Dzień dobry!
Dosyć długo tego szukałem i nie bardzo udało mi się znaleźć odpowiedzi.
Temat może bardziej budowlany, ale odnoszący się do montażu klimatyzacji.
Głownie chodzi mi o przewiert (i też trochę o bruzdy) do przeprowadzenia instalacji w ścianie konstrukcyjnej z bloczków silikatowych o grubości 18 cm. Czy faktycznie jest to już taka ingerencja, która wymagałaby opinii (czy zgody) konstruktora budynku? Głownie chodzi mi o to czy to już samowola budowlana i potencjalne problemy z inspekcją budowlaną.
A to co zwykle znajdowałem to były pytania o wielkie otwory czy wielkie bruzdy w ścianach nośnych. Odnośnie samej klimatyzacji to raczej nikt nie wspominał o możliwościach modyfikowania ściany, a raczej np. o otrzymaniu zgody od wspólnoty (choć czytałem też opinię, że w obrębie balkonu nie trzeba pytać).
Z góry dzięki za odpowiedzi!
Dosyć długo tego szukałem i nie bardzo udało mi się znaleźć odpowiedzi.
Temat może bardziej budowlany, ale odnoszący się do montażu klimatyzacji.
Głownie chodzi mi o przewiert (i też trochę o bruzdy) do przeprowadzenia instalacji w ścianie konstrukcyjnej z bloczków silikatowych o grubości 18 cm. Czy faktycznie jest to już taka ingerencja, która wymagałaby opinii (czy zgody) konstruktora budynku? Głownie chodzi mi o to czy to już samowola budowlana i potencjalne problemy z inspekcją budowlaną.
A to co zwykle znajdowałem to były pytania o wielkie otwory czy wielkie bruzdy w ścianach nośnych. Odnośnie samej klimatyzacji to raczej nikt nie wspominał o możliwościach modyfikowania ściany, a raczej np. o otrzymaniu zgody od wspólnoty (choć czytałem też opinię, że w obrębie balkonu nie trzeba pytać).
Z góry dzięki za odpowiedzi!