmy nerwy na postronku , pamiętajcie że czasem człowiek ma zły dzień i nie zawsze się odezwie tak jak byśmy sobie tego życzyli ale to nie musi być nasz wróg. Starajmy sie sobie pomagać bo nikt z nas nie jest geniuszem i nawet ci najlepsi wynoszą z tego forum jakieś informacje przydatne z którymi do tej pory się nie spotkali w swoim życiu zawodowym. Pozdrawiam wszystkich i amm nadzieje że choć część ludzi z zaglądających tutaj weźmie sobie to do serca.