[Shitashii]

Witam.
Mam drobny problem z Thermo Kingiem SMX 50 EEC [ opt. PI 3]. Rocznik 1995.
Potrzebuję oznaczenia klixona końca (a może początku) odszraniania. Jak go wypnę, to układ działa elegancko, zbija nawet poniżej zera, parownik się nie szroni. Jednak gdy jest wpięty, to temperatura schodzi max do 6*C i dalej włącza się odszranianie, a przy pracującym wentylatorze zaczyna podgrzewać pakę. I mimo nastawy 4*C, temperatura waha się ok 6-9*C. Ciśnienie odparowania ok 4bar (na pewno w granicach -8*C), czynnik R403B.
Teraz jak sprawdzałem to na pace było ok 11*C, szybko (<5minut) zeszło do ok 6*C i od razu załączyło odszranianie - moim zdaniem bez powodu. Podejrzewam tego klixona.
Reasumując - poproszę o numer P/N, ewentualnie propozycje cenowe :-) I dobre rady.

[Shitashii]

Aha, układ jest szczelny. Świeżo wymieniony odwadniacz - bo myślałem, że może na nim za bardzo przytyka. Ilość czynnika prawidłowa.

[radekklimat]

Mam taki klixon sprawny tylko od Carierra ale to akurat nie ma znaczenia, moge wysłac.
Co do odszraniania to nie kojaze czy w SMX-ie jest klapa na parowniku , ktora w trakcie odszraniania powinna byc zamknieta.
W razie czego to dzwon

[Shitashii]

Klapa - nie klapa, ale dlaczego zaraz po uruchomieniu chce odszraniać, jak jeszcze temperatury nie osiągnął, a mógłby w kolejne kila minut. Ani szronu nie widać. Jeszcze pocuduję z tym klixonem, jak się pod rękę napatoczy.

A ile sobie życzy za klikson?

[radekklimat]

Pisałes ze zbija do 6 a teraz ze po wpieciu odrazu odszrania-zdecyduj sie.
Jak odrazu odszrania to pewnie jest walniety klixon, ja chce za niego 50 zl plus przesyłka-to jak za darmo.

[Shitashii]

Ok, to po kolei: Jak włączę nagrzaną pakę (teraz to ma ok 10*C) to trochę chodzi (kilka minut), osiąga temperaturę ok 6*C i załącza odszranianie. Jeśli wypnę przewód, to chłodzenie schodzi nawet poniżej 0 bez odszraniania "of kors". Jak tylko go wepnę, to za kilka-kilkanaście sekund rusza odszranianie. Gdy było cieplej, to było podobnie - przez odszranianie nie można było osiągnąć na pace temp 4*C tylko oscylowała ok 6-9*C. Jakoś tak.
Zastanawiam się czy to klikson jest przyczyną, czy może coś czego nie zauważam.

[radekklimat]

OK, to jak spadnie temperatura parownika to go wypnij i zmierz miernikiem czy ma przejscie.
Generalnie przy temp. ok4-6 stopni powinien byc zwarty co daje sterownikowi sygnał ze moze juz nastapic odszranianie ale to wtedy sterownik decyduje o odszranianiu, byc moze w samym sterowniku lub ustawieniach moze byc problem.
Sprawdze czy mam schemat elektryczny i podesle ci wieczorem.

[Shitashii]

Dobrze by było, to bym sprawdził czy sterownik wystawia sygnał do odszraniania. Z tego co pamiętam, to tam na przychodzącym przewodzie nr 12 jest napięcie. Ale w samym TG V nikt nic nie grzebał (a przynajmniej się nie przyznają).

Wielce prawdopodobne jest uszkodzenie klixona defrostu ,ewentualnie obwód sterowania ,a w szczegolnosci przewody oznaczone symbolem 11 i 12.

[Shitashii]

Ten czujnik ma numer TK# 41-1514. Radek, może jednak masz taki?

[radekklimat]

Mam Carrierowski ale wartosc temperatury załaczenia jest taki sam

[Shitashii]

Ok, ale jeszcze się wstrzymam do kolejnych pomiarów. Jak dostanę naczepę i posprawdzam od strony sterowania, to się pewnie do Ciebie odezwę.

Muszę jeszcze sprawdzić działanie i podłączenie presostatu wentylatora, bo w agregacie SDZ MAX zsunął się wężyk i odszranianie chodziło po swojemu. Może tu coś podobnie ze starości padło, chociaż objawy są trochę inne. Ale i sterownik inny.