Witam!
Jestem posiadaczem Passata b5 1.9 tdi z klimatronikiem.
Jest z nim pewien problem: jeżdżąc po mieście i w krótsze trasy przy klimie wszystko działa jak należy - chłodzi itd.
Ale gdy jadę dalej i załączę kimę to po jakimś czasie w samochodzie robi się ciepło - klima przestaje pracować. Nawiewy, wiatraki działają ale nie chłodzi.
Raz sprawdzałem i zatrzymałem się przy restauracji przy włączonym silniku i przy cały czas działającej klimie - pod autem powinna się robić kałuża, ale nic takiego się nie stało. Gdy w takim wypadku wyłączę klimatyzację na Econ i za jakieś 15 min znowu włączę to chłodzi, ale ponownie po jakimś czasie, ok 45 min przestanie chłodzić.
Spotkaliście się z czymś podobnym?
Jestem posiadaczem Passata b5 1.9 tdi z klimatronikiem.
Jest z nim pewien problem: jeżdżąc po mieście i w krótsze trasy przy klimie wszystko działa jak należy - chłodzi itd.
Ale gdy jadę dalej i załączę kimę to po jakimś czasie w samochodzie robi się ciepło - klima przestaje pracować. Nawiewy, wiatraki działają ale nie chłodzi.
Raz sprawdzałem i zatrzymałem się przy restauracji przy włączonym silniku i przy cały czas działającej klimie - pod autem powinna się robić kałuża, ale nic takiego się nie stało. Gdy w takim wypadku wyłączę klimatyzację na Econ i za jakieś 15 min znowu włączę to chłodzi, ale ponownie po jakimś czasie, ok 45 min przestanie chłodzić.
Spotkaliście się z czymś podobnym?