Jaka chłodziarko-zamrażarka?

Shitashii napisał(a):Co do czynnika chłodniczego: no dobra, może masz rację, ale z tego co widzę, to już wszystko jest na "sześćsetkę".

bo na "szećsetkę" jest lepiej dla producenta... w ilości na cysterny -najtańszy gaz. bardzo mało się go zużywa -tania produkcja-da się nalepkę "nowoczesny czynnik" i drożej sprzeda lodówko zamrażarkę...

w serwisie drogi czynnik... mało go jest -to nawet minimalna
nieszczelność porowatość i po 3-5 latach zejdzie go 20 gramów a lodówka chłodziarko -zamrażarka itd. przestaje działać...
a jak zejdzie tyle samo r134 to goni dalej...
no i na szęscetce po tych 3-5 latach sporą cześć lodówek, zamrażarek itd. szlag trafi -naprawy zazwyczaj nieopłacalne -wiec producent sprzeda kolejne i znowu ma zysk...

jednak na r134 jeszcze się trafiają. zazwyczaj trwalsze.

co do drucianych/ szklanych półek -bardzo celna uwaga. ja mam druciane -rodzice szklane... u mnie połowa mniej fatygi żeby utrzymać w czystości a i temperatura bardziej wyrównana. to naprawdę spora różnica w wygodzie.

Shitashii napisał(a):A zdolność zamrażania? wziąć taką co ma 4kg/24h czy np 8kg/24h ?

mrozisz jakiejś owoce -typu zakup całej skrzynki ? albo kupujesz "połówkę świniaka? wtedy 8/kg dobowo to też skromnie.
jeśli normalne codzienne zakupy -zamrażasz co zostanie... to 4kg dobowo to aż nadto.