Dla potomnych. R134a 1/4 sae. R32 5/16 sae.
Mam multisplita i instalacje długą na 3 jednostce więc muszę uzupełnić czynnik wg wzoru z instrukcji 160g (aktualnie nie uruchamiam tego układu)
Dwie jednostki już zamontowałem, i coś bardzo skopałem (brak wiedzy jest straszny, u siebie mam małpią robotę, sciągnąć resztkę czynnika, znaleźć nieszczelność a potem nabić, wszystko robi maszyna przy ściąganiu i nabijaniu) dobrze że ćwiczę na swojej.
Układ szczelny, próba azotem 25 bar ( w samochodach robię 30 ale tu się bałem tyle dać). Klimatyzacja źle chłodzi, bardzo słabo. Rurki nie są zimne.
Podłączyłem manometr do złącza a tam ponad 20 bar??? Czy azot pod ciśnieniem mógł się przedostać przez zakręcone zaworki i pozostać w czynniku podnosząc ciśnienie?
Na drugim obwodzie zaworek serwisowy nieszczelny (puszcza wentyl) więc nie mogę się podłączyć bez utraty czynnika, na zakręconej nakrętce jest szczelny.
Co robię źle? (Manometry mam na czynnik r134a ale ponad 20 bar to chyba nie możliwe). Może rurka zagięta? (Na 2 jednostkach wewnętrznych to chyba mało prawdopodobne).
Czy przed podłączeniem manometru żeby sprawdzić parametry robić w nim próżnię (u siebie nigdy tego nie robię, jak czynnik jest a klima nie działa to do obcego warsztatu).
Czy to pytanie zadać w nowym temacie czy zostawić w tym?
Dzisiaj rano go odpaliłem na grzanie i działa bardzo dobrze. Możliwe że wczoraj temperatura była za niska żeby się kompresor włączył (11 stopni). Jak grzeje to i chłodzić powinien. W instrukcji oczywiście brak zapisu od jakiej temperatury zewnętrznej uruchamia się na chłodzeniu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2023-09-02, 08:35:53 przez elzimny.
Powód edycji: Dodatkowe informację
)
Mam multisplita i instalacje długą na 3 jednostce więc muszę uzupełnić czynnik wg wzoru z instrukcji 160g (aktualnie nie uruchamiam tego układu)
Dwie jednostki już zamontowałem, i coś bardzo skopałem (brak wiedzy jest straszny, u siebie mam małpią robotę, sciągnąć resztkę czynnika, znaleźć nieszczelność a potem nabić, wszystko robi maszyna przy ściąganiu i nabijaniu) dobrze że ćwiczę na swojej.
Układ szczelny, próba azotem 25 bar ( w samochodach robię 30 ale tu się bałem tyle dać). Klimatyzacja źle chłodzi, bardzo słabo. Rurki nie są zimne.
Podłączyłem manometr do złącza a tam ponad 20 bar??? Czy azot pod ciśnieniem mógł się przedostać przez zakręcone zaworki i pozostać w czynniku podnosząc ciśnienie?
Na drugim obwodzie zaworek serwisowy nieszczelny (puszcza wentyl) więc nie mogę się podłączyć bez utraty czynnika, na zakręconej nakrętce jest szczelny.
Co robię źle? (Manometry mam na czynnik r134a ale ponad 20 bar to chyba nie możliwe). Może rurka zagięta? (Na 2 jednostkach wewnętrznych to chyba mało prawdopodobne).
Czy przed podłączeniem manometru żeby sprawdzić parametry robić w nim próżnię (u siebie nigdy tego nie robię, jak czynnik jest a klima nie działa to do obcego warsztatu).
Czy to pytanie zadać w nowym temacie czy zostawić w tym?
Dzisiaj rano go odpaliłem na grzanie i działa bardzo dobrze. Możliwe że wczoraj temperatura była za niska żeby się kompresor włączył (11 stopni). Jak grzeje to i chłodzić powinien. W instrukcji oczywiście brak zapisu od jakiej temperatury zewnętrznej uruchamia się na chłodzeniu.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY