Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

nieszczelność gniazd wentyli serwisowych

10 Odpowiedzi, 9392 Wyświetleń

nzk

  2017-07-18, 08:28:20
Nowy użytkownik
#1
Dzień dobry wszystkim forumowiczom.
Auto to Peugeot 807.
W 2014 roku wymieniałem skraplacz klimatyzacji (standardowa elektrokorozja od silnika wentylatora). Od tamtego czasu klimatyzacja działała bez żadnych zastrzeżeń, aż do czerwca 2017. Najpierw słabo chłodziła, i w kabinie było słychać szum czynnika a po jakimś czasie przestała. Wykrywaczem freonów, zlokalizowano dość dużą nieszczelność na wentylach portach serwisowych (widoczną nawet na pianie). Szybka decyzja, wymiana wentyli, nabicie.
Problem jest, że nieszczelność nadal występuję i to dość duża (pieni się lekko nawet na wyłączonym silniku).

Teraz pytania:
Czy wentylki były trefne i dać szanse jeszcze jednej wymianie?
Czy gniazda wentyli mogły się uszkodzić (wżery, itp) i trzeba przespawać porty serwisowe lub wymienić przewody (porty są na przewodach alu pod maską).
Jaki serwis we Wrocławiu polecacie, gdzie pracują ludzie z doświadczeniem, a nie wymieniacze?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-07-18, 08:28:58 przez nzk.)
  • Odpowiedz

obser

  2017-07-18, 08:38:00
Top użytkownik
#2
Np. na wyłączonym silniku i klimatyzację na zaworze LP masz nieraz 3X większe ciśnienie, więc to nie robi. Ja jeszcze nie spotkałem się z nieszczelnością gniazd, tylko ze źle dobranymi zaworkami. Jakoś tak producenci zamiast ujednolicić te zaworki, to wymyślają każdy co innego. Kup dedykowane do Twego auta.
  • Odpowiedz

Tadeusz4321

  2017-07-18, 08:51:56
Top użytkownik
#3
Jeżeli masz wymienne całe zaworki to zmień oringi pod nimi na grubsze,a jezeli same wkłady to czasami tak bywa z chińszczyzną i trzeba zmieniac nawet 3 razy
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-07-18, 08:54:45 przez Tadeusz4321.)
  • Odpowiedz

Tadeusz4321

  2017-07-18, 08:55:35
Top użytkownik
#4
nzk napisał(a):Dzień dobry wszystkim forumowiczom.
Auto to Peugeot 807.
W 2014 roku wymieniałem skraplacz klimatyzacji (standardowa elektrokorozja od silnika wentylatora). Od tamtego czasu klimatyzacja działała bez żadnych zastrzeżeń, aż do czerwca 2017. Najpierw słabo chłodziła, i w kabinie było słychać szum czynnika a po jakimś czasie przestała. Wykrywaczem freonów, zlokalizowano dość dużą nieszczelność na wentylach portach serwisowych (widoczną nawet na pianie). Szybka decyzja, wymiana wentyli, nabicie.
Problem jest, że nieszczelność nadal występuję i to dość duża (pieni się lekko nawet na wyłączonym silniku).

Teraz pytania:
Czy wentylki były trefne i dać szanse jeszcze jednej wymianie?
Czy gniazda wentyli mogły się uszkodzić (wżery, itp) i trzeba przespawać porty serwisowe lub wymienić przewody (porty są na przewodach alu pod maską).
Jaki serwis we Wrocławiu polecacie, gdzie pracują ludzie z doświadczeniem, a nie wymieniacze?
Piekna 26
  • Odpowiedz

nzk

  2017-08-17, 05:31:24
Nowy użytkownik
#5
Sprawa rozwiązana. Tak duża nieszczelność nie mogła być z wentyli. Nieszczelny okazał się spaw portu serwisowego do rury aluminiowej, a R134 jako cięższy gromadził się w porcie serwisowym powodując fałszywe wskazania.
Znalazłem całą fabrycznie nową wiązkę rurek w dobrej cenie i problem rozwiązany.
  • Odpowiedz

obser

  2017-08-17, 12:01:39
Top użytkownik
#6
jednego nie rozumie,jak Ci czynnik zgromadził się w porcie i piana bąblowała? Po drugie, w co 2 aucie zaraz po serwisie i próbie działania klimatyzacji bąbluje Lp, ale jak zauważyłem powoli się ustatkuje, bo dostał rozprężonego czynnika i przy temp 0 st nie ułożyły się gum. Trzeba wyłączyć autko,trochę poczekać.
  • Odpowiedz

Mino

  2017-08-17, 19:25:39
Użytkownik
#7
Dziwne te historie
  • Odpowiedz

nzk

  2017-08-18, 11:09:14
Nowy użytkownik
#8
Używam detektora freonów, a piany tylko do dokładnej lokalizacji miejsca.
W sprawnych portach nigdy detektor mi nie piszczał nawet wkładając "głowice" detektora w port (Oczywiście zaraz po odłączeniu węzy serwisowych trzeba przewietrzyć taki port i okolice aby nie mieć fałszywych wskazań)

Możliwe że nałożyły się 2 usterki - wentyle zaworów oraz nieszczelne przewody.
Nie chciało mi się bawić w lutowanie dziur i szukanie kolejnych, gdy za 250 pln znalazłem nowy komplet z zaworami, oringami i zatyczkami.
Na nowych przewodach żadnego piszczenia z detektora nie ma - nawet wewnątrz portu serwisowego.
  • Odpowiedz

MarcinT

  2017-08-31, 22:51:23
Nowy użytkownik
#9
Mogliby zacząć produkować nakrętki na zawory z oringiem uszczelniającym tak jak szybkozłączka serwisowa.
Problem lekko przepuszczających zaworów przestałby istnieć.
  • Odpowiedz

obser

  2017-09-01, 10:14:35
Top użytkownik
#10
Ostatnio do mnie przyjechał VW ze śrubami imbusowymi i miedzianą uszczelką na zaworach. Ciśnienia były, zawory niby szczelne. Po serwisie okazało się, że ma 150g czynnika za mało, ale serwis robił 3 lata temu i mu mechanik te śruby założył, chciałem wymienić porty, bo były nieszczelne, a przykręcane, ale kazał założyć sruby, i po ich założeniu szczelność idealna.
  • Odpowiedz

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa