Witam ,

kupiłem dzisiaj kontener chłodniczy BDF z agregatem Carrier Supra 544. Kontener stał kilka lat nieużywany i mam problem z uruchomieniem agregatu.

Po podłączeniu akumulatora i włączeniu głównego włącznika slychać ze pracuje pompka paliwa ale nie dochodzi do rozruchu agregatu. Po kilku sekundach na sterowniku wyświetla się błąd ENG OIL (poziom oleju sprawdzony i jest prawidłowy)



Sprawdziłem ze pompka podaje paliwo
Po zwarciu przewodów na krótko przy rozruszniku silnik diesla "kręci" ale nie odpala


Proszę o pomoc od czego zacząć ewentualnie czy jest ktoś z pomorskiego kto mógłby ( i chciałby ) przyjechać i ogarnąć mi ten agregat ( oczywiście pokryje wszystkie koszta )

Ewentualnie czy ktos posiada instrukcję obsługi sterownika bo być moze robię cos nie tak ze agregat się nie uruchamia??


Pozdrawiam
Bartek

Po kilku sekundach na sterowniku wyświetla się błąd ENG OIL (poziom oleju sprawdzony i jest prawidłowy)

normalne

trzeba sprawdzic przekaznik rozrusznika
cos sie dzieje z cewkami przy pompie wtryskowej ?

PS. W dziale "Chlodnictwo w transporcie" masz na gorze temat dotyczacy wykazu autoryzowanych serwisow.

Czyli najpierw musze sprawdzić przekaźnik rozrusznika, jesli juz to uda się poprawić i agregat bedzie "kręcić" a nie bedzie odpalac to należy sprawdzić cewki przy pompie


Pozdrawiam

tak

[wenon]

ja bym najpierw zajrzał do alternatora tzn. wyciagnij regulator napiecia. jesli szczotki nie mają styku z komutatorem to wywali od razu eng oil i nie odpali. wg mnie na 99% to bedzie przyczyną.

Wenon nalezy sie duzy browarek dla Ciebie

Diagnoza byla słuszna

Diesel chodzi jednak pojawił sie kolejny problem/objaw

Nie wiem czy w kole pasowym na silniku jest jakies sprzęgło i jak ono jest sterowane ale po odpaleniu diesla naped na paski nie jest przekazywany . Dodatkowo kolo strasznie sie grzeje i zalatuje spaloną gumą


Pozdrawiam i liczę na dalsze porady

P.s ewentualnie gdyby ktos potrzebował porad przy hodowli ryb łososiowatych to służę pomocą

[radekklimat]

Sprzegło jest odsrodkowe jezeli smierdzi guma a paski sie nie kreca to sprzegło do wymiany bezwzglednie na nowe.
Nie baw sie w zadna regeneracje bo szkoda twoich pieniedzy

Wenon nalezy sie duzy browarek dla Ciebie

Diagnoza byla słuszna

Wenon pewnie zeby zjadl na Carrierze

Co do sprzegla to one lubia sie "zastac" - czasami zdarza sie ze w pozycji przenoszenia momentu. Zdemontuj sprzeglo - i zobacz jak tam okladziny wygladaja. Moze tanim kosztem uda sie to rozruszac, a jak nie to wymienisz.

[wenon]

Wenon pewnie zeby zjadl na Carrierze

e tam jeszcze mam wszystkie.


co do sprzęgła to najprawdopodobniej czeka cię wymiana na nowe. no chyba że nie bedziesz używał opcji elektrycznej to na upartego można je zaspawać na stałe ale to raczej nie wskazane dla silnika ale takie patenty już widziałem i jak do tej pory chodzą silnik tylko ma na początku trochę ciężko. ale ja osobiście odradzam.

co do sprzęgła to najprawdopodobniej czeka cię wymiana na nowe. no chyba że nie bedziesz używał opcji elektrycznej to na upartego można je zaspawać na stałe ale to raczej nie wskazane dla silnika ale takie patenty już widziałem i jak do tej pory chodzą silnik tylko ma na początku trochę ciężko. ale ja osobiście odradzam.

dwu cylindrowki jeszcze jako tako pala z zablokowanym sprzeglem, ale trzy cylindry to juz naprawde ciezko jest uruchomic - szczegolnie jak motor zimny (zimą kaplica)

No i tym razem browar powinien byc dla Roberta

Dlugi okres postoju spowodował "zastanie się"

Problem zniknął nam po tym jak uruchomiliśmy silnik elektryczny i popracował sobie agregacić tak godzinkę . Aczkolwiek bedzi trzeba mieć uwagę na to sprzęgło .

Nie wiem natomiast czy cewka od gaszenia diesla nie jest przypadkiem uszkodzona , ponieważ nie chce on nam gasnąć, dopiero "ręczna " interwncja na pompie gasi go


Pozdrawiam i dziekuję za Waszą pomoc

Nie wiem natomiast czy cewka od gaszenia diesla nie jest przypadkiem uszkodzona , ponieważ nie chce on nam gasnąć, dopiero "ręczna " interwncja na pompie gasi go

wysil sie troche i opisz to bardziej szczegolowo.
Kiedy nie chce zgasnac ? Pompa paliwa wtedy nadal pracuje ? Cos sie dzieje na wyswietlaczu ?

W nastepnym tygodniu przy okazji bede mial podobny agregat z podobna usterka tzn silnik nie gasnie po wylaczeniu z panela. Podobno pompka paliwa nie pracuje, a silnik chodzi dopoki nie wypompuje paliwa z ukladu.
Na moje oko wyldada to na sprezyne sciagajaca dzwignie na stop.

okazuje sie ze dlugie postoje wychodza na nie dobre cewce gaszenia