Witam Wszystkich serdecznie!
Remontuje mieszkanie w kamienicy dzieląc je na mieszkania 25m2 i ok 32m2. Wysokość 3.3m. ściany z cegły, grubość muru ok 53 cm. budynek sprzed I wojny światowej, nieocieplony. Rozważam: brak ocieplania, ocieplenie zewnętrzne (jeśli wspólnota się zgodzi) albo ocieplanie wewnętrzne.
Zapotrzebowanie cieplne mieszkania 25m2 wyliczyłem na cieplowlasciwe.pl i wyszlo przy braku ocieplenia w największe mrozy tj. -20C na poziomie ponad 4,4 kW przy ogrzaniu do 22C; Znowu 2,2kW - przeciętna moc grzewcza.Tyle będzie potrzebne w przeciętny dzień zimy, przy średniej dobowej 1,4°C. 176W/m2 wskaźnik zapotrzebowania na moc. Po ociepleniu wartości te spadają mniej więcej o połowę.
rozważam ogrzewanie mieszkań klimatyzacją typu split.
1. Czy ogrzewanie klimatyzatorami w tej sytuacji będzie opłacalne tj. wydajne - utrzymanie temperatury >20C w ciągu roku - jak i ekonomiczne ?
Z tego co już wiem wystarczyła by jednostka o mocy 2,5-3,5 KW z inwerterem. Taki klimatyzator (przykład w linku - http://haier-ac.pl/637/klimatyzatory-spl...3-kw).html) zużywa do grzania średnio 0,8 kW. Pytanie jak długo w ciągu doby musi pracować - czy bez przerwy czy określoną liczbę godzin by utrzymać temperaturę? Przy koszcie 0,53 zł kWh i pracy cała dobę wychodzi 10,18 zł/doba i 305,28 zł/mc znowu producent podaje roczne zużycie na poziomie 715 kWh/a co kosztowało by w teorii tylko 379 zł . ... i komu/czemu tu wierzyć?
2. jak właściwie obliczyć zużycie prądu przy takim zapotrzebowaniu?
3. czy istnieją klimatyzatory zużywające zdecydowanie mniej prądu?
4. Czy grzanie klimatyzacją sprawdzi się jako jedyny system grzewczy ? (pomijam sytuację kiedy temperatura spada poniżej -20 C i w tedy w ruch na idzie dodatkowy grzejnik elektryczny na te parę dni w ciągu roku.)
Może ktoś już rozwiązywał podobną sytuację. Jestem ciekaw sugestii.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-04-24, 07:22:06 przez Alvaro.)
Remontuje mieszkanie w kamienicy dzieląc je na mieszkania 25m2 i ok 32m2. Wysokość 3.3m. ściany z cegły, grubość muru ok 53 cm. budynek sprzed I wojny światowej, nieocieplony. Rozważam: brak ocieplania, ocieplenie zewnętrzne (jeśli wspólnota się zgodzi) albo ocieplanie wewnętrzne.
Zapotrzebowanie cieplne mieszkania 25m2 wyliczyłem na cieplowlasciwe.pl i wyszlo przy braku ocieplenia w największe mrozy tj. -20C na poziomie ponad 4,4 kW przy ogrzaniu do 22C; Znowu 2,2kW - przeciętna moc grzewcza.Tyle będzie potrzebne w przeciętny dzień zimy, przy średniej dobowej 1,4°C. 176W/m2 wskaźnik zapotrzebowania na moc. Po ociepleniu wartości te spadają mniej więcej o połowę.
rozważam ogrzewanie mieszkań klimatyzacją typu split.
1. Czy ogrzewanie klimatyzatorami w tej sytuacji będzie opłacalne tj. wydajne - utrzymanie temperatury >20C w ciągu roku - jak i ekonomiczne ?
Z tego co już wiem wystarczyła by jednostka o mocy 2,5-3,5 KW z inwerterem. Taki klimatyzator (przykład w linku - http://haier-ac.pl/637/klimatyzatory-spl...3-kw).html) zużywa do grzania średnio 0,8 kW. Pytanie jak długo w ciągu doby musi pracować - czy bez przerwy czy określoną liczbę godzin by utrzymać temperaturę? Przy koszcie 0,53 zł kWh i pracy cała dobę wychodzi 10,18 zł/doba i 305,28 zł/mc znowu producent podaje roczne zużycie na poziomie 715 kWh/a co kosztowało by w teorii tylko 379 zł . ... i komu/czemu tu wierzyć?
2. jak właściwie obliczyć zużycie prądu przy takim zapotrzebowaniu?
3. czy istnieją klimatyzatory zużywające zdecydowanie mniej prądu?
4. Czy grzanie klimatyzacją sprawdzi się jako jedyny system grzewczy ? (pomijam sytuację kiedy temperatura spada poniżej -20 C i w tedy w ruch na idzie dodatkowy grzejnik elektryczny na te parę dni w ciągu roku.)
Może ktoś już rozwiązywał podobną sytuację. Jestem ciekaw sugestii.