Maszyna do lodów DDR Copeland

supermisiek1 napisał(a):Czyli na 507 będzie miała większą wydajność niż na 404a i na 422D?? Z tego co patrzyłem to sprężarka pół-hermetyczna copelanda DLJE201 spokojnie daje sobie rade przy gazie 404A więc z 507 też nie powinno być problemu.

Tak nieżle.Tylko nie zapomnij o regulacji presostatu wysokiego ciśnienia.Fakt mają wydajność lepszą obydwa czynniki lecz bez większego skraplacza posiadają wyższą temperaturę parowania oraz automatycznie wyższą temperaturę cylindra w maszynie.Reasumując 507 nie nadaje się do tego.404-a tylko po podwyższeniu przepływu zimnej wody w dochładzaczu.No i jak to pamięta DDR-owskie maszyny aby poprawić ich sprawność mając na uwadze brak w DDR jaki w Polsce znikomych systemów uzdatniania wody wypłukanie takiego wymiennika jakimś tam odkamieniaczem.Takie maszyny(te stare pracują w granicach odparowań -35 stopni)I nie piszcie bzdór.Bo to tylko polityczna gospodarka aby kupić np nowe lodomaty-stacje obsługi-nowe manometry(co2) nowe rury miedziane z zawartością żelaza i nie tylko.Czy może mi ktoś opisać procedurę odciągania oleju z układu autoklimatyzacji? za pomocą stacji diagnostycznej?I ponowne uzupełnienie?A suszenie próżniowe to kolejna bzdura.Pokażcie mi wziernik zalany wodą podłączony do dwustopniowej pompy próżniowej?A może suszenie próżniowe pustego układu chłodniczego zimą z rozszczelnionym skraplaczem usytuowanym na zewnątrz zawierającym wilgoć(temperatura bytowa skraplacza - 5 stopni) Cz y te bajki możliwe?Moim zdaniem nie.Czy można zmienić temperaturę parowania kręcąc śrubą regulacyjną nowoczesnego zaworu? :/