Witam,
jestem na forum od dluzszego czasu, nie jestem specjalista tylko uzytkownikiem auta z klimatyzacja i czasami przy okazji problemu, chcialbym wiedziec gdzie i do kogo sie udac. Nie szukam wrazen, chcialbym podjechac (chocby nawet do jednego z Was - prawdziwych specjalistow) na diagnoze/naprawe jednak zwyczajnie - nie wiem gdzie i do kogo mozna a ktore warsztaty omijac wielkim lukiem

W chwili obecnej uwazam, ze mam problem z klimatyzacja i nie wiem do kogo jechac na naprawe. Ponizej opis problemu:
auto to honda civic 2.0: 2004r. z manualna klimatyzacja. Klima dokladana 3 lata temu, rok temu okazalo sie (wg. manometrow) ze jest prawie pusta wiec musialem ja nabic. Minal sezon i znowu staje przed podobnym problemem - niby chlodzi ale do fajnej wydajnosci jej sporo brakuje. Wyglata to tak - przy temp. rzedu 20-25stC jestem w stanie osiagnac co najwyzej 6,5-7,5stC z kratek i to przy obiegu wewnetrznym - zakladam, ze przy temp. 30-35stC nie zdolam zejsc ponizej 11stC i nie osiagne komfortu termicznego. Mowimy o temp. mierzonej termometrem eletronicznym z zewnetrzna sonda wkladana do kanalow wentylacyjnych. Rurki wydaja sie byc ok - jedna rosieje a druga jest ciepla (ale nie goraca). Mam wrazenie ze mam jakis wyciek no i nie wiem, czy uklad jest odpowiednio napelniony - klima byla dokladana i przelozona z rajdowki. Rok temu nabite 600 albo 650gr. i to chyba troche za duzo.

W zwiazku z tym, moze zrobimy liste polecanych / odradzanych warsztatow - np. z podzialem na wojewodztwa?

1. woj. mazowieckie:
POLECAM
1.
2.
...

ODRADZAM
1.
2.
...


Dzieki!

Podbijam, na prawde nikt nie zna i nie umie polecic uczciwego zakladu w stolicy?

Klimatyzacja samochodowa to nie lodowka domowa gdzie przez 20 lat nie ujdzie z niej g gazu!
Jest w niej wiele polaczen,wszystko pracuje drga,do tego nasze dziury itd itp
Masz powazny wyciek to 1 dzien i nie masz gazu
Masz sparcialy Oring ucieknie ci 1/3 w rok i juz wydajnosc spada

Z drugiej strony przy 30C na zewnatrz 11C z kratki to dobry wynik!
Jak bys zobaczyl tabelki stosunku cisnienia do temperatury zewnetrznej a tym samym do temperatury skraplania i parowania to bys zrozumial ze jak jest upal to 11C z kratki to jest o.k
a samochod przed wlaczeniem trzeba przewietrzyc i najlepiej stawiac go w cieniu bo zadne turbo go nie schlodi w piec minut!
Krotko mowiac poza technicznymi niedomaganiami ukladow klim w autach jakas wiedza min uzytkownika o warunkach uzytkowania musi byc!

A donoszenie na siebie na wzajem na forum chlodniczym uwazam nie na miejscu!!!

Zapytaj sie jednego drugiego znajomego to ci powiedza gdzie robia klime bo teraz juz prawie kazde auto ja ma!
Jak podjedziesz do wulkanizatora z maszynka do klim ktory sprawdza tylko szczelnosc podcisnieniem ze swojej maszynki i nie ma azotu i czyjnika gazu lub lampy UV to w sumie nabijanie w ciemno drogiego czynnika przy watpliwosciach szczelnosci nie ma sensu!
Pozdrawiam!
Robert

Robert,
dzieki za wyklad ale liznalem juz troche teorii wiec ten temat mozemy pominac. w tresci powyzej wdarl sie blad, wczorajsze pomiary przy 22stc wskazaly temp 9-10stopni z kratek i ni cholery nie zgodze sie ze to poprawny wynik.

Chce po prostu skorzystać z dobrego serwisu gdzie ktos sprawdOpzi cisnienia, zważy ile mam czynnika w układzie, pozbędzie sie ewentualnej wilgoci, zrobi próżnię na cały dzień, usunie ewentualną nieszczelnosc,naprawi co trzeba i nabije odpowiednią ilość czynnika i da gwarancje na swoja robote.

Czy wymagam zbyt wiele? Mówicie ciągle zeby nie jeździć do nabijaczy no to tak chce zrobic tyl,o nie wiem gdzie jechać

o.k
Polecic dobry zaklad zawsze warto!
Pozdrawiam!
Robert
p.s W Jeleniej Górze bym Ci polecil bo jest tylko jeden no moze dwa!

otoz to! Tak wiec, prosze o propozycje. Mam nadzieje, ze jest tutaj ktos kto prowadzi zaklad w warszawie lub okolicach i podejmie rekawice

Robert,
dzieki za wyklad ale liznalem juz troche teorii wiec ten temat mozemy pominac. w tresci powyzej wdarl sie blad, wczorajsze pomiary przy 22stc wskazaly temp 9-10stopni z kratek i ni cholery nie zgodze sie ze to poprawny wynik.

Chce po prostu skorzystać z dobrego serwisu gdzie ktos sprawdOpzi cisnienia, zważy ile mam czynnika w układzie, pozbędzie sie ewentualnej wilgoci, zrobi próżnię na cały dzień, usunie ewentualną nieszczelnosc,naprawi co trzeba i nabije odpowiednią ilość czynnika i da gwarancje na swoja robote.

Czy wymagam zbyt wiele? Mówicie ciągle zeby nie jeździć do nabijaczy no to tak chce zrobic tyl,o nie wiem gdzie jechać

Problem polega na tym ze za taka usługę trzeba by wziąć 200-400 pln nabijacze robią to nawet za 80pln, wiec zęby nie pozostać bezrobotnym musimy zjechać z cena na 160 -200pln i tym sposobem zbliżamy sie do nabijaczy wszyscy pomijamy próby szczelności ,dodawanie kontrastu i i inne kosztowne niby drobiazgi, ale to wy klienci nas do tego zmuszacie ,dlatego ja wychodzę z założenie ze robimy to co sobie płacący życzy,w końcu on później zapłaci za konsekwencje.
Oczywiście sa pewne granice na wszystko zgadzać sie nie można.
Dla przykładu tylko w zeszłym tygodniu 4 samochody po nabici u konkurenci ,2 konkurencja podesłała osobiście bo nie mieli pomysłu, ( po tygodniu brak gazu) nikt nie zauważył ze nie działa wentylator i ciśnienie leci po 10 min do 30 barów.
ale trzeba te 10 min poświecić ,albo lejemy gaz i następny.
Klimatyzacje można nabić w ciągu 15 min (licząc przywitanie targowanie i wypisanie faktury) bierze sie wtedy 80 (to daje 320na h)
a mi schodzi na tym min godzina czasem półtora jak nie ma komplikacji ,(chyba jakiś niepełnosprawny jestem ,niekurzy nawet potrafią z tego powodu sie trochę denerwować ,na szczęście jak opowiem na czym to polega trochę im przechodzi)
zwykle biorę koło 180 (średnio wychodzi 160na h)
I się nasuwa pytanie kto tu jest taki głupi ja czy oni i kto jest drogi?
im przynajmniej nikt nie zaprząta głowy trudnymi przypadkami

Kolego jac, dzieki za wyklad ale czy uwazasz ze ja szukam kogos kto mi to zrobi za darmo? Nie rozumiem czy prawdziwi specjaliści sa jedynie w internecie a jak przychodzi chetny szukajacy dobrego serwisu w stolicy to jest cisza

Wally,wydaje mi się ,że pomyliłeś fora.
Tutaj wypowiadają się ludzie działający w branży, a nie użytkownicy aut z klimą.
Czego oczekujesz?
Autoreklamy warsztatów,czy może wzajemnej krytyki?
Jeśli szukasz warsztatu ,to poczytaj na innych forach kto jest polecany ,a kto nie.
Żaden z nas zapewne nie zamierza pisać dobrze ani źle o swoim koledze,a Ty tego oczekujesz.
Przenieś się na forum użytkowników pojazdów i nie próbuj skłócić tych ,którzy klimatyzacje naprawiają

Ludzie opanujcie te zle emocje!!! Piros, z calym szacunkiem ale jestem na tym forum wystarczajaco dlugo i napisalem juz wystarczajaco duzo postow, jak na amatora, zeby wiedziec na jakim forum sie zarejestrowalem! Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Wytlumacz mi prosze, jak proba dotarcia do sensownego serwisu klimatyzacji mialaby sklocic ludzi z branzy?

Jestescie wszyscy fachowcami - super, chcialbym skorzystac z Waszej pomocy! Jak mam dotrzec do prawdziwego serwisu klimatyzacji jak nie przez forum branzowe? Poczytalem troche postow na roznych forach samochodowych i dla wiekszosci ludzi, nabijacz wulkanizator oraz serwisant to jedno i to samo. Czemu panuje tu tak strasznie ciezka atmosfera - na tym samym forum tyle ze w dziale klimatyzcja, wystarczy spytac o pomoc lub poprosic o podanie namiarow na dobra firme montujaca klime, i od razu sypia sie oferty. Sam skorzystalem z uslug jednego z moderatorow i jestem bardzo zadowolony, mimo ze nie bylo jakos mega tanio.

Serio, zaczynam wierzyc, ze Wasza wiedza i chec pomocy dotyczy jedynie rzeczywistosci wirtualnej, a nie prawdziwego swiata. Naczytalem sie wielu stron bardzo sensownych porad i odpowiedzi na ciekawe zagadnienia, wiem w koncu jak dziala klimatyzacja, skad sie biora niskie i wysokie cisnienia, jakie objawy swiadcza o wilgoci w ukladzie a jakie o niewydajnym skraplaczu. Dlaczego gdy pojawia sie pytanie o zaklad, mogacy naprawic klimatyzacje wszyscy nabieraja wody w usta? Przeciez jestescie fachowcami, czyzbyscie byli niepewni swoich umiejetnosci lub wiedzy? Jezeli nie, to podajcie namiar chocby na 2-3 solidne serwisy. Jezeli boicie sie krytyki lub nie chcecie lamac niepisanych zasad o "nieagresji" bardzo prosze o info na maila <adresemail> - moze mail bedzie dla Was bardziej przystepny.

Dla przypomnienia - szukam po prostu fachowca ktory przeprowadzi rzeczowy przeglad klimy i nie bedzie typowym nabijaczem.

Polecam siebie

Poproszę o jakiś namiar

Wally ,a może wszyscy bronią się przed takim potencjalnym Klientem,któremu się wydaje,że sporo wie?
Samo Twoje stwierdzenie,że dla osiągnięcia "komfortu termicznego" 11 C z kratek nie wystarczy jest śmieszne.
Napisałeś,że jedna rurka ciepła,druga rosi,jeżeli tak jest to nie Masz wielkich problemów.Przegląd oczywiście należy zrobić.
Szukając warsztatu kieruj się natomiast jego specjalizacją,wybierz po prostu serwis chłodnictwa i klimatyzacji,a nie warsztat samochodowy w którym klimatyzacja jest marginalnym zagadnieniem.
Pozdrawiam

Dzieki w końcu głos rozsądku, jednak gdy czytam wasze przypadku poprawiania po innych serwisach, wolę podjechac do prawdziwych fachowców a nie szukać w ciemno. Niesteteureka która powinna byc zimna i rosic, nie roi tego i jest co najwyzej chlodna. Rok temu nabijalwm z czynnikiem uv ale koles z serwisu powiedział ze jesli mam nieszczelnosc to mozna ja znaleźć tylko kilka dni po wycieku a mi schodzi czynnik bEdzo wolno

Jak ci schodzi bardzo wolno to masz pewnie nieszczelnosc po stronie niskiego cisnienia!
Jak ci zalezy na wykryciu nieszczelnosci to musiz nabic konkretne cisnienie Azotem plus troszke freonu i zapylac czujniczkiem po przewodach!)
Pozdrawiam!
R

koles rok temu nabil mi azotem uklad na doslownie 15 minut i stwierdzil, ze jest ok - dlatego wole juz do niego nie jezdzic bo mimo, ze w poprzednim aucie ogarnial temat klimy niezle (montaz uzywanej + wymiana kilku elementow) to i tak uwazam, ze jest zwyklym nabijaczem. Raz dostal gazem po oczach jak probowal wymienic mi osuszacz...

a wiesz czemu na 15 minut??? by wymagacie od nas takich cen że musimy przyspieszyć żeby się utrzymać...
Awax prosiłbym o nie generalizowanie. Prowadzę mechanikę pojazdową, ale klim nie lekceważe i są dla mnie ważne dlatego staram się rozwijać więdze jak mogę, forum szkolenia itd więc to nie do końca tak że warsztaty to też nabijacze!!!!!!

a wiesz czemu na 15 minut??? by wymagacie od nas takich cen że musimy przyspieszyć żeby się utrzymać...
Awax prosiłbym o nie generalizowanie. Prowadzę mechanikę pojazdową, ale klim nie lekceważe i są dla mnie ważne dlatego staram się rozwijać więdze jak mogę, forum szkolenia itd więc to nie do końca tak że warsztaty to też nabijacze!!!!!!

Nigdy nie twierdziłem,że wszystkie warsztaty samochodowe to nabijacze,po prostu jest ich bardzo duzy procent.
Ja nie naprawiam -poza klimatyzacja i ogrzewaniem niezależnym- innych układów w samochodach pomimo,że mamy niezbędne wyposażenie.Uważam,że każdy powinien robić to na czym się zna.Co do rozwijania wiedzy to moim zdaniem doświadczenie musi zostać nabyte pod okiem fachowca i żadne szkolenia ani fora nie wystarczą aby uczciwie traktować Klientów.
Co do cen to stosujemy "godziwe" pozwalające na poświęcenie wystarczającej ilości czasu na problemy.
Pozdrawiam

"wymagacie" było skierowane do klientów
jak wchodzi albo dzwoni do mnie 50 klient w tym samym dniu i zaczyna pytanie od ceny i dlaczego tak drogo to mi ręce opadają.....
a potem człowiek się zastanawia czy ten poprzedni wlał 150ml oleju czy za dużó czynnika czy za mało czy co jeszcze mądrego wymyślił jak się wziął tak np za naprawę....

cleanpark - trzymajac sie Twojej logiki rozumiem, ze zanizasz jakosc uslug zeby klient byl zadowolony z ceny? Nie no swietna koncepcja na biznes... gratulacje!

A jesli przyjdzie do Ciebie klient ze skorodowanymi hamulcami to co - zalepisz mu je plastrem, skasujesz 10pln za usluge i nara? Przeciez mamy wolny rynek i jesli komuc nie odpowiadaja ceny, idzie tam gdzie mu sie podoba. Mam nadzieje ze sie myle i blednie odbieram Twoje slowa, ale to wlasnie takie zachowanie jak Twoje powoduje, ze prawdziwi fachowcy traca klienta z powodu ceny uslug, a nie przez wybrednego klienta ktory chce wszystko najtaniej.

cleanpark - trzymajac sie Twojej logiki rozumiem, ze zanizasz jakosc uslug zeby klient byl zadowolony z ceny? Nie no swietna koncepcja na biznes... gratulacje!

A jesli przyjdzie do Ciebie klient ze skorodowanymi hamulcami to co - zalepisz mu je plastrem, skasujesz 10pln za usluge i nara? Przeciez mamy wolny rynek i jesli komuc nie odpowiadaja ceny, idzie tam gdzie mu sie podoba. Mam nadzieje ze sie myle i blednie odbieram Twoje slowa, ale to wlasnie takie zachowanie jak Twoje powoduje, ze prawdziwi fachowcy traca klienta z powodu ceny uslug, a nie przez wybrednego klienta ktory chce wszystko najtaniej.

Zrozum wally, że w tej branży dla 80-90% klientów wykładnikiem jest cena usługi. I wszystko rozbija się o to żeby być konkurencyjnym na rynku oczywiście przy zachowaniu pewnych standardów niestety czasami trochę obniżonych. Dlatego uważam, że twój przykład z hamulcami jest zupełnie nie trafiony. Chcesz być kompleksowo obsłużony? Jedź do polecanego serwisu i na wstępie zaznacz, że czas i pieniądze nie są dla Ciebie problemem.

Derek, wiesz na czym polega problem? Na tym ze wlasnie chce jechac do takiego "polecanego" serwisu ale na wyrazna prosbe o wskazanie tego "polecanego serwisu" nie padla jeszcze ani jedna odpowiedz!!! Poza tym, jezeli powiedzial bym tak jak mi proponujesz, moglbym rownie dobrze pojechac do aso i wymienic wszystkie elementy po kolei - chyba nie tedy droga. Jezeli mam nieszczelnosc, to wymieniam/naprawiam uszkodzony element a nie wstawiam calej klimy z serwisu ASO! Dziewne masz podejscie do interesow - jezeli powiem ze kasa to nie problem, to mi pomozesz rozwiazac problem, a jesli nie powiem tego, to nie naprawisz mojego problemu tylko skasujesz za zle wykonana robote? Niezle rzeczy sie tutaj dzieja. Skoro jade do serwisu, to serwis diagnozuje i mowi co jest do roboty i ile to bedzie kosztowalo - jesli cena mi odpowiada, naprawiamy, jezeli nie, place za diagnoze i jade szukac kogos tanszego - czy to takie trudne ?

Jakie to proste ponazekac sobie na klienta, ktory meczy biednego fachowca zeby mu opuscil cene a pozniej taki drugi fachowiec narzeka, ze ledwo koniec z koncem udaje sie mu powiazac bo klient chce malo dac. Jak my, klienci, mamy trafic na specjaliste skoro nikt nie kwapi sie np. podac chocby jednego godnego uwagi serwisu klimatyzacji w Warszawie? Naczytalem sie juz na innych forach o serwisach, ktore za glupia wymianie czynnika biora po 300pln i wiecej - rozumiem, ze fachowiec musi zarobic ale chyba jest gdzies granica dobrego smaku? Jesli wulkanizator bez doswiadczenai umie zrobic to za 150pln, to nie bedzie dla mnie problemu jezeli ktos mi to zrobi za 200pln ale placic 2x wiecej za obsluge przez wykwalifikowanego specjaliste ktory i tak uzywa sie tej samej maszyny i gazu co wulkanizator? Gdzie tu logika, sami sobie strzelacie w kolana!

Osobiscie uwazam, ze powinno sie kategorycznie rozdzielic dwa calkiem oddzielne fachy - nabijanie klimatyzacji z odgrzybianiem od prawdziwego serwisu. Niestety, czytajac to forum wiem, ze prawdziwi fachowcy dostaja rozne "kwiatki" w spadku wlasnie po psedu-fachowcach a nie po nabijaczach klimy/wulkanizatorach. Chcialbym uniknac takiej sytuacji, stad moje pytanie o wskazanie kogos sensownego.

P.S.
Jak to sie dzieje, ze inne pod-fora tetnia zyciem i udaje sie bez problemu znalezc fachowca, ktory pomoze. Tylko tutaj panuje jakies przekonanie, ze z klienta lub mlodego zoltodzioba mozna sie ponabijac lub go powkrecac zamiast skierowac w odpowiednie miejsce/rece?

Wally
nie do końca się z Tobą zgodzę.
Czy ja zatrudniając Fachowców i finansując ich szkolenia i podnoszenie kwalifikacji mam im płacić inna stawkę za godzinę pracy przy "nabijaniu" ,a inna przy skomplikowanych naprawach?
Druga sprawa to "nabijanie" .zapytam po co "nabijać" ?chyba,że Klienta w butelkę.Jeżeli jest potrzeba napełnienia to oznacza,że jest nieszczelność,którą należy usunąć.
Projekt Ustawy,która wejdzie od 4 lipca wyrażnie określa,że zabrania się napełniania w przypadku braku 40 g czynnika (w dwustrefowych 60 g.) przed usunięciem nieszczelności.
Może warto by w CPN ach obok dystrybutorów ON LPG postawić dystrybutor R134a?
Co do ASO to w większości z nich mechanicy uczą się klimatyzacji z instrukcji obsługi urządzenia do "nabijania".
Dla mnie wykładnikiem jest stawka roboczogodziny w firmie i nie zależy ona od rodzaju naprawy.
Pozdrawiam

Awax,
czyli jednak nie do konca sie myle ale przeciez nie o to chodzi. Masz racje ze stawka to stawka masz prawo okreslic stawke wyzsza, niz nabijacze z wulkanizacji jednak musisz tez wziac poprawke, ze nie kazdy klient bedzie chcial finansowac amortyzacje wszystkich maszyn i szkolej ktore przebyli Twoi ludzie.

Mozna Was porownac do korporacji taxowkowych (mam nadzieje, ze to nie jest dla Was obraza) a nabijaczy do "przewozu osob" - Wy macie drogie licencje i trzymacie poziom aut, przewoznicy niezrzeszeni psuja Wam rynek wystawajac nizsze rachunki za to samo i czesto wykonujac usluge gorzej, niz Wy. Ale zobacz na przyklad- to tak jakbym zadzwonil po prawdziwe taxi i placil rozna stawke w zaleznosci jakiej marki auto podjedzie pod moj dom. Tak jak to trafnie zauwazyles, kazdy kij ma dwa konce, jezeli dzwonie do korporacji taxowkowej ktora ma stawke 2.40pln/km to place tyle niezaleznie czy podjedzie polonez czy mercedes, tak samo jest ze stawkami ktore ustalacie wy fachowcy. To moj wybor czy pojade prawdziwym taxi za 2.40pl/km czy prawdziwym taxi za 1.60pln/km czy tez "przewozem osob" za 1.20pln/km. Jak widzisz, analogicznie do taxi, moge wybrac serwis drogi, serwis tanszy i nabijacza.

Wally dokładnie tak.
Mi akurat siadło turbo w autku i nie biorę pod uwagę allegro czy tez garażowców.Nie oddam samochodu wartego kilkadziesiąt tyś. dla "garażowca" ,który nie bierze pełnej odpowiedzialności za to co robi.
Jadąc tańszą taxi nie ryzykujesz,że będziesz musiał jechać po raz drugi,nabijając klimę możesz być pewien,że czeka Ciebie jej naprawa i ponowne napełnienie.R134a nie zuzywa się i jeżeli brakuje to musiał się ulotnić.
Kogo wybierzesz Twoja sprawa,Twój wybór.
Życzę powodzenia.
Tak przy okazji to samodzielnie też mógłbyś "nabić" korzystając z porad na forum,a czynnik pewnie na allegro w kg opakowaniach też można kupić.