Widzę ze nikt tego nie robił w realu. Są trzy żywioły które znacie . Ale jest tez mróz.
Woda ,para w mroźni? Tylko kłopoty . Zwłaszcza przy tej wielkości parawnika .
Częściowo ma rację p.Klimatolog chociaż tego nie przerabiał.
Sposób wielokrotnie wykorzystwany przeze mnie . Obudowa chłodnicy plandeką z uformowaniem leja do odprowadzenia skroplin.Praktycznie po obłożeniu chłodnicy (zostawieniu nadmiaru plandeki wrzucam metal by obciążył materiał plandeki i uformował trwały lej.
Pod lejem Pojemnik np. big box. Włączsz odtajanie ( obojętnie czy są to grzałki czy gorący gaz ), dodatkowo podczas wymuszonego odtajania muszą pracować wentylatory chłodnicy, tą czynność należy wymusić.
Parownik całkowicie zamrożony z uszkodzonymi elementami konstrukcyjnymi parownika i tacy. Czas całkowitego rozrmżenia przy pracujących trzech -8-12 godzin. Koszt 2200 zł netto za szt.(z uprzątnięciem posadzki ). x 4 parowniki. . W przypadku tej mroźni robimy to w dwa dni cyklicznie co rok.
Czy są to duże pieniądze? Może tak. Ale nie lubię tej roboty. ze względu na wyokość mróz i brak chęci personelu do współpracy. by rozwiązać problem. .Po każdorazowej akcji .Spawdzają grzanie tacy ,grzanie rury skroplin ,odtajanie parownika. Na moją sugestię że zaingeruję w sekwencję odtajania nie reagują Nie bo wiedzą o co chodzi i uraża ich dumę jako chłodniarzy.
Woda ,para w mroźni? Tylko kłopoty . Zwłaszcza przy tej wielkości parawnika .
Częściowo ma rację p.Klimatolog chociaż tego nie przerabiał.
Sposób wielokrotnie wykorzystwany przeze mnie . Obudowa chłodnicy plandeką z uformowaniem leja do odprowadzenia skroplin.Praktycznie po obłożeniu chłodnicy (zostawieniu nadmiaru plandeki wrzucam metal by obciążył materiał plandeki i uformował trwały lej.
Pod lejem Pojemnik np. big box. Włączsz odtajanie ( obojętnie czy są to grzałki czy gorący gaz ), dodatkowo podczas wymuszonego odtajania muszą pracować wentylatory chłodnicy, tą czynność należy wymusić.
Parownik całkowicie zamrożony z uszkodzonymi elementami konstrukcyjnymi parownika i tacy. Czas całkowitego rozrmżenia przy pracujących trzech -8-12 godzin. Koszt 2200 zł netto za szt.(z uprzątnięciem posadzki ). x 4 parowniki. . W przypadku tej mroźni robimy to w dwa dni cyklicznie co rok.
Czy są to duże pieniądze? Może tak. Ale nie lubię tej roboty. ze względu na wyokość mróz i brak chęci personelu do współpracy. by rozwiązać problem. .Po każdorazowej akcji .Spawdzają grzanie tacy ,grzanie rury skroplin ,odtajanie parownika. Na moją sugestię że zaingeruję w sekwencję odtajania nie reagują Nie bo wiedzą o co chodzi i uraża ich dumę jako chłodniarzy.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY