Witam!
Własnie stoję przed wyborem klimatyzatora który ma wykorzystać nadmiar prądu z fotowoltaiki która jest na moim dachu.
Po rozeznaniu padło na model Gree Amber 3,5kw ponieważ grzeje do -22sC na polu a nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na grzaniu a ten model ma całkiem niezłe parametry . Chłodzenie latem też się przyda, ale pewnie tylko przez największe upały kilkanaście dni w roku natomiast grzać tym wynalazkiem zamierzam przez klika miesięcy w roku (fotowoltaika kosztowała mnie grosze, bo montowałem ją sam). Kolega który montuje klimy ma duże zniżki na klimatyzatory Toshiby i powiedział, żebym dołożył 1000zł a zamontuje mi model Toshiby RAV-RM401KRTP-E / RAV-GM401ATP-E twierdząc, że o wiele dłużej mi posłuży. Teraz nie wiem czy jest sens dokładać 1000zł do klimatyzatora który na papierze ma parametry nawet trochę gorsze od Ambera?.
Patrząc na cenę Toshiba w sklepie kosztuje dokładnie dwa razy tyle co ten Gree 2600zł - Toschiba 5200zł więc 1000zł za klimatyzator który kosztuje dwa razy więcej w sklepie nie wydaje się dużo.
Własnie stoję przed wyborem klimatyzatora który ma wykorzystać nadmiar prądu z fotowoltaiki która jest na moim dachu.
Po rozeznaniu padło na model Gree Amber 3,5kw ponieważ grzeje do -22sC na polu a nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na grzaniu a ten model ma całkiem niezłe parametry . Chłodzenie latem też się przyda, ale pewnie tylko przez największe upały kilkanaście dni w roku natomiast grzać tym wynalazkiem zamierzam przez klika miesięcy w roku (fotowoltaika kosztowała mnie grosze, bo montowałem ją sam). Kolega który montuje klimy ma duże zniżki na klimatyzatory Toshiby i powiedział, żebym dołożył 1000zł a zamontuje mi model Toshiby RAV-RM401KRTP-E / RAV-GM401ATP-E twierdząc, że o wiele dłużej mi posłuży. Teraz nie wiem czy jest sens dokładać 1000zł do klimatyzatora który na papierze ma parametry nawet trochę gorsze od Ambera?.
Patrząc na cenę Toshiba w sklepie kosztuje dokładnie dwa razy tyle co ten Gree 2600zł - Toschiba 5200zł więc 1000zł za klimatyzator który kosztuje dwa razy więcej w sklepie nie wydaje się dużo.