Witam.
Dostałem zlecenie na uruchomienie niewielkiej komory chłodniczej.Do komory w komplecie był monoblok,dość leciwy sprzęt jeszcze na R22,lecz wizualnie całkiem całkiem.Po uruchomienie agregatu okazało sie że układ jest całkowicie pusty.Testy azotem wykazały "sito w parowniku".Postanowiłem wykorzystać sprężarkę i skraplacz podłancząjąc pod nowy parownik,wydajnością zbliżony do orginalnego,z ta różnica ze orginał był na kapilarze,a mój na zaworze rozprężnym.Po zamontowaniu i podłączeniu zaczołem powoli napełniać układ (wymieniłem olej w sprężarce i wstawiłem wziernik).Napełniłem na 2bary na ssaniu,we wzierniku prawie pusto,chłodzenia prawie zero.Zwiększyłem napełnienie do 2,5 bara,dopiero coś zaczęło się dziać,skraplacz ciepły we wzierniku bąblowanie chłodzenie w parowniku takie sobie,zamrożona jedna rurka.Postanowiłem napełnić układ do momentu aż we wzierniku nie będzie pęcherzyków , zrobiłem tak i układ zacząl pracować ,temperatura w komorze zeszła do 4 stopni,ale manometr na ssaniu wskazywał 4bary,wydaje mi się to trochę za dużo.
Moim zdaniem sprężarka nie ma wydajności.
A jakie jest wasze zdanie

[Shitashii]

ale jaki czynnik, r-22?

Jeśli napełniłeś to 404a i przy czterech barach masz odparowanie -6 to jest dobrze przy temperaturze +4 w komorze. Czy wiesz że nie wszystkie sprężarki mogą pracować na zaworze rozprężnym.

Napełniłem układ r404,przy 3 stopniach w komorze,rurka powrotna ładnie mrozi i na tyle ustawiona jest temperatura wyłączenia sprężarki.Odległość parownika od agregatu to jakieś 2m.
Ale przy takim ciśnieniu na ssaniu wydaje ,i się że sprężarka ma "ciężko".Myślałem jeszcze o wstawieniu zamiast zaworu rozprężnego kapilary z orginalnego parownika.
A tak na marginesie wszystkie urzadzenia chlodnicze z czynnikiem R404 , pracują z 2 barami na ssaniu,włanczajac w to komory mroźnicze.I wszystko smiga,nie mam pojęcia dlaczego tu aż 4bary.Sprężarka ma "mały" przepływ czynnika.Czyli kolokwialnie mówiąc za mało przetacza czynnika ze strony ssawnej na tłoczną.

Witam. Sprężarka ze skraplaczem dedykowana do r22. A co ty zaaplikowałeś? Hę......nic ci się nie grzeje przy tych 4 barach ? Podaj jaka dysza w tym TZR .

Komory mroźnicze to faktycznie chodzą na 2 barach Ty masz komorę plusową. Po co męczyć sprężarkę.

Słuchajcie,właśnie nie grzeje się specjalnie sprężarka,ale powiem ze skraplacz "ma co robić" ale pzy takiej pracy układu jak obecnie (sprężarka pracuje z 4min zbijajac temperture z 5 na 3 stopnie,komora jest doskonale zaizolowana,właściciel obudował ją jeszcze 15 cm styropianem).Przy 10 stopniach w komorze powrót ma jakieś 5 stopni.A przy 3 topniach w komorze powrót delikatnie mrozi.
p.obelix szafy chłodnicze które serwisuje maja na powrocie 2 bary,sprawdzałem i sa napełnione fabrycznie.Nie rozumiem dlaczego sprężarka "się meczy".

Coolmarker1 właściciel dostał ten monoblok jako gratis do komory.

A te szafy to przypadkiem nie są grawitacyjne. I co one chłodzą ? Męczyć spreżarkę chodzi mi o stosunek wydajności do wielkości silnika.

Jeśli napełniłeś to 404a i przy czterech barach masz odparowanie -6 to jest dobrze przy temperaturze +4 w komorze. Czy wiesz że nie wszystkie sprężarki mogą pracować na zaworze rozprężnym.

Raczej nie wszystkie na kapilarze z powodu ograniczenia masowego przepływu czynnika przez kapilarę.Mała lodówka ma małe różnice tak samo jak mała komora w zyskach ciepła.Dlatego kapilara sobie poradzi w urządzeniach małych.Lodówka-komora chłodnicza 2.5 na 2.5.Faktem jest że kapilara jest elementem niezawodnym i tanim.Co nie oznacza przyjaznym dla chłodzenia i pracy sprężarki.