Klimatyzacja Fabia MK1 2006r nie startuje

obser napisał(a):Rozumiem, że sprzęgło zapina sprężarkę, w takim razie sprężarka złom. Ostatnie zdanie świadczy o Twoim przekonaniu, że jesteś supermen, tylko Ci się nie chce. Jak tak twierdzisz skończ to będziesz bohaterem. Dziwna ta różnica ciśnień, bo jak nawet nie drgną, to powinny wskazywać aktualną temperaturę jednakowo. Obstawiam na rozlegulowane zegary. Żarówka 1,2 W też mi się wydaje za słaba, trzeba było reflektorową.
Każdy porządny zakład robi w raczej w uczciwych pieniądzach, w tym roku jak na razie wielkiego najazdu nie ma.

Sprzęgło jest całe, sprężarka sterowana zaworem.
Źle mnie odebrałeś Absolutnie nie jestem bohaterem tylko szukam bohatera Każda jazda na spuszczenie gazu i nabicie to 2 godziny czasu + oczywiście pieniążki bo nikt za darmo tego nie robi. Pisze, że mi się nie chcę bo w serwisie byłem już 4 razy. Ale jak słyszę od Panów w serwisach którzy mają szyld "serwis i naprawa klimatyzacji" np.
1 Serwis - Sprężarka miała zerwane sprzegło gość obejrzał sprawdził bezpieczniki i powiedział - "To elektryka, nie mam na to czasu za nabicie będzie......
2 Serwis - "Klima nie rusza bo zimno na dworze, zapraszam do kasy....."
3 Serwis - Po 3 godzinach "Nabiliśmy, ale klima nie rusza, musi Pan znaleźć elektromechanika i można do nas podjechać potem na ozonowanie, dzisiaj będzie do zapłaty........"
3 Serwis ponownie - podjechałem na odessanie gazu poprosiłem o wymianę zaworu sterującego (wtyczka +siemering), zawór miałem nowy kupiony gość powiedział " na miejscu nie ma szans że to Panu wymienię" więc odessał gaz, pojechałem na parking obok sam wymieniłem i wróciłem za 15 minut na nabicie.....

Po tym mam chyba prawo byc zniechęcony do tej naprawy. Gdybym był bohaterem to nie szukałbym pomocy na forum internetowym tylko cieszył sie działającą klimą


Co do żarówki nawet jesli za mała, to zawór też sterowałem z zewnątrz słychać jak pracuje (tyka) ale i tak bez zmian na manometrach. Manometry nie moje tylko na stacji nabijania, więc nie mam pewności.