Na wiosnę standardowo nabiłem klimę. Maszyna oczywiście próżniowo sprawdziła szczelność i nabiła czynnik. Klima odpaliła i chłodziła jak nowa.
Następnego dnia klima juz nie odpaliła z powodu braku czynnika.
Pytanie brzmi: Jakim cudem czynnik chłodzący wyparował w jeden dzień?
Dziura musi być ogromna zeby wszystko wyciekło w jeden dzień. A skoro jest taka duża to czemu maszyna tego nie wykryła?
Właśnie dowiedziałem się że klima była nabita czynnikiem z kontrastem.
Czy musze mieć lampke UV aby dostrzec wyciek, czy mozna poszukać bez lampki UV?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2009-04-10, 10:53:41 przez Buncol29.)
Następnego dnia klima juz nie odpaliła z powodu braku czynnika.
Pytanie brzmi: Jakim cudem czynnik chłodzący wyparował w jeden dzień?
Dziura musi być ogromna zeby wszystko wyciekło w jeden dzień. A skoro jest taka duża to czemu maszyna tego nie wykryła?
Właśnie dowiedziałem się że klima była nabita czynnikiem z kontrastem.
Czy musze mieć lampke UV aby dostrzec wyciek, czy mozna poszukać bez lampki UV?