Witam. Mój klimatyzator Gree Lomo Eco 4.5, ma 4 lata. Pod koniec zeszłego lata pojawił się problem nierównej pracy jednostki wewnętrznej. Temat już zostawiłem i na wiosnę przy pierwszych upałach jak odpaliłem klimę to przez jakiś czas było ok. Niedawno jednak jak klima zaczęła chodzić dzień w dzień to problem na stałe wrócił, nawet jak przez kilka dni jest nieużywana to problem nie ustępuje.

A więc tak: na minimalnej prędkości chodzi kilka do kilkudziesięciu sekund cicho równo po czym zaczyna robić kilka razy takie nagłe "podmuchy" przez kilka sekund, jakby przyspieszało i zwalniało po czym wraca chwile do normy i tak na okrągło. Z kolei po ustawieniu średniej lub dużej prędkości wieje cały czas jakby pulsacyjnie w odstępach ok sekundy, taka sinusoida między ok 30-60%. Najszybszy tryb na pewno nie ma tej mocy co miał kiedyś, ma podobną prędkość tylko trochę większą jak średni (tak samo pulsacyjnie) a kiedyś wiał jak tornado.

Wiem, że z opisu ciężko może być komuś coś wywnioskować jednak nie mam jak tego nagrać bo mikrofon wycina szum.

Serwisant który klimę montował mnie olał i się nie zjawia, więc chciałbym samemu spróbować to lepiej zdiagnozować i wymienić wadliwą część. Tylko jaką najprędzej? Silnik, jakiś czujnik?

[radekklimat]

Wadliwym elementem jest brud
Zarosnieta turbina daje efekt podmuchu powietrza, filtry brudne również, sprawdź czystość turbiny i filtrow