Ford Galaxy 2001r Topi cewkę i sprzęgło

Bardzo dziękuję za pomoc

Przy odsysaniu czynnika maszyna mechanika odciągnęła aż 100ml oleju, ja odkręciłem przewody od kompresora i kręcąc sprzęgłem za każdym razem kompresor wypluwał sporo oleju, zlałem 40ml

Nowy i stary kompresor to model FS10 bez korka wlewu/spustu oleju. Po montażu nowego gdy odkręciłem plastikową zatyczkę pod przewody to wylało się trochę oleju, a po demontażu starego kręciłem sprzęgłem i nic nie wyleciało nawet gdy porty trzymałem u dołu by zleciało grawitacyjnie, ale może przez czołowy uszczelniacz uciekło, bo był nieszczelny

Wymieniłem osuszacz, stary chyba był od nowości, bo nie mogłem ruszyć korka, a po wyjęciu połowa było to utlenione aluminium biały proszek, uszczelki fioletowe od razu się rozpadły podczas wyjmowania na wiele malutkich części, osuszacz u dołu był bardzo spuchnięty, granulki rozszerzyły plastikowy koszyk. Na szczęście nowy osuszacz ma nowy korek z uszczelkami

Klima została nabita ponownie czynnikiem +20ml oleju i jak na razie wszystko jest prawidłowo, a już pracowała kilka godzin. Mam nadzieję i myślę, że jest wszystko w porządku. Sprzęgło się nie ślizga, ma temperaturę taką jak pozostałe koła pasowe