Witam
Posiadam sprężarke z agregatu chłodniczego, postanowiłem zrobic z niej kompresor i udało sie tylko jest jedno ale poniewaz wyrzuca olej do zbiornika, sadze ze powinienem zamontowac jakis odolejacz tylko jaki i o jakiej przepustowosci? i jak to podpiąc zeby olej wracał do komory.

Zastanawia mnie tez fakt smarowania walu korbowego tzn czy sprezarka sama sie smaruje własna pompa w srodku czy musze zamontowac jakas dodatkowa.

Wklejam linki do zdjec, jezeli miałby ktos ochote opisac mi co jest co w tej sprezarce to bede bardzo wczeczny.
Pozdrawiam

http://zapodaj.net/9676cb95a1d3.jpg.html
http://zapodaj.net/f814852e0df3.jpg.html
http://zapodaj.net/72e64c9062df.jpg.html
http://zapodaj.net/15c692b6547b.jpg.html

Zrób odpowietrzenie karteru sprężarki,pompy olejowej on nie ma,jest smarowany rozbryzgiem oleju.Czyli pilnujemy wziernika.Odolejacz zamontować nie zaszkodzi,powrót zrobić do karteru sprężarki czyli musisz znalężć koncówkę ,która do niego wchodzi.Nazdjęciucztery chyba coś takiego jest ,to zaślepione od strony paska ,przy środkowym cylindrze .Jak to zrobisz to będzie hulało

Czyli mam rozumiec ze brak odpowietrzenia karteru jest powodem wyrzucania oleju ze sprezarki.


Wykreciłem korek wlewu oleju w celu sprawdzenia czy odpowietrzenie karteru cos da iniestety nic to nie dało, sprezarka tak pluje olejem ze przy okolo 20 napełnieniach zbiornika nie ma polowy oleju w bloku.

Samo odpowietrzenie karteru może nie pomóc.Założenie odolejacza poprawi zdecydowanie sytuacje,ale nie weliminuje całkowicie krązenia oleju.Tak samo nie wiadomo jaki jest stan spreżarki,wygląd na bardzo starą.Pierscionki na tłokach mogą być załatwione.Tak samo nie można ograniczać ssania,to też może powodować zabieranie oleju z karteru.Przyczyn może byc wiele,musisz po sprawdzać wszystko.Ale najpierw odolejacz.Ja nietwierdziłem że odpowietrzenie karteru załatwi sprawę,napewno pomoże

Na dwóch cylindrach tych z boku sa takie wystajace bolce do czego to słóży? moze tam cos jest nie tak.

Poza tym smarowanie jest rozbryzgowe,ale nie tylko,również olejem zawartym w czynniku.Tutaj tego zabraknie jak również chłodzenia.Przy dłuższej pracy może paść.

Wydaje mi sie ze skoro sprezone powietrze zawiera juz olej to smarowanie jest dobre. Ale z tym chlodzeniem to mnie zaskoczyłes, Co masz namysli ze nie wytrzyma temperatury to jak pracuje w polaczeniu z silnikiem spalinowym, chyba ze samo sprezane powietrze jest juz chlodziwem.

Olej nie tworzy takiej mieszaniny z powietrzem jak z czynnikiem chłodniczym,natomiast sprężarka pracując w układzie chłodniczym jest równiez chłodzona czynnikiem chłodniczym.
Oczywiście jeżeli będziesz używał jej nie do dłuższych cykli pracy to pochodzi.
Te "bolce"to część zaworów elektromagnetycznych do regulacji wydajności.

[radekklimat]

Ta sprezarka chłodnicza nie nadaje sie na kompresor do pompowania powietrza poniewaz jest smarowana pompa olejowa i zawsze olej zostanie z niej wyzucony .
Odolejacz moze by pomógł ale nie bedzie tani i bez czynnika chlodniczego nie wiadomo czy bedzie skuteczny.
Poszukaj sprezarki SAF i z niej zrob sobie kompresor z tym ze nalezy zastosowac taka przekładnie na kołach pasowych zeby obroty sprezarki były na poziomie 800-900 na min.

Dołoży sie chlodzenie ciecza, pierscienie zgarniajace i bedzie smigac.

[radekklimat]

Ta sprezarka podczas pracy nie wymaga chłodzenia, dochłodzenia gdyz napedzana jest silnikiem diesla.

Radek,sądzisz ,że z napędem zewnętrznym nie trzeba chłodzić?
Przecież chodzi o chłodzenie cylindrów,tłoków,głowic .Te cylindry nie są przystosowane do pracy bez chłodzenia wewnątrz tak jak wszystkie półhermetyki w chłodnictwie.

Spręzarke rozebrałem - ma 6 cylindrów na każdym tłoku jest jeden pierscien, brak jest pierscieni zgarniających i tu jest przyczyna zbyt duzego wyrzucania oleju podczas sprezania.
Ze swojego marnego doswiadczenia przed jej rozmontowaniem stwierdzam ze chłodzenie musi byc gdyz po paru minutach pracy robiła sie bardzo goraca wręcz parzyła. Na każdym tłoku dołoże pierscien zgarniajacy, zrobie odpowietrzenie karteru, w kazdej obudowie głowicy wywierce otwory ssace połacze je wszystkie do filtra. W glowicy zablokuje poprzednie otwory ssace, karter ssacy ten gdzie poprzednio byl czynnik chłodzacy zaleje płynem i zrobie chłodnice z wentylatorem.

Powiedziałbym,że "kombinujesz jak koń pod górkę"
Czy te wszystkie przeróbki będą warte efektu?
"karter ssacy ten gdzie poprzednio byl czynnik chłodzacy zaleje płynem i zrobie chłodnice z wentylatorem." jak to rozumieć?przecież karter ssący to skrzynia korbowa gdzie jest olej.
Inna sprawa,że jak zamierzasz smarować tłoki?powietrze nie będzie zawierało oleju.
Oj chyba nas wkręcasz?

Karter gdzie jest wał to całkiem inna sprawa, ta sprezarka jest tak skonstruowana jak zwykły silnik wiec nic sie nie bedzie działo.

to co to jest ten "karter ssacy ten gdzie poprzednio byl czynnik chłodzacy zaleje płynem i zrobie chłodnice z wentylatorem."?Co Masz na myśli?.

Ta sprężarka jest takiej samej budowy jak silnik spalinowy tzn wal korbowy ma swój karter i tam sobie olej bryzga. pomiedzy karterem a obudowa jest miejsce gdzie przedtem znajdował sie czynnik chłodzacy, to miejsce jest szczelne gdyz prawdopodobnie znajdowal tam sie freon ,ktory byl sprezany w obiegu zamknietym do celów chłodniczych, Ja zamiast freonu bede mial np borygo, tylko zeby to borygo nie poszlo w zbiornik musze zaslepic w głowicy otwor ssacy a wywiercic go w deklu głowicy.

Nie ma takiego szczelnego miejsca
Owszem budowa tej sprężarki jest podobna do silnika spalinowego,tyle ,że dwusuwowego z zasysaniem ze skrzyni korbowej

Zobacz na zdjęcia w linku i zauwaz gdzie mam filtr powietrza zamontowany, nie ma takiego miejsca gdzie zasysało z komory korbowej powietrze. Chyba ze myslisz o głowicy to przez nieszczelnosc pierscienia i przy braku odpowietrzenia sprezarki moglo by tak byc. Po zablokowaniu w głowicy kanałów ssacych nie bedzie mozliwe dostanie sie plynu do karteru z walem.

OK rób jak uważasz,ja twierdzę,że to nierealne.
Ta głowica chłodzona jest czynnikiem zasysanym ze skrzyni korbowej i nie posiada żadnego płaszcza ,który można by wykorzystac.
Odkręć dolną pokrywę i będziesz wszystko widział

Ja nie twierdze ze sie ty mylisz tylko ze ja to widze bo mam rozebrana sprezarke, wyciagłem tloki i wał i jest płaszcz jak to nazwałes.

Kombinuj,chociaż jeżeli chcesz z tego zrobić kompresor ze zbiornikiem i nie będzie pracowało non stop to nie trzeba nic robić .
zapraszam o 20 na czat

Zaraz wysle linki do zdjec to zobaczysz


http://zapodaj.net/ccd7bdf94174.jpg.html
http://zapodaj.net/50c04b8ff552.jpg.html
http://zapodaj.net/73e3e334b7e2.jpg.html
http://zapodaj.net/e424142ab675.jpg.html