Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

Wartość studiów

22 Odpowiedzi, 21716 Wyświetleń

Ukashq86

  2009-12-09, 11:23:37
Nowy użytkownik
#1
Witam! Zastanawiam się jaki sens mają studia związane z chłodnictwem i klimatyzacją. Jak Wy, członkowie tego forum widzicie takich absolwentów jako waszych pracowników, współpracowników. Kto chce kogoś zatrudnić świeżo po studiach, kto ceni takiego "osobnika", kto ceni takie wykształcenie. Mówię oczywiście o absolwencie szkół wyższych technicznych. Pozdrawiam i czekam na opinie!
  • Odpowiedz

Shitashii

  2009-12-09, 12:08:23
Moderator
#2
Problem BYWA taki, że taki absolwent chce pracować w biurze, a nie w terenie. Ale gdy chłodnictwo jest jeszcze jego pasją, to po rękach takiego całować Smile Odpowiedzi na Twoje pytanie może być tyle ilu jest forumowiczów. Ale temat zawsze warto przedyskutować.
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
  • Odpowiedz

Ukashq86

  2009-12-09, 12:27:18
Nowy użytkownik
#3
Shitashii napisał(a):Problem BYWA taki, że taki absolwent chce pracować w biurze, a nie w terenie.
On chce gdziekolwiek pracować np. w czasie studiów o ile mu czas pozwala m.in. czwarty i piąty rok gdzie jest ok 3-4 dni zajęć, a na piątym 2 Big Grin. Problem w tym, że nigdzie nie ma miejsc i itp... a na studiach uczą nie tylko AutoCADA, ale także jest dużo wentylacji i chłodnictwa. Wszystko jest teoretycznie wsparte laboratoriami i praktykami.
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-09, 12:28:36
Moderator
#4
Nie pytaj tylko na studia szoruj. Lepiej mieć wykształcenia jak go nie mieć a jak jeszcze do wiedzy teoretycznej dorzucisz praktykę to robotę masz załatwioną. Pzdr
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-09, 12:31:01
Moderator
#5
Ukashq86 napisał(a):
Shitashii napisał(a):Problem BYWA taki, że taki absolwent chce pracować w biurze, a nie w terenie.
On chce gdziekolwiek pracować np. w czasie studiów o ile mu czas pozwala m.in. czwarty i piąty rok gdzie jest ok 3-4 dni zajęć, a na piątym 2 Big Grin. Problem w tym, że nigdzie nie ma miejsc i itp... a na studiach uczą nie tylko AutoCADA, ale także jest dużo wentylacji i chłodnictwa. Wszystko jest teoretycznie wsparte laboratoriami i praktykami.
Praktykę najlepszą zdobędziesz jak załapiesz się do jakiejś firmy monterskiej i fizycznie na chleb zarobisz. Praktyka na uczelni to 1/100 tego co my Tobie damy. Pzdr
  • Odpowiedz

Ukashq86

  2009-12-09, 12:54:08
Nowy użytkownik
#6
Hmm... nikt nie chce w Łodzi zatrudniać. Obecnie pracuje w pewnym portalu... o klimatyzacji Big Grin. Nie mówię, że studia to głupota tylko żeby efekt jakiś był Sad. A pracy fizycznej się nie boję, bo na studia też w wakacje trzeba sobie dorabiać. Pozdrawiam

Praktyka w czasie studiów wygląda tak, że się idzie zapieprzać do firmy w okolicy czasami po 12 i więcej godzin za prawie free...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2009-12-09, 13:00:54 przez Ukashq86.)
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-09, 15:30:21
Moderator
#7
To zależy jak mocny jesteś praktycznie i teoretycznie i od tego zależy Twój zarobek. Na przełomie 3 lat mieliśmy 6 studentów praktykantów z czego jeden był bardzo dobry i dostał premię a drugi Hmm... nie wiem jak to napisać, jak bym mu dał samochód z narzędziami i urządzeniem do zamontowania to by pojechał i zamontował i nie zadawał by zbytecznych pytań. Wiedza sama mu lgnęła do głowy. Chłopak dostał normalną pensję i jakiś gadżet. Był prze szczęśliwy i my też. O reszcie nie będę pisał. Tak więc wszystko zależy od Ciebie i Twojego podejścia do pracy i szacunku dla podwładnych.. Powodzenia na studiach Smile
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-09, 19:22:45
Zaawansowany użytkownik
#8
Noo proszę, odwiedzam forum po pewnym czasie i widzę, że ktoś ma podobny problem co ja Wink Studia w moim wypadku sie nie sprawdzą, gdyż 1) szkoda czasu na autocada - "bo tylko to cwicza na uczelniach wyzszych" 2) mam zagwarantowaną pracę u ojca w tej własnie branzy, w której siedzi od lat 3) teoria ci nic nie da, skoro i tak chcesz pracować fizycznie, albo założyć własną firmę Big Grin

Po roku jezdzenia z ojcem wiedziałem już sporo, jednak i tak pewną część jego wiedzy tylko a napewno wiecej duuuzo niż Ty gdybyś był przypuścmy po 3 latach studiów Big Grin

Jeżeli jak napisałeś pracy się nie boisz fizycznej to ruszaj w świat. Jeśli masz z kolei potencjał i chcesz mieć ten papierek to studiuj. Nawet prezesi duzych firm w tej branzy są po praktykach, kursach i co i tak siedzą w biurze a raz na robocie Big Grin
Ja myślę o studiach w innym kierunku niż chłodnictwo tylko jako alternatywa,(mam nadzieje ze nie bedzie nigdy potrzebna) bo do przedmiotów tj. matma czy fiza nie mam sentymentu, chociaż chodziłem do klasy z rozszerzoną matmą i zdałem dosyć dobrze maturę, to na tym narazie się moja nauka zakończyła. Nie tylko moja, jak poznasz ludzi z tego forum.
I tak się cieszę, że jestem wyyysoko ponad średnią krajową z wykrztałceniem Tongue a tylko po lceum i maturze.

Pozdrawiam Smile
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-09, 19:25:35
Zaawansowany użytkownik
#9
Ja zawsze lubiłem majsterkować i tak mi chyba pozostanie Smile Mama była zła, że odrazu po licem nie poszedłem na studia, ale przeszło jej. Wkoncu moje zycie, moja sprawa. A na płacę też nie nazekam Big Grin Liczy się zapał i checi a nie "papier"!!!!
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-09, 19:31:52
Moderator
#10
Kolego dominik486 życzę Tobie od groma pracy do której teraz nie musisz mieć owego papierka ukończenia szkoły wyższej ale....... jest właśnie to ale że nie wiadomo jak się sytuacja na runku ułoży za kilka bądź kilkanaście lat a wtedy możesz nie mieć szans na zrobienie wyższego wykształcenia i pracodawca nie będzie chciał z Tobą rozmawiać. Lepiej mieć ten papierek jak go nie mieć. Teraz możesz mieć zapał do nauki potem będzie ciężko. Też tak myślałem i po 5 latach od skończenia technikum wybrałem się na studia właśnie dla bezpieczeństwa na przyszłość. Wszystkim radzę skończyć studia jak mają szansę i chęci a druga strona medalu???? Imprezowanie znajomości życie studenckie Smile Smile Smile
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-09, 19:42:19
Zaawansowany użytkownik
#11
Owszem dlatego rozważam jak napisałem inny kierunek, jednak narazie z powodu roboty brak czasu.....
Pewnie , że warto mieć wyższe studia, ale zależy od sytuacji. Jeżeli o mnie chodzi to nie widzę siebie pracującego u kogoś.
Wychodzę z założenia, że jak nie ta firma (ale nie mam podstaw żeby tak nawet myślećBig Grin) to zawsze można sie przebranzowić i dalej działać.
Smile No powiedz tommatiz kogo byś zatrudnił mając do wyboru mnie i kolege, który zaczął temat?? Tongue
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-09, 19:47:49
Moderator
#12
Na pewno bym Was zaprosił na rozmowę a dalej by wyszło w praniu Smile. Kolegę na stanowiska przyszłego kierownika a Ciebie na montera Big Grin. Żartuję To jest postawienie mnie przed faktem dokonanym. Droga przez Życie inaczej się układa.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2009-12-09, 19:49:10 przez tommatiz.)
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-09, 19:51:49
Zaawansowany użytkownik
#13
Właśnie Big Grin Albo kolega na kierownika a ja na dyrektora i doradce a zarazem kierownika robót?? Big Grin Tak sobie żartuje, ale zależy od pracodawcy i od oczywiście swoich umiejętności.
Pozdrawiam
  • Odpowiedz

Ukashq86

  2009-12-10, 07:55:17
Nowy użytkownik
#14
Taaak. wam dopłacać, że my się uczymy... Z tego co słyszałem to firmy dostają kasę za praktykantów od uczelni. Poza tym hmmm z tego co widziałem robota wygląda dużo inaczej niż w teorii: chodzi mi np. o dbałość o wyciekający czynnik. I piszę tu autoryzowanych serwisach i przedstawicielach, gdzie jedna osoba robi kokosy (szef), a reszta w dobrym okresie zarabia po 5 tys, ale pracując 7 dni w tygodniu po 12 godz i więcej, a i tak szef mówi że jest krucho... Skoro jest tyle roboty to jak może być krucho?? Big Grin a co do dominika486 nie każdy ma tatusia co mu firmę zostawi. Niektórzy muszą zaczynać od zera i samemu walczyć o swoje. Ty miałeś wybór: czy studia czy posadka u tatusia, ja Polibuda albo zawodówka i tanie wina... Rozumiem, że już pracujesz w fachu i masz doświadczenie, ale moim zdaniem studia uczą pojmowania i szybkiego uczenia się, ja jeszcze dorzucam dwa języki Smile
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-10, 12:12:30
Zaawansowany użytkownik
#15
Dobra, ale zauważ, że większość zaczyna od zera Smile Nie mówię, że studia nie są ważne, jednak nie dają tyle co praktyki. Ale na praktyki masz czas po studiach. Big Grin
Pojmowanie i szybkie uczenie się też praktykuję i to nie tylko ja, każdy i to przez całe życie nadodatek. W teorii ładnie i prosto może wyglądać, ale nie są opisane setki problemów, jakie mogą wystapić.
Dwa języki też w moim przypadku występują: niemiecki i angielski od podstawówki i czeste dawniej wyjazdy do Niemiec oraz raz Anglia i nie narzekam, dogaduję się dobrze. Big Grin
Ile masz lat? Big Grin
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-10, 15:39:50
Moderator
#16
Koledzy !!!! Ten ma to ten ma tamto na wszystko przyjdzie czas ale studia to na pewno nie strata czasu. W okresie wakacyjnym Ukashq86 jak chcesz to w Wawie u mnie w firmie możesz zdobyć praktyki. Jak będziesz dobry to dostaniesz wynagrodzenie solidne. Firmy nie dostają kasy od uczelni my na pewno nie. Zatrudniając Was podpisujemy umowę zlecenie. Zapraszam w wakacje do warszawy. Pzdr
  • Odpowiedz

Ukashq86

  2009-12-11, 07:22:08
Nowy użytkownik
#17
Dzięki za zaproszenie. Niestety już wszystkie 3 praktyki odsłużyłem i teraz pozostała mi obrona. A jak się uda obrona to już pracy trza będzie szukać i z tego co słyszałem to lipa... Koledzy z roku wyżej to dość, że nikt się nie obronił przed wakacjami tylko dopiero po, to może jedna osoba pracuje w branży i zarabia najmniej w porównaniu z resztą... Do dominika 486: 5 rok bez potknięć i liceum przed, da się wyliczyć wiek Big Grin
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-11, 14:07:53
Zaawansowany użytkownik
#18
No proszę, 23 lata Big Grin To są młodsi od Ciebie jeszcze Tongue Powodzenia w przyszłej pracy życzę. Kiedyś tak jak już dawno mówiłem trzeba zrobić jakieś spotkanie rówieśników Big Grin
Pozdrawiam
  • Odpowiedz

tommatiz

  2009-12-11, 15:49:25
Moderator
#19
Dlaczego rówieśników?? To że jestem z 3 z przodu to nie znaczy że się nie spotkam i flaszki się nie zrobi Smile
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-11, 16:41:00
Zaawansowany użytkownik
#20
O jeju tak napisałem Big Grin Wiadomo, że o wszystkich chodzi. W lecie jakieś spotkanko na grila może u kogoś, jak oczywiście się szybciej dogadamy Tongue
  • Odpowiedz

irroda

  2009-12-20, 03:12:28
Zaawansowany użytkownik
#21
niewiem jak to w twoim przypadku było, ale u mnie studentów można było podzielić na dwie grupy:
1 - idą na praktyki tam gdzie nie trzeba chodzić , dostają wpis do indeksu i są przeszczęśliwi, że miesiąc nic nie robili, a inni za free biegali po budowie.
2 - wybierają firmy które realizują ciekawe inwestycje i można się czegoś nauczyć, są zadowoleni, że łapią fach i nawet nie oczekują zapłaty.

z pracą jest ciężko, ale praktyka jest międzyinnymi poto aby złapać kontakt z firmą, jak się wykażesz to masz spore szanse po ukończeniu szkoły na zatrudnienie u nich.

ja idąc na praktykę wybrałem firmę gdzie pozwolono mi brać czynny udział w pracach, otrzymałem służbowy drelich i na budowę, jako "kot" przez 2 dni demontowałem izolacje z waty szklanej=przeje... , później montaż kotłowni, składanie pieców, automatyka, nawet spawać gazami potrafie-niestety nie na szczelność Smile, po praktyce szef zaprosił na rozmowe kierowników ekip z którymi działałem i po ich opini otrzymałem 900 pln i zapytanie czy nie chce do końca wakacji bo roboty jest sporo, a wiadomo od studenta zusu itp sie nie płaci.

Jeżeli chodzi o studia to oczywiście dostarczają wiedzy w danej branży, ale dają jeszcze coś - pewność siebie, powodują szersze myślenie i dają wstęp do pewnych tematów np:przetargi, kosztorysowanie, organizacja pracy, planowanie - o których ja nie miałem zielonego pojęcia po średnim technikum.
Zostają jeszcze znajomości, spora część rocznika będzie w branży i mimo rozrzucenia po kraju można się spotkać na inwestycjach.

A wartość dodana to opóżnienie zawarcia związku małżeńskiego Smile
  • Odpowiedz

dominik486

  2009-12-20, 08:52:10
Zaawansowany użytkownik
#22
Praktyki są bardzo ważne!! Nie tylko możesz póżniej w tej samej firmie pracować, ale masz ogólne pojęcie o wszystkim.
Irroda zależy jak pracujesz u kogoś to jesteś odpowiedzialny za daną rolę w firmie a nie inne sprawy, jeśli natomiast pracujesz można powiedzieć na swoim to kosztorysowanie, przetargi, organizacje pracy i planowanie jak napisałeś masz na codzień.
Ale kiedy będziesz miał pojęcie o wszystkim po latach pracy to myslisz, że nawet jak po podstawówce zarwiesz szkołę Big Grin to nie dostaniesz jakiegoś stanowiska? Jak bedziesz się na codzień wywiązywał z obowiązków sumiennie i oczywiście pojęcie o wszystkim to czemu nie Smile No z podstawówką to przesadziłemTongue
  • Odpowiedz

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa