Witam. Chcę zaprojektować układ sterowania do chłodni 3 komorowej - 1 mroźnia + 2 chłodnie ok 4 st. Układ posiada 2 sprężarki półhermetyczne pracujące zamiennie. Całość procesu będzie regulowana prostymi sterownikami z rodziny EKC. Jak lepiej sterować pracą sprężarek - poprzez styki sterowników czy presostatami LP. Znajomy chłodniarz doradzał właśnie sterowanie presostatem LP a elektrozawory mają być podłączone do styków sterujących pracą sprężarki na sterowniku. Ma to na celu odessanie czynnika z parowników i wyłączenie sprężarki po zadziałaniu presostatu LP. Osobiście myślałem, że wystarczy cewkę stycznika sprężarki podłączyć do sterownika i jednocześnie sterować pracą sprężarki i elektrozaworów. Które rozwiązanie jest poprawne?

Witam, nie skupiam się szczególnie na układach sterowania, aczkolwiek zauważyłem kilka nieścisłości, a mianowicie:
Układ posiada dwie sprężarki półhermetyki, rozumiem, że jedna sprężarka dla mroźni, a druga dla dwóch chłodni ? Czy jedna nitka cieczowa wspólna dla układów plus i minus a dwa osobne ssania i wspólny skraplacz ?
Tak czy siak, jeżeli na wspólnym styku będzie pracować sprężarka i zawór elektromagnetyczny to podczas rozłączenia, część czynnika będzie znajdować się w pojemności chłodnicy a sprężarka przestanie pracować. Wzrośnie ciśnienia, część czynnika nie odparuje i przy kolejnym rozruchu sprężarka dostanie cieczą co skutecznie spowoduje jej awarię.
Jeżeli sprężarka będzie pracować na presostacie LP to odessa czynnik z pojemności chłodnicy i podczas kolejnego rozruchu nie dostanie uderzenia cieczowego.
Czyli według mnie - na presostatach LP.
Aczkolwiek, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie.

Duże te komory?

Mroźnia: 1,5m szerokości, 2,5m głębokości, 2m wysokości, komora 1 - analogicznie jak mroźnia, komora 2 - 2m szerokości, 1,5 głębokości, 2m wysokości.

Do każdej komory jest osobna nitka ssania i nitka cieczowa, wszystko łączy się w miejscu gdzie stoją sprężarki.
Dwie niezależne sprężarki posiadają swoje skraplacze, i mają połączone ssania i tłoczenia ( odpowiednio zabezpieczone zaworami). Jedna ze sprężarek jest po prostu w rezerwie.

Strasznie dużo rzeczy mi tutaj nie pasuje. Czy mógłbyś jakiś schemat chłodniczy przedstawić? Na pewno byłoby to łatwiej zrozumieć. Po za tym, jeżeli te komory mają po 6-7,5 m3 to napewno sprężarki półhermetyczne ? To trochę przerost formy nad treścią o ile te komory nie są eksploatowane w ekstremalny sposób.
Według mnie, dla prostego układu -> Jedna chłodnicza + Jeden agregat = wspólny styk elektrozaworu i sprężarki,
Kilka chłodnic + Jeden Agregat + Nieskomplikowane sterowniki = wyłączenie sprężarki przez LP

Układ taki z natury jest nie ekonomiczny i przestarzały.Druga sprawa to jest to aby ciśnienia ssań były izolowane ponieważ jeżeli ciśnienie ssania układu plusowego będzie podwyższało ciśnienie ssania układu minusowego to minus nigdy nie osiągnie zadanej temperatury.Rozwiązaniem są zawory utrzymujące stałe ciśnienie ssania.Ale z doświadczenia wiem że takie kompresory dostają zawału mechanicznego.

Leszek według Twojej tezy wszystkie chłodnie i mroźnie na statkach są zepsute .

.Ale z doświadczenia wiem że takie kompresory dostają zawału mechanicznego.

Mroźnia to mrożnia, chłodnia to chłodnia.

Leszek według Twojej tezy wszystkie chłodnie i mroźnie na statkach są zepsute .

Wiem że nie są zepsute a są tylko nieekonomiczne i awaryjne z racji zdobywania powierzchni i nie tylko

mg-Mroźnia to mrożnia, chłodnia to chłodnia.
Mowa na jednej sprężarce :|

Dysproporcja

Dysproporcja to raczej brak ekonomiki w chłodnictwie

Miałem na myśli aspekty techniczne, niemniej jednak aspekty ekonomiczne są równie ważne.

JOKER, jak w/g Ciebie powinien być skonfigurowany taki układ? Biorąc pod uwagę ekonomię, funkcjonalność, ekologię itp.?

Spoko i gitarapozdrawiam

Joker-----rozpaliłeś ognisko i nie potrafisz go ugasić.Dlaczego nie udzielasz rzeczowej odpowiedzi Panu MG ,nie potrafisz tego zrobić bo potrafisz tylko podważać wiedzę innych--------oj nieładnie.
To forum jest cenną wiedzą dla innych czytelników,pozdrawiam.

Joker-----rozpaliłeś ognisko i nie potrafisz go ugasić.Dlaczego nie udzielasz rzeczowej odpowiedzi Panu MG ,nie potrafisz tego zrobić bo potrafisz tylko podważać wiedzę innych--------oj nieładnie.
To forum jest cenną wiedzą dla innych czytelników,pozdrawiam.

bene może coś do tematu wniesiesz bo w jednym układzie różne temperatury i ciśnienia do osiągnięcia. urwał się z choinki po takim czasie?