Witam
Czy ktoś z szanownych kolegów ma doświadczenie w naprawie sprężarek dwustopniowych Bitzera?
Sprężarka pracuje na mroźnię, temperatura odparowania ok -30oC. Wg schematu podłączona była z rozruchem gwiazda/ podwójna gwiazda. Firmy serwisujące które były przede mną podłączyły tą sprężarkę bezpośrednio w podwójną gwiazdę. Silnik tak podłączony jednak wg właściciela działał. Po pewnym czasie pomimo działania sprężarki ustała praca.
Po przyjechaniu na miejsce stwierdziłem, że sprężarka praktycznie nie wytwarza różnicy ciśnień. Na ssaniu 5,5Bara, na tłoczeniu podczas pracy max 6Bar. Pobierany prąd podczas pracy ok 7A.
Rozebraliśmy głowice, bo sądzilismy ze to płytki zaworowe. Jeden zaworek na tłoczeniu na płytce pierwszego stopnia faktycznie był uszkodzony, jednak wszystkie pozostałe są w dobrym stanie. Po wymianie sprężarka nadal nie tłoczy. Zlanie olejnu, Kolejne rozkręcanie... ręczne kręcenie wałem, wszystkie tłoki pracują, żadnych uszkodzeń wewnątrz. Po skręceniu i odpaleniu nadal nic.. silnik kręci, tłoki pracują a ciśnienia nie ma. Na środkowej płytce zaworowej jest zawór upustowy, również wygłąda na sprawny. Zastanawiają mnie jeszcze tylko zawory między karterem sprężarki a komorą silnika. W tym modelu są dwa zaworki, ale również wyglądają na nieuszkodzone. Podczas naciskania na nie od strony karteru blaszki pracują normalnie.
Czy ktoś miał podobny problem i go rozwiązał? Pomocy!!
Pozdrawiam
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-08-07, 18:31:05 przez piterszn.)
Czy ktoś z szanownych kolegów ma doświadczenie w naprawie sprężarek dwustopniowych Bitzera?
Sprężarka pracuje na mroźnię, temperatura odparowania ok -30oC. Wg schematu podłączona była z rozruchem gwiazda/ podwójna gwiazda. Firmy serwisujące które były przede mną podłączyły tą sprężarkę bezpośrednio w podwójną gwiazdę. Silnik tak podłączony jednak wg właściciela działał. Po pewnym czasie pomimo działania sprężarki ustała praca.
Po przyjechaniu na miejsce stwierdziłem, że sprężarka praktycznie nie wytwarza różnicy ciśnień. Na ssaniu 5,5Bara, na tłoczeniu podczas pracy max 6Bar. Pobierany prąd podczas pracy ok 7A.
Rozebraliśmy głowice, bo sądzilismy ze to płytki zaworowe. Jeden zaworek na tłoczeniu na płytce pierwszego stopnia faktycznie był uszkodzony, jednak wszystkie pozostałe są w dobrym stanie. Po wymianie sprężarka nadal nie tłoczy. Zlanie olejnu, Kolejne rozkręcanie... ręczne kręcenie wałem, wszystkie tłoki pracują, żadnych uszkodzeń wewnątrz. Po skręceniu i odpaleniu nadal nic.. silnik kręci, tłoki pracują a ciśnienia nie ma. Na środkowej płytce zaworowej jest zawór upustowy, również wygłąda na sprawny. Zastanawiają mnie jeszcze tylko zawory między karterem sprężarki a komorą silnika. W tym modelu są dwa zaworki, ale również wyglądają na nieuszkodzone. Podczas naciskania na nie od strony karteru blaszki pracują normalnie.
Czy ktoś miał podobny problem i go rozwiązał? Pomocy!!
Pozdrawiam