"Ja ofertyjąc jakąkolwiek usługę zawsze załączam certyfikaty i informację ,że są one obowiązkowe."
Podejrzewam,że tak robi każdy,ale naprawdę nie spotkałem się z jakąś reakcją. Na tą informację bardzo często kumaci Klienci pytają się, a nawet proszą o pokazanie certyfikacji firmy w zakresie danej marki. Starostwo Powiatowe ogłasza przetarg na konserwację ok. 50 szt klimatyzatorów, system VRF i trochę drobizgu, nic nie wspomina o uprawnieniach, zapytując się prywatnie, nie w ramach zapytań przetargowych dostaję odpowiedź, że ich to nie interesuje, najważniejszym kryterium jest cena. Wsród pozabudzetówki jeszcze się nie spotkałem z takim wymogiem,ewentualnie autoryzacja marki. Dużo jeszcze wodu w Wiśle przepłynie, aby to znormalniało, a widząc co robi się z innymi ustawami, to znormalnieje jak zostanie wszystko odwołane. Jest to specjalnością naszego rządu i eurodeputowanych, co to nie potrafią zabezpieczyć interesów krajowych firm. A kontrole firm certyfikowanych, zgodne co prawda z ustawą, ale jeszcze bardziej były by pożądane kontrole firm fizycznie działających na rynku, bez certyfikacji. Ale to trudne, robienie postępowań, udawadnianie, wątpliwy skutek przy obecnie działającym sądownictwie. Lepiej, a najlepiej w godzinkach pracy machnąć jakieś płatne szkolenie, co to ludzie przyjdą licząc na immunitet i zapłacą grubą kasę za 2 godzinki poświęcenia czasu służbowego przez Pana Inspektora. Już pewnie przeszło 2 lata temu guru tego forum zapowiadał, że warunki płacy i eliminacja nieuczciwej konkurencji doprowadzi do normalności w naszej branży, a ona tylko wygarnęła pieniążki i spowodowała poczucie lęku, bo a rusz dostaniemy taką kontrolę, co przy niejasnych przepisach może się źle skończyć. Wiem,wiem,każdy mógł spełnić warunki na prowadzenie kursó,organizowanie egzaminów, zgadza się, no i też kilka firm poszlo w tym kierunku i wygrało.Szacun dla nich,bo właśnie w biznesie chodzi głównie o zarabianie pieniędzy.
Biorąc wszystko pod uwagę jestem zdania,że uregulowanie rynku związanego z zastosowaniem związkó zubożających atmosferę nie przyniosło żadnych pozytywnych rezultatów,a nawet zmniejszyło opłacalność uczciwych przedsiębiorców,którzy chcieli działać zgodnie z prawem. Nech ktoś tylko wyliczy ile to dziennie ton R-22 idzie w powietrze w Azji i Afryce? W niektórych warunkach zużycie energii przez on-off jest równe co inwerter.Zrobiono badania skrajnie przewymiarowanych urządzeń i wyszła oszczędność, a w naszym kraju raczej jest tendencja na nedowymiarowanie np. przez duży skok cenowy urządzeń 3,5 a 5 kW,lub 7. Chodzą te 12 stale na "pełnym gazie" i gdzie tu oszczędność, a napchane dedykowaną elektroniką, jak prom kosmiczny. Komuno wróć
Podejrzewam,że tak robi każdy,ale naprawdę nie spotkałem się z jakąś reakcją. Na tą informację bardzo często kumaci Klienci pytają się, a nawet proszą o pokazanie certyfikacji firmy w zakresie danej marki. Starostwo Powiatowe ogłasza przetarg na konserwację ok. 50 szt klimatyzatorów, system VRF i trochę drobizgu, nic nie wspomina o uprawnieniach, zapytując się prywatnie, nie w ramach zapytań przetargowych dostaję odpowiedź, że ich to nie interesuje, najważniejszym kryterium jest cena. Wsród pozabudzetówki jeszcze się nie spotkałem z takim wymogiem,ewentualnie autoryzacja marki. Dużo jeszcze wodu w Wiśle przepłynie, aby to znormalniało, a widząc co robi się z innymi ustawami, to znormalnieje jak zostanie wszystko odwołane. Jest to specjalnością naszego rządu i eurodeputowanych, co to nie potrafią zabezpieczyć interesów krajowych firm. A kontrole firm certyfikowanych, zgodne co prawda z ustawą, ale jeszcze bardziej były by pożądane kontrole firm fizycznie działających na rynku, bez certyfikacji. Ale to trudne, robienie postępowań, udawadnianie, wątpliwy skutek przy obecnie działającym sądownictwie. Lepiej, a najlepiej w godzinkach pracy machnąć jakieś płatne szkolenie, co to ludzie przyjdą licząc na immunitet i zapłacą grubą kasę za 2 godzinki poświęcenia czasu służbowego przez Pana Inspektora. Już pewnie przeszło 2 lata temu guru tego forum zapowiadał, że warunki płacy i eliminacja nieuczciwej konkurencji doprowadzi do normalności w naszej branży, a ona tylko wygarnęła pieniążki i spowodowała poczucie lęku, bo a rusz dostaniemy taką kontrolę, co przy niejasnych przepisach może się źle skończyć. Wiem,wiem,każdy mógł spełnić warunki na prowadzenie kursó,organizowanie egzaminów, zgadza się, no i też kilka firm poszlo w tym kierunku i wygrało.Szacun dla nich,bo właśnie w biznesie chodzi głównie o zarabianie pieniędzy.
Biorąc wszystko pod uwagę jestem zdania,że uregulowanie rynku związanego z zastosowaniem związkó zubożających atmosferę nie przyniosło żadnych pozytywnych rezultatów,a nawet zmniejszyło opłacalność uczciwych przedsiębiorców,którzy chcieli działać zgodnie z prawem. Nech ktoś tylko wyliczy ile to dziennie ton R-22 idzie w powietrze w Azji i Afryce? W niektórych warunkach zużycie energii przez on-off jest równe co inwerter.Zrobiono badania skrajnie przewymiarowanych urządzeń i wyszła oszczędność, a w naszym kraju raczej jest tendencja na nedowymiarowanie np. przez duży skok cenowy urządzeń 3,5 a 5 kW,lub 7. Chodzą te 12 stale na "pełnym gazie" i gdzie tu oszczędność, a napchane dedykowaną elektroniką, jak prom kosmiczny. Komuno wróć
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY