freegass napisał(a):Do autora: taki układ nie istnieje. To co widziałeś na przykładzie tego osuszacza to wymysł dyletanta i teoretyka.
Czujnik termostatu jest na początku obiegu parownika i steruje pracą wentylatora skraplacza. Jeśli jest małe obciążenie parownika (mały lub żaden przepływ powietrza) termostat wyłącza wentylator aby podnieść skraplanie i zmniejszyć wydajność sprężarki i na odwrót. Ponieważ sprężarki w osuszaczach ziębniczych pracują non stop (tak, również wtedy kiedy kompresor powietrza nie pracuje) w rzeczywistości prowadzi to okresów pracy sprężarki poza kopertą. Trudno to nazwać " w miarę stabilnymi warunkami. Oczywiście dotyczy to tylko małych urządzeń, większe mają upustowe regulatory parowania. Osuszacze OMI mają płynną regulację prędkości wentylatora na podstawie pomiaru temperatury parowania, ale to również nie rozwiązuje problemu przy skrajnych przepływach powietrza.
Witam i chcę podłączyć się do tematu bo ostatnio miałem podobny problem co autor posta.
- wzywany byłem dwukrotnie do awari małego osuszacza ziębniczego ,,Donaldson Buran ok.400m*/h - okazało się że wymiennik zamarzł na max. po kilku godz. rozruch, pomiary i wszystko o.k ! Posiedziałem jeszcze trochę i do domu. Nazajutrz o 7 to samo. Okazało się że zamarza na zmianie nocnej o zmiejszonym zapotrzebowaniu na medium - ale dlaczego? Od kontrolera wyprowadzona jest tylko jedna czujka w pobliżu wejścia czynnika. Wentylator skraplacza załączany jest poprzez presostat za skraplaczem. Brak reg. ciśnienia parowania. W dokumentacji żeczywiście mowa jest o sterowaniu i regulowaniu wydajnością poprzez "mikroprocesorowy kontroler"- w jaki sposób nic nie piszą. A SZKODA BO DZIWNE TO
- Zdecydowałem się wymienić najpierw czujkę i wprowadzić od nowa fabryczne nastawy - od miesiąca nie dzwonią .( mierzyłem wartości czujek i były identyczne ?! ) Co wy na to
Pozdrawiam
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY