Mam taki problem:
Przed zimą ktoś poucinał instalacje miedziane w trzech urządzeniach. Są to splity 3,5 kW pracujące na czynniku R410A. Nikt nie zaizolował poucinanej instalacji.
Po zimie klient zgłosił się do mnie aby je uruchomić. Więc na początku dolutowaliśmy instalację, przeczyściliśmy układ specjalnym środkiem, przedmuchaliśmy azotem, wykonaliśmy próżnię (utrzymywała się) oraz chcieliśmy uruchomić. Jedno z tych trzech urządzeń wystartowało, reszta nie.
Więc następnym naszym posunięciem była wymiana sprężarek. Wymieniliśmy dwie sprężarki tego samego producenta, znowu wyczyściliśmy układ, przedmuchaliśmy azotem, zrobiliśmy próżnię no i uruchomiliśmy. Zadziałało.
Po miesiącu czasu klient zadzwonił, że urządzenia w których były wymieniane sprężarki nie chłodzą.
Posprawdzaliśmy luty, kielichy - wszystko ok. Po wpuszczeniu azotu do układu zobaczyliśmy, że skraplacze są popękane w wielu miejscach!
Co spowodowało pęknięcia???
Proszę o radę i opinie.
Z góry ogromne dzięki.
Przed zimą ktoś poucinał instalacje miedziane w trzech urządzeniach. Są to splity 3,5 kW pracujące na czynniku R410A. Nikt nie zaizolował poucinanej instalacji.
Po zimie klient zgłosił się do mnie aby je uruchomić. Więc na początku dolutowaliśmy instalację, przeczyściliśmy układ specjalnym środkiem, przedmuchaliśmy azotem, wykonaliśmy próżnię (utrzymywała się) oraz chcieliśmy uruchomić. Jedno z tych trzech urządzeń wystartowało, reszta nie.
Więc następnym naszym posunięciem była wymiana sprężarek. Wymieniliśmy dwie sprężarki tego samego producenta, znowu wyczyściliśmy układ, przedmuchaliśmy azotem, zrobiliśmy próżnię no i uruchomiliśmy. Zadziałało.
Po miesiącu czasu klient zadzwonił, że urządzenia w których były wymieniane sprężarki nie chłodzą.
Posprawdzaliśmy luty, kielichy - wszystko ok. Po wpuszczeniu azotu do układu zobaczyliśmy, że skraplacze są popękane w wielu miejscach!
Co spowodowało pęknięcia???
Proszę o radę i opinie.
Z góry ogromne dzięki.