Witam wszystkich
Albo mam coś z drugim autem nie tak albo nie potrafię używać klimatronika, jeżeli tak proszę o poinstruowanie, raczej to moja wina bo z dwoma autami było by coś nie tak ?
Serwis klimatyzacji robiony raz do roku odgrzybianie i wymiana filtra kabinowego, auto sprzątane więc brak nadmiernej ilości piasku itd, szyby myte.
Ogólnie mało jeżdżę z klimatyzacją ale raz w tygodniu ją włączam na kilkadziesiąt minut aby się wszystko przesmarowało, staram się przed wyłączeniem i zwiększać temp nawiewu aby odparowała wilgoć (rady serwisu ASO)
Do sedna, jeżdzę kilka dni bez klimy, nic nie parują nawet nawiew na szyby nie jest skierowany bo nie ma potrzeby. Włączam klimatyzację na cały dzień, nie paruję nic, wyłączam ją i po jego zgaszeniu auta i postoju kilku godzin lub na drugi dzień a nawet jeszcze przez dwa dni, po odpaleniu auta w kilka sekund szyba zachodzi całkowicie parą.
Albo mam coś z drugim autem nie tak albo nie potrafię używać klimatronika, jeżeli tak proszę o poinstruowanie, raczej to moja wina bo z dwoma autami było by coś nie tak ?
Serwis klimatyzacji robiony raz do roku odgrzybianie i wymiana filtra kabinowego, auto sprzątane więc brak nadmiernej ilości piasku itd, szyby myte.
Ogólnie mało jeżdżę z klimatyzacją ale raz w tygodniu ją włączam na kilkadziesiąt minut aby się wszystko przesmarowało, staram się przed wyłączeniem i zwiększać temp nawiewu aby odparowała wilgoć (rady serwisu ASO)
Do sedna, jeżdzę kilka dni bez klimy, nic nie parują nawet nawiew na szyby nie jest skierowany bo nie ma potrzeby. Włączam klimatyzację na cały dzień, nie paruję nic, wyłączam ją i po jego zgaszeniu auta i postoju kilku godzin lub na drugi dzień a nawet jeszcze przez dwa dni, po odpaleniu auta w kilka sekund szyba zachodzi całkowicie parą.