Witam. Jestem nowy na forum. Pracuje w firmie zajmujacej sie montazem i serwisem urzadzen klimatyzacyjnych i wentylacyjnych, ale montuje i serwisuje rowniez na wlasna reke. Kilka razy zdarzylo mi montowac chlodnie ( podlaczenie agregatu, parownika, sterownika ). Chcialbym sie dowiedzic jak sie wylicza zapotrzebowanie na moc chlodnicza dla chlodni. Kilka razy juz mi sie trafila fucha z chlodnia, ale nie wiedzialem jaki sprzet dobrac i musialem odmowic, nie chcialem wciskac komus byle czego. Wiem jakie dane sa potrzebne :kubatura pomieszczenia, skuteczność, rodzaj, izolacji, rodzaj podłoża - podłogi, zamontowane drzwi mroźnicze, chłodnicze, rodzaj przechowywanego materiału (owoce, warzywa, nabiał, mięso, rośliny, próbki itp.), pożądana temperatura składowanego materiału, wielkość dobowego załadunku, częstotliwość załadunku, ale co z tymi danymi dalej zrobic? Jest moze jakis formulaz lub strona internetowa do wyliczania zapotrzebowania jak dla klimatyzacji? Bede bardzo wdzieczny za pomoc. Pozdrawiam
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ >>>SPRAWDŹ
KONIECZNIE!
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
CHEMIA SERWISOWA
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KONIECZNIE!
Dobor agregatu i parownika do chlodni.
12 Odpowiedzi, 15035 Wyświetleń
oczywiście są programy -także formularze dostępne w necie. patrz strony dużych hurtowni chłodniczych...
ale... programy takie są pomocą -ułatwiającą i przyspieszającą obliczenia -i nie zastąpią wiedzy. korzystając z programu a nie wiedząc o co chodzi -i nie umiejąc obliczyć "samemu" -można się paskudnie naciąć. formularze i programy -wyniki często są błędne i zależą od sposobu podania danych -czasem od drobiazgów i różnych uwarunkowań -gdzie bardzo łatwo zrobić błąd. często -wynik zależy od danych których nie dostrzegamy i które błędnie wpisane w program bardzo zmieniają wyniki. najpierw trzeba rozumieć zjawiska i jak się robi obliczenia -umieć zrobić bilanse (choćby uproszczone) za pomocą kartki ołówka i kalkulatora (ewentualnie korzystając z tabel ciepła właściwego, entalpii czy przewodności cieplnej) -a dopiero potem korzystać z ułatwień typu programy liczące... to tak jak z kierowcą bez prawka -nie umiejącym prowadzić -który szuka samochodu z tempomatem i asystentem parkowania -bo nie umie kierować... taki samochód sam pojedzie i sam zaparkuje.... ? bo kierowca nie umie ? owszem bywają to przydatne GADŻETY ułatwiające jazdę -jak samemu umie się kierować. podobnie z programami -trzeba znać się na chłodnictwie -a programem można sobie przyspieszyć obliczenia. przyspieszyć a nie "wykonać na małpę" celowo nie podaję dokładnych namiarów na formularze czy programy.
Jeżeli masz trochę zapału, to polecam "Technika chłodnicza poradnik tom 1 Ullrich" Ksiązka napisana w BARDZO przystępnym języku, moze nie wszędzie już aktualna i "na topie" ale podstawy ma dobre, w tym jak wyliczać zapotrzebowanie
Oczywiście kup oryginał...
.
Domyslam sie, ze to nie jest takie proste jak wyliczenie dla klimatyzacji. Zapal oczywiscie jest, na pomoc mojego szefa oczywiscie nie mam co liczyc, bo przeciez po co inwestowac w pracownikow? Ksiazke juz zamowilem i zabieram sie za lekture .
jakbyś jeszcze znalazł starą książkę "domowe i handlowe urządzenia chłodnicze" -autora niestety nie pamiętam -w sposób bardzo przystępny podane podstawy...
Zygmunt Starowicz i Zdzisław Zaborski .
mictost napisał(a):Witam. Jestem nowy na forum. Pracuje w firmie zajmujacej sie montazem i serwisem urzadzen klimatyzacyjnych i wentylacyjnych, ale montuje i serwisuje rowniez na wlasna reke. (...)Ja w tym temacie z innej beczki. Kodeks pracy, art 101 http://www.prawo.egospodarka.pl/kodeksy/...encji.html . A jeżeli nie masz oficjalnej działalności gosopdarczej to łamiesz prawo podatkowe. Ale pomogłem...! :/
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
zakaz konkurencji -to tylko jeśli przy umowie o pracę jest podpisana stosowna inna dodatkowa umowa -i jeśli pracodawca za to płaci.
jak nie to można pracować i w 100 firmach. prawo do wyłączności i tajemnica -kosztuje. zarówno w trakcie trwania umowy o pracę -jak i po jej ustaniu - zakaz podjęcia pracy u konkurencji po ustaniu umowy o pracę w danej firmie -zazwyczaj kosztuje 50% normalnej pensji przez czas zakazu. brak płacenia tego "odszkodowania" -zwalnia byłego pracownika z zakazu... może natychmiast iść do pracy do konkurencji. może też przeciągnąć za sobą klientów... i były pracodawca może mu... wit napisał(a):zakaz konkurencji -to tylko jeśli przy umowie o pracę jest podpisana stosowna inna dodatkowa umowa -i jeśli pracodawca za to płaci. Tu się z Tobą nie zgodzę. Dalsze paragrafy mówią o lojalkach, owszem, ale nie możesz np pracując jako mechanik u kogoś mieć działalności w tym samym zakresie. Wyobraź sobie sytuację, że jako pracownik mówisz: niech pan przyjedzie do mnie po 16, będzie taniej. wit napisał(a):jak nie to można pracować i w 100 firmach.Można. Ale jak robisz w bułki piekarni to możesz być "poza pracą" elektrykiem, spawaczem, księgowym itd...
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
ta... tworzysz nową interpretację prawa. oczywiście "jedyną słuszną"...
jak podpiszesz PŁATNĄ (każda inna jest w świetle prawa nieważna) lojalkę to nie możesz pracować na tym samym stanowisku w innych firmach . jak nie podpiszesz -to możesz pracować w identycznej roli w kilku firmach w tym i we własnej. oczywiście jeśli pracodawcy się godzą. -a jak się nie godzą to mogą: -nie zatrudniać. - zwolnić -z winy pracodawcy w trybie natychmiastowym włącznie z wszelkimi szykanami jak przywrócenie do pracy lub odszkodowanie dla pracownika. -zwolnić za wypowiedzeniem (jak wymyślą rozsądny powód -nie do podważenia w sądzie pracy) -oczywiście pracownik pójdzie do konkurencji i nie będzie miał żadnych skrupułów -przy zatrudnieniu podpisać z pracownikiem i płacić lojalkę a kodeks pracy -zabrania jedynie działania na szkodę pracodawcy -czyli niedbałego wykonywania pracy, sabotażu, podbierania klientów (czyli klient zwraca się do zakładu a pracownik proponuje samodzielne wykonanie usługi) ale jeśli poza godzinami i poza siedzibą firmy ktoś zwraca się do pracownika a ten ma działalność -to może. pracownik może pracować jako np monter lub serwisant na rzecz kilku firm... znam wiele osób które jednocześnie pracują dla kilku firm na etacie, części etatu, zleceniach itp. sam też tak pracowałem -i wszyscy pracodawcy o tym wiedzieli. i jedyną możliwością każdego z pracodawców jest podziękowanie za współpracę -i rezygnacja z usług świetnego serwisanta, dobrego elektryka, automatyka itp. cóż wielu pracodawcom wydaje się że wszystko im wolno. a potem życie i sądy pracy to weryfikują -niestety często boleśnie. ale -pracodawca prawie zawsze ma możliwość rezygnacji z pracownika -wypowiedzieć umowę -płacić za okres wypowiedzenia -i cieszyć się, ze dobry pracownik przejdzie do konkurencji... bo dobry fachowiec pracę znajdzie natychmiast. Pracodawca ma też możliwość na tyle dobrze płacić -żeby pracownikowi nie opłacało się pracować dodatkowo...
Może jeszcze słabo znam życie, ale z tego co do tej pory o tym wiedziałem (a wiedziałem) i to co ostatnio czytałem pozwala mi mieć inne zdanie. Stąd też moja polemika. Wypada mi zatem dokładniej poczytać na ten temat.
Kiedy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję.
ogólnie wygląda, ze sprawy pracy w kilku firmach to temat skomplikowany i interpretacje są różne. dodatkowo sprawę komplikują często pracodawcy -nakłaniając do pracy "na samozatrudnieniu" a wtedy formalnie ktoś jest pracownikiem własnej firmy...
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości