Witam,
Niedawno zamontowana została u mnie klimatyzacja. Blok z konca lat 80, montaż jednostki zewnętrznej na balkonie na ścianie dzielącej dwa okna, jednostka wewnętrzna na tej samej ścianie tak, ze przykrywa otwiert na rurki. Blok ocieplony styropianem. Podczas montażu okazało się, ze ta ściana to tak naprawdę rygips + płyta azbestowa + styropian od zewnatrz. Calosc scianki osadzona plycie betonowej siegajacej okolo metra od podłogi. Z tego względu montaż jednostki zewnętrznej jest na tzw. szpilkach na wylot do srodka. Klimatyzacja chyba dziala bez zarzutu chociaz do przetestowania jej w trakcie upalow jeszcze daleko. Przy wlaczeniu jej na minimum 16 stopni czuc lekkie drgania po przylozeniu reki do sciany. Wedlug montazysty jest to wszystko zamocowane na amen, ale mam watpliwosci czy po dluzszej eksploatacji to sie nie oderwie?
Niedawno zamontowana została u mnie klimatyzacja. Blok z konca lat 80, montaż jednostki zewnętrznej na balkonie na ścianie dzielącej dwa okna, jednostka wewnętrzna na tej samej ścianie tak, ze przykrywa otwiert na rurki. Blok ocieplony styropianem. Podczas montażu okazało się, ze ta ściana to tak naprawdę rygips + płyta azbestowa + styropian od zewnatrz. Calosc scianki osadzona plycie betonowej siegajacej okolo metra od podłogi. Z tego względu montaż jednostki zewnętrznej jest na tzw. szpilkach na wylot do srodka. Klimatyzacja chyba dziala bez zarzutu chociaz do przetestowania jej w trakcie upalow jeszcze daleko. Przy wlaczeniu jej na minimum 16 stopni czuc lekkie drgania po przylozeniu reki do sciany. Wedlug montazysty jest to wszystko zamocowane na amen, ale mam watpliwosci czy po dluzszej eksploatacji to sie nie oderwie?