jak ??

[byniom]

Opisz jak bo jestem ciekaw

Jaka płaca taka praca . To sie nazywa fachowy tani montaż .
Ale z tą naklejką to dobry pomysł podobuje mi sie .
pozdrowienia

Witam

Jak w Szczecinie do daj namiar, podjadę fotkę zrobię to się ponabijamy

Pozdrawiam

Wejdzcie na strone i zobaczcie jak fajnie ją mają opisaną - szkoda ze komentarzy nie mozna dodawać.
Załosne jest to ze "prezes" lub szef nie sprawdza albo co lepsze nie zna sie nieraz na tym co robią jego ludzie!!!
Dużo jest takich firm ale cóż zrobić - klient raz sobie takiego doooobrze zapamięta i powie znajomym ktorzy tez chcieli moze akurat kogos poleconego i traci w ten sposob klientów.
Pozdrawiam. aha i skombinuj zdjecia to wyslemy do zarzadu tej firmy i reklame walniemy

taki ryneczek kolego jest tam male tesco z takim pasazem i na przeciwko jest apteka ulicy nie pamietam

Duńska?

Nieźle

Na renomę pracuje się długo, a wytykając błędy w ten sposób szybko.

Witam

No to pokazać ten cukierek, żeby szybciej zdobyli renomę czy im nie pomagamy?

Pozdrawiam

Zeby komuś coś zarzucić trzeba poznać fakty,których w tym przypadku nieznamy.A to w tej chwili jest na zasadzie dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie.W niejednym montażu można dopatrzeć się mniejszych lub większych błędów.I gdyby w ten sposób to rozpatrywać to byśmy się pozagryzali.A ocenę renomy pozostawmy klientowi.Bo we własne gniazdo się niesra

Może to >Twoje< gniazdo i mamy stare przysłowie uderz w stół a nożyce się odezwą.
Bo w innych postach nie byłeś aż tak wyrozumiały i szarmancki.

Co do >wykwalifikowanych< pracowników. Gdyby ta firma płaciła uczciwie to na pewno znalazła by fachowców lub ich sobie wyszkoliła i była tak poważna to nie pozwoliła by sobie na takie partactwo.

partactwo jest powszechne,trudno je wykorzenić kiedy cena jest decydująca.już w średniowieczu byli rzemieślnicy i partacze.zajmuję się naprawami,połowę pracy mam dzięki partaczom.

Zeby komuś coś zarzucić trzeba poznać fakty,których w tym przypadku nieznamy.A to w tej chwili jest na zasadzie dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie.W niejednym montażu można dopatrzeć się mniejszych lub większych błędów.I gdyby w ten sposób to rozpatrywać to byśmy się pozagryzali.A ocenę renomy pozostawmy klientowi.Bo we własne gniazdo się niesra

Może to >Twoje< gniazdo i mamy stare przysłowie uderz w stół a nożyce się odezwą.
Bo w innych postach nie byłeś aż tak wyrozumiały i szarmancki.

Co do >wykwalifikowanych< pracowników. Gdyby ta firma płaciła uczciwie to na pewno znalazła by fachowców lub ich sobie wyszkoliła i była tak poważna to nie pozwoliła by sobie na takie partactwo.

Fakt fachowcy w firmach są nie do końca doceniani ale popacz teraz ze strony pracodawcy to już nie jest tak do końca pięknie . A co do tej klimy inwestor szukał pewnie taniego rozwiązania i go ma , bo dobra szanująca firma dba o jakość a jakość idzie z ceną inaczej się nieda .
pozdrowienia

Jak inwestor mogl odebrac podlaczona klime z polamanym parownikiem i niedzialajaca (zakrecone zawory) ?
Antyreklama?