Witam kolegów . Nie mam zbyt dużo doświadczenia w chłodnictwie . Opiszę temat . Chłodziarka na sprężarce R134 AEZ4430. Po załączeniu pracuje około 5-8 sekund i się wyłącza . Pobór prądu rośnie . Startuje od 6 amper rośnie do 10 A i się wyłącza . W tym czasie na manometrach widać skutek sprężania - ciśnienie zdąży spaść z 5 barów do 3 i następuje wyłączenie . Kondensator podłożyłem drugi. Nada to samo. Moim zdaniem na 90% sprężarka do wymiany . Co Wy na to ?

Witam kolegów . Nie mam zbyt dużo doświadczenia w chłodnictwie . Opiszę temat . Chłodziarka na sprężarce R134 AEZ4430. Po załączeniu pracuje około 5-8 sekund i się wyłącza . Pobór prądu rośnie . Startuje od 6 amper rośnie do 10 A i się wyłącza . W tym czasie na manometrach widać skutek sprężania - ciśnienie zdąży spaść z 5 barów do 3 i następuje wyłączenie . Kondensator podłożyłem drugi. Nada to samo. Moim zdaniem na 90% sprężarka do wymiany . Co Wy na to ?

i ja tak myślę

Witam.......Janek Wiśniewski........ padł.

W tym czasie na manometrach widać skutek sprężania - ciśnienie zdąży spaść z 5 barów do 3 i następuje wyłączenie .

Gdzie masz podłączone te manometry?
Czyżby na ssaniu spadało z 5 do 3 bar gdy rusza???
A to wszystko w lodówce na R134A???
Co robiłeś? Przyznaj się bez bicia.

Odpal bez czynnika

Układ totalnie przepełniony.

Odpal bez czynnika

Najlepiej na próżni jak ma czy zrobić co?
Nie rób jaj.

Układ totalnie przepełniony

Chyba jokerowi coś wyszło oprócz włosów.
Też miałem podobny przypadek.
Hydraulik wziął ok 1kg R134a i ...przyniósł pustą butlę!
Jak spytałem co zrobił zresztą czynnika to mnie chciał pobić, ale powiedział w nerwach, że lodówka działa.
Pewnie na złomie, ale działa.

Odpal bez czynnika

Sugerowałem tu przeładowany układ.I uspokój się OK?

Manometry podłączone na ssaniu . Nikt niczego nie dobijał . Chodziło do samego końca bez serwisowania .

Nikt niczego nie dobijał .

A jak podłączyłeś manometry do układu chłodniczego lodówki?
Czyżby telepatycznie?

Uruchomienie każdej sprężarki na wykonanej próżni w układzie może zaowocować spaleniem uzwojenia

Nie o to chodzi. Widziałeś nową lodówkę? Spróbuj podłączyć do niej wąż pomiarowy.

Jakie napięcie podczas rozruchu? Celuje w około 1,8% przyczyn niewłaściwej pracy

A ja celuję w 80 procent przypadków. Jakiś fochowiec naprawiał lodówkę przez "dobicie czynnika.
Jak to i co zrobił nie wiadomo. Czy wlutował schroedera czy założył i zostawił wampirek czy tak jak w fabryce zagniatał li lutował lub nie, rurkę. W każdym razie autor tematu ...ma się gdzie podłączyć z pomiarem ciśnienia. Do czego nie wiadomo, bo nie jest łaskaw napisać.
Po drugie. Ciśnienie postojowe lodówek z odparowaniem ok -25 - -30 oC na R134a to jakieś 2.5 - 3.5 bar.
Gościu startuje od 5 bar??? Czyżby zatkana kapilara/filtr???
Możemy sobie gdybać do nocy.

Jedyna pewna(?) informacja jest taka że silnik jest wyłączany po krótkim czasie pracy termikiem.
Reszta jest ... gdybaniem.

Do pomiaru podłączyłem się pod "wampirka" który był już tam podłączony. Na początku miałem ciśnienie 3 bary i po włączeniu spadało do 2. Po kolejnych próbach startu wzrosło do 4,5 i spadało do 3. układ pracował tylko kilka sekund. Zabezpieczenie odłączało agregat

Nikt niczego nie dobijał .

Do pomiaru podłączyłem się pod "wampirka" który był już tam podłączony.

Ja myślisz po co ktoś zakładał wampirek ? Do filmu o wampirach?
To błąd w sztuce! Wampirki służą do odzysku czynnika przed złomowaniem lodówki. Jak widać, fohowcy używają je do innych celów. Bo nie chce się im lutować schroedera, robić próżni itd.
W twoje lodówce jest zatkany filtr-odwadniacz lub kapilara. Trzeba układ opróżnić i sprawdzić.
Pastylka PCT lub inne urządzonko rozruchowe też do sprawdzenia.
Jeżeli kapilara jest zatkana w blisko parownika, to lodówka praktycznie na złom.

Witam. Ta sprezarka nie jest dedykowana do "lodówki" więc albo ktoś grzebał ,albo to nie jest" lodówka". Każde urządzenie chłodnicze ma swoją nazwę techniczną i przeznaczenie .Co do wampirka pełna zgodność,od tego jest Schroeder.

a sprezarka nie jest dedykowana do "lodówki" więc albo ktoś grzebał ,albo to nie jest" lodówka".

Jesteś wielkim detektywem. Gratuluję!
Sam, w swojej ciemnocie, w ogóle pominąłem sprawdzenie podanego typu sprężarki!
Sprężarka jest faktycznie MBP.
Co prawda założyłem że jacek 64 nie gra z nami "w kulki", ale albo się myliłem albo on trafił na minę?
Na jego niekorzyść przzemawia to, ze nie dał zdjęć i nie podawał odpowiedzi na zadane pytania. Malo tego wręcz wykłócał się choć napisał:

Nie mam zbyt dużo doświadczenia w chłodnictwie

Ten temat to typowy przykład rozwiązywania problemów stawianych na forach.
Tragicznie mało informacji.
Opis problemu jest bardziej wyżalaniem się niż jego rzetelną prezentacją.
Ambicyjki i "mądrość" autora (ogólnie! a nie koniecznie jacek 64 ) który celowo ukrywa lub cedzi informacje z jakiś jemu znanych i nie znanych powodów.
Ogólna nieumiejętność komunikacji w formie pisanej.
Roszczeniowa postawa i brak szacunku dla poświęconego przez innych czasu.
Na koniec ani informacji jak sie zakończyła sprawa. Ani dziękuję ani nawet pocałuj mnie w zadek.

Teraz ja się wyżaliłem . srory.

Odpowiadam na pytania i zarzuty. Dane którymi mogę dysponować - to ciśnienie i pobór prądu. Podałem Wam. Nie wiem czy kapilara jest zatkana . Wiem tylko tyle że od 4 miesięcy od kiedy działa ta restauracja - nikt do tej chłodziarki nie zaglądał . Przez 4 miesiące jakoś chodziła . Zdjęcie w załączniku . Nie uważam ze będzie to zatkana kapilara ponieważ za duży jest prąd na starcie . Od razu 6 amper. Sprężarkę zamówiłem . W najbliższym czasie będę wymieniał . Mam inną większą robotę i dla tego odkładałem temat . Zdjęcie w załączniku. Widać że przez lata nikt niczego nie spawał . Panowie wyciągacie niektóre wnioski zbyt pochopnie .

drugie zdjęcie

8.85 cm pojemnośći ,450 oleju poe ,245 w przy -15,in 4.67 a ,id 30a ,im 7a ,

Nie montuje się filtra w takim położeniu.To typowy błąd montażowy.Oczywiście będą słowa krytyki że jeśli zrobię inaczej (pionowo) będzie to zbiornik czynnika chłodniczego Totalnej większej bzdury nie słyszałem.Lepiej w ogóle go nie montować w pozycji poziomej. To podobnie jak z butelką napełnioną cieczą do połowy.W pionie sobie nie po oddycham.W poziomie tak.

Witam.W tym konkretnym układzie chłodniczym wg zdjęcia ,to z filtrem bym nie panikował. W sumie bez grzebania w bebechach pracował (11 lat chyba-kondensator z tego roku?) 1/4" do odwadniacza też nie krępowana ,widać że oryginał

Wymień tą sprężarkę wreszcie i nie zawracaj du :lol: y

Właśnie zmieniłem sprężarkę i śmiga . Był duży problem z dostępem - bo bardzo ciasno . Bawiłem się z dobraniem ilości czynnika , bo odessanego było za mało tylko 100 gram . Ale się udało . Pozdrawiam i dziękuję