Mam dwie jednostki LG Art Cool Gallery (po jednym na piętro).
Są podpięte do jednej jednostki zewnętrznej (na drugim piętrze).
Takie coś nazywa się chyba MultiSplit.
Obie jednostki wewnętrzne mają przycisk na obudowie, który jeżeli się przytrzyma tak 5s to się włączają i chłodzą na maxa nie zwracając uwagi na wszystko, ale po 18 minutach ten tryb się wyłącza i klimatyzator też się wyłącza (tak to działa - taki tryb testowy chyba). I w tym trybie potrafi naprawde schłodzić pokój do 16 stopni nawet.
Jeżeli natomiast uruchomię dowolną jednostkę z pilota (i dam 18 stopni chłodzenie) to temperatura powoli rośnie. Resetowałem piloty probówałem wielu kombinacji ale zawsze gdy jednostka lub obie są włączone z pilota temperatura rośnie zamiast maleć (powoli około stopień na 30 minut).
Co może być źle? Obecnie jedyne co mogę robić to co 18 minut wstawać do klimatyzatora i włączać go w tym trybie testowym. Co moge jeszcze sprawdzic?
Klimatyzatory były montowane jesienią 2015 i to jest pierwszy sezon, więc pewnie było coś z nimi nie tak od samego początku.
Zewnętrzna jednostka chodzi (wentylator i sprężarka).
Nie ma żadnego oszronienia, wszystko z wyglądu wydaje się poprawne działające.
Klimatyzatory są nowe, nie zabrudzone, nie są zanieczyszczone itp itd.
Dodam jeszcze że klimatyzatory mają funkcję grzania i grzeją doskonale (z pilota).
Działa grzanie, wentylowanie i te inne tryby, wszystkie oprócz trybów chłodzenia.
Czy to raczej wina jednostek wewnętrznych, zewnętrznej czy może pilotów?
A może jakoś sposób podłączania multi split'a jest zle zrobiony?
Proszę o pomoc.
dziękuję!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-05-28, 17:35:22 przez tereska.)
Są podpięte do jednej jednostki zewnętrznej (na drugim piętrze).
Takie coś nazywa się chyba MultiSplit.
Obie jednostki wewnętrzne mają przycisk na obudowie, który jeżeli się przytrzyma tak 5s to się włączają i chłodzą na maxa nie zwracając uwagi na wszystko, ale po 18 minutach ten tryb się wyłącza i klimatyzator też się wyłącza (tak to działa - taki tryb testowy chyba). I w tym trybie potrafi naprawde schłodzić pokój do 16 stopni nawet.
Jeżeli natomiast uruchomię dowolną jednostkę z pilota (i dam 18 stopni chłodzenie) to temperatura powoli rośnie. Resetowałem piloty probówałem wielu kombinacji ale zawsze gdy jednostka lub obie są włączone z pilota temperatura rośnie zamiast maleć (powoli około stopień na 30 minut).
Co może być źle? Obecnie jedyne co mogę robić to co 18 minut wstawać do klimatyzatora i włączać go w tym trybie testowym. Co moge jeszcze sprawdzic?
Klimatyzatory były montowane jesienią 2015 i to jest pierwszy sezon, więc pewnie było coś z nimi nie tak od samego początku.
Zewnętrzna jednostka chodzi (wentylator i sprężarka).
Nie ma żadnego oszronienia, wszystko z wyglądu wydaje się poprawne działające.
Klimatyzatory są nowe, nie zabrudzone, nie są zanieczyszczone itp itd.
Dodam jeszcze że klimatyzatory mają funkcję grzania i grzeją doskonale (z pilota).
Działa grzanie, wentylowanie i te inne tryby, wszystkie oprócz trybów chłodzenia.
Czy to raczej wina jednostek wewnętrznych, zewnętrznej czy może pilotów?
A może jakoś sposób podłączania multi split'a jest zle zrobiony?
Proszę o pomoc.
dziękuję!