Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

R404A - temperatura -40C

57 Odpowiedzi, 44338 Wyświetleń
Wstecz 1 2 3

essoM

  2017-04-28, 13:02:52
Użytkownik
#51
essoM napisał(a):Temperatura w komorze wyniosła -50C, trochę się wystraszyłem ale agregat miał tylko 55C a wysokie ciśnienie 8 bar.
A ile cisnienia na ssaniu bylo ? I czym mierzysz te -50 , termopara ?
Jak eksperyment to teraz wloz cos do srodka z czujnikiem temp i odpompuj. Ciekawe jaki bedzie czas schladzania.
  • Odpowiedz

drzewko

  2017-04-29, 08:07:29
Nowy użytkownik
#52
Ciśnienie w okolicach -0,2 bar. Termoparą jak i zwykłym ds18b20 skalibrowanym błąd w granicach 0.2 C.

Termostat ustawiony na -46C (wewnętrzna ścianka komory) Sprawdzałem układ w 2 przypadkach:

- włożenie letniej wody przy ciśnieniu 1 atm: zamarzła po ok 30 minutach ( temp pow lodu -20C po tym czasie)
- wytworzenie próżni, 8 mikronów + grzałka wewnątrz z temp 600C: brak zauważalnego wpływu obciążenia na pracę układu.

Jak dla mnie to co chciałem osiągnąć na tym etapie projektu zostało zrealizowane. Za jakiś czas postaram się zbudować podobny układ jednak z zastosowaniem kapilary jak go ukończę dam znać jak z wynikami.

Dziękuję także Wszystkim za porady, wskazówki i mobilizującą krytykę.
  • Odpowiedz

Mechanik

  2017-05-03, 08:04:33
Nowy użytkownik
#53
To może ja się też wtrącę.

Jeśli ja chciałbym zamrozić szklankę wody w komorze próżniowej to zrobiłbym to tak:

W próżni parownik powietrzny nie ma sensu. Schładzanie kubatury nie ma sensu. Odbiór ciepła tylko przez bezpośredni kontakt. Umieszczanie parownika powietrznego w próżni to jak próba latania śmigłowcem w próżni Smile

A zatem: Buduję sobie komorę próżniową. Robię w środku cylinder z blachy miedzianej. Wystarczy kawałek rury Cu o dużej średnicy. Na cylindrze nawijam rurę miedzianą jako parownik i przylutowują ją do cylindra na całej jej powierzchni by dobrze odbierała z niego ciepło. Wlewam próbkę wody do pojemnika i szczelnie zakręcam. Wciskam pojemnik z wodą do cylindra z miedzi na pastę termo-przewodzącą. Pojemnik z wodą musi być elastyczny by go nie rozsadziło przy zamarzaniu. Pasty dać na tyle grubo by ją wycisnęło przy rozszerzaniu się pojemnika i nie uszkodziło cylindra. Włączam urządzenie i odbieram ciepło z wody. Po osiągnięciu zadanej temperatury próbki układ się wyłącza. Czujka termostatu zanurzona w próbce wody.
Wydajność urządzenia musi być dobrana według ciepła zawartego w próbce wody i odpowiedniej ilości zwojów rury na cylindrze która ma je odbierać. Ilość ciepła do odebrania z danej delty temperatur wody i lodu jest łatwa do obliczenia z ich pojemności cieplnej.

Jeśli cylinder z miedzi będzie szeroki to myślę że można do niego bezpośrednio wlewać wodę i zakręcać szczelnie. Nie powinno wtedy go rozsadzić bo zamarzająca woda rozszerzy się ku górze. Pomijamy wtedy pośredników w postaci pojemnika z wodą i pasty, co zdecydowanie polepszy odbiór ciepła.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-05-03, 08:37:20 przez Mechanik.)
  • Odpowiedz

HC

  2017-05-03, 10:05:45
Użytkownik
#54
drzewko napisał(a):Kilka dni nie było mnie w kraju i nie siedziałem nad tym projektem. Ale po kolei. Wyłapałem kilka błędów pierwszy to sprężarka była zalewana z 2 powodów: brak syfonu oraz wymiana dyszy na mniejszą w zaworze.

essoM napisał(a):Mimo wszystko - powodzenia, nie zniechęcaj się dyskusją na forum.

Zniechęcenie się i zrezygnowanie to nie rozwiązanie problemu. Nawet przez myśl mi nie przeszło aby zrezygnować. Z każdą przestudiowaną książką i wskazówkami forumowiczów będzie tylko lepiej Smile


Shitashii napisał(a):Uwagi ode mnie:
Kolega Drzewko naukowcem nie jest, bo wg niego temperatura spadła z -25 na -24. Wg fizyki to temperatura wzrosła z -25 do -24.
W pierwszym poście widać, że bańka od tzr jest poza układem i jest niezaizolowana. No to jak ma to dobrze działać.

Faktycznie z rozpędu źle napisałem. Bańka od zaworu jest odizolowane termicznie od otoczenia. Pierwsze zdjęcie jest takie aby było widać jak jest zamocowana bańka - spotkałem się że przy tak małej średnicy rury miedzianej montowane były bańki na godzinie 3 lub nawet 6 co jest podstawowym błędem

Shitashii napisał(a):I uwaga trzecia: kolega drzewko musi się dokładnie i precyzyjnie określić co jest wejściem a co wyjściem z parownika. Najpierw w poście 23 podaje "tabelkę" z temperaturami, a później odwrotnie to opisuje na wykresie. Jeszcze takie zagadnienie: temperatury na wyjściu z parownika mogą być zarówno wyższe, jak i niższe niż na zasileniu (za TZR), w zależności jak wkręcone/wykręcone jest przegrzanie.
A ile tam jest metrów tego parownika? Tzn tej rurki?

Zarówno tabelka jak i wykres jest poprawny. Chyba każdy wie gdzie jest wejście a gdzie wyjście z parownika Smile
Chyba nie do końca zrozumiałeś co miałem na myśli z tymi temperaturami. Nie idzie ustawić stałego przegrzania zawór bardzo mocno pływa pomimo wymiany dyszy na mniejszą.
Długość parownika - 16 metrów fi10

Poniżej zamieszczam wykres z pracy urządzenia. Po ok 1 godzinie sprężarka została wyłączona na 5 minut i ponownie włączona.

I co kolega osiągnął. Zmienił dyszę na mniejszą, czyli co zrobił mniej czynnika na parownik, większe obciążenie cieplne i po sprawie. Gratulacje. Wykres pięknie obrazuje pracę TXV.
Życie to coś więcej niż zadowalanie wszystkich dookoła.
  • Odpowiedz

Amfan

  2017-05-03, 16:57:49
Top użytkownik
#55
drzewko napisał(a):Ciśnienie w okolicach -0,2 bar. Termoparą jak i zwykłym ds18b20 skalibrowanym błąd w granicach 0.2 C.

Z tego co pamiętam DS18B20 przy -10C ma już błąd pomiarowy +/- 0,5 C , przy zakresie -55C ten błąd jest +/- 1lub 2C . Nie da się tego kalibrować, można tylko magistrale przestawiać na inny zakres pomiarowy i w ten sposób ograniczać błąd . Większy zakres = większy błąd
  • Odpowiedz

drzewko

  2017-05-04, 19:36:39
Nowy użytkownik
#56
Amfan napisał(a):
drzewko napisał(a):Ciśnienie w okolicach -0,2 bar. Termoparą jak i zwykłym ds18b20 skalibrowanym błąd w granicach 0.2 C.

Z tego co pamiętam DS18B20 przy -10C ma już błąd pomiarowy +/- 0,5 C , przy zakresie -55C ten błąd jest +/- 1lub 2C . Nie da się tego kalibrować, można tylko magistrale przestawiać na inny zakres pomiarowy i w ten sposób ograniczać błąd . Większy zakres = większy błąd

Masz rację ale ja nie potrzebuję pełnego zakresu dlatego po skalibrowaniu ( ja akurat musiałem odjąć ok 0,7C od otrzymanej wartości) w przedziale między -50C a -20C błąd wynosi ok 0,2 przy wyższej temperaturze.
  • Odpowiedz

mg

  2017-05-05, 22:32:16
Top użytkownik
#57
Fizyka to fizyka, jej nie oszukasz.
  • Odpowiedz
Wstecz 1 2 3

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa