Witam wszystkich, oto mój problem:
Agregat Carrier Viento 200 na samochodzie Fiat Ducato 2007r.

Agregat pracował normalnie i wyłączyłem go przyciskiem OFF, gdy chciałem ponownie uruchomić po kilku godzinach jest zero reakcji, żadna dioda ani wyświetlacz na sterowniku się nie zapala (sterownik 3 polowy), płyta wersja z grzaniem(które mi nie jest potrzebne)

Moja diagnostyka:

Podmiana sterownika
sprawdzenie kabla sterownika - podmieniłem kabel na dachu dając zwykły lan od komputera.
wszystkie bezpieczniki i ich styki OK
masa OK
zasilanie OK 12,5V po odpaleniu 14 i trochę V
Kabel Ignition j.w.
Wyjście z płyty na sterownik na dwóch pinach przy zapłonie 10,3V po odpaleniu ok 12,5V
Próbowałem podawać masę bezpośrednio na złącze ON sterownika
Płyta główna oglądana przez elektronika brak widocznych przepaleń i zimnych lutów

Jakieś pomysły? Padł program na płycie??

wyglada na to ze wszystko ogarnales,
prawdopodobnie padla plyta, ale odlacz jeszcze czujnik temperatury na powrocie "RAS" i sprawdz jego rezystancje.
wierz mi lub nie, mialem przypadek kiedy "ras" byl zwarty i agregat nie startowal, zdazylo mi sie to raz w viento. daj znac gdybys na cos wpadl.

Bez czujnika tez próbowałem, Może ktoś ma taką płytę do sprzedania?
Albo patent jak to uruchomić?

Sprawdzić procesor lub spróbować wgrać nowy soft. Płyty też mamy regenerowane i nowe.

Raczej bez nowej płyty, bądź procesora nic nie poradzę, jak dziś nic nie wymyślę to jutro przerabiam na przekaźniki.