Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

Zespół pomp ciepła - COP

34 Odpowiedzi, 38727 Wyświetleń
Wstecz 1 2

Stutom

  2014-02-15, 18:16:01
Nowy użytkownik
#26
awax napisał(a):Mierzac po stronie wody po pierwsze nie będzie sie to odnosiło do poszczególnych pomp,a po drugie jak określisz RZECZYWISTY przepływ wody ?

Rzeczywistego nie określę, ale producent podaje, że pompa zainstalowana za buforem, która kotłuje wodę do klimakonwektorów, pracuje z jednakową wydajnością na poziomie 3,3 m^3/h.
  • Odpowiedz

klimatolog

  2014-02-15, 18:33:16
Top użytkownik
#27
Ważny jest przepływ rzeczywisty.W danej chwili.A nie jaki podaje producent.
Nie ja pierwszy zadam pytanie jak można zlikwidować swój profil.Co z Patuxem?
  • Odpowiedz

wit

  2014-02-16, 12:02:37
Top użytkownik
#28
przepływ rzeczywisty...
istnieje coś takiego jak przepływomierz. taka mała turbina z magnesem wewnątrz kryzy.

kreci się to z szybkością zależną od rzeczywistego przepływu a czujnik i elektronika zlicza obroty.

istnieją tez liczniki ciepła. montuje się na wodzie -ma wbudowaną turbinkę mierząca przepływ -oraz 2 czujniki temperatury. (czasem więcej) -i ma komputerek który liczy i zapamiętuje.

a pomiary zużycia energii zasilającej (elektrycznej) -cóż zarówno liczniki mocy jak i zwykłe liczniki energii (np takie jak do określania rachunków za prąd) można kupić.

ponadto -badania określą współczynniki i opłacalność uszkodzonej instalacji -chyba najpierw powinno doprowadzić się PC do stanu sprawności... uzupełnić czynnik, poczyścić filtry itp.
chyba, ze badania porównawcze -rzeczywista nieco zaniedbana instalacja -i potem kolejne pomiary po przeprowadzeniu serwisu...

serwisant nie robi łaski, ze przyjedzie -burza czynnika w oczku -kiepska sprawność -więc zgłoszenie o awarii i musi gonić. nie od studenta -tylko zgłoszenie od użytkownika, że źle chodzi prądu dużo żre... serwisy są od tego żeby przyjeżdżać i poprawiać... albo w ramach gwarancji -albo za kasę. mało sprawna kaskada dużych PC (uszkodzonych lub źle napełnionych) -to koszty nadmiernego zużycia energii dużo wyższe od kosztu serwisu...

nie wiem czy poziom prac dyplomowych tak spadł, że określa się głupoty aby było... przypadkowe pomiary jako zgadywanie... robisz magisterkę czy dyplom technika?

-za mojej kadencji budowało się całkiem poważne stanowiska pomiarowe... oczywiście były ograniczenia sprzętowe i problemy z kasą -jednak badania musiały być rzetelne i dokładne -oraz -do czegoś przydatne, do jakiś tam zastosowań w praktyce lub rozwoju wiedzy. politechnika udostępniała sprzęt i narzędzia -pomoc techników w podłączeniu tego -oraz ciągłą weryfikacje przez promotora i opiekuna...

czasem trzeba było kombinować i zastąpić potrzebny sprzęt gorszym ale dostępnym -jednak musiało to być z sensem -a student -magistrant musiał się orientować i wiedzieć co i jak che zmierzyć -oraz miał wytyczne do czego mają badania służyć.

tu widzę pytania bez choćby minimum wiedzy o tym co ma być robione... co robi promotor oraz opiekun badań ?
  • Odpowiedz

awax

  2014-02-16, 12:35:56
Top użytkownik
#29
Wit,przepływomierze,które wymieniłeś są OK jeżeli buduje się stanowisko pomiarowe.
My na szkoleniu prezentowaliśmy ponadto pomiary przy wykorzystaniu przepływomierza ultradzwiękowego Siemens,którym mierzyliśmy zarówno przepływ wody,jak i ciekłego czynnika przy aeracji do 25%.
Co do poziomu prac dyplomowych to chyba wpływ na ten poziom ma zaangażowanie studentów.
Ja pamiętam,że trzy razy na własny koszt jezdziłem do Bochni ze Szczecina gdyz moja praca polegała na badaniu urzadzeń producenta z Bochni.
Zaproponowałem bezpłatny udział w szkoleniu,myślę że wypożyczenie przepływomierza też byłoby mozliwe i co???
Przepraszam za słowo ale "DUPA"
  • Odpowiedz

wit

  2014-02-16, 13:35:37
Top użytkownik
#30
cóż -jak dla mnie słowo magister coś oznacza. i pisząc badawczą -doświadczalną prace pomiarową trzeba pomiary robić rzetelnie -wiec także opomiarować obiekt badań.

przepływomierze nie są bardzo drogie -używane są przemysłowo często właśnie przy kaskadzie PC -żeby określić zysk darmowego ciepła -choćby jako wymagane do programów dofinansowania.
to zwykle "urządzenia przemysłowe" "mierniki przemysłowe" -nie są super dokładne -jednak dokładność pomiaru jest większa niż wszelkich pomiarów pośrednich. no i można mieć pomiary w dłuższym czasie -jakąś sumę energii cieplnej -w niektórych nawet możliwość zapisu parametrów co kilkanaście minut.

a politechnika dająca temat doświadczalny -raczej może wyłożyć kilka tys na sprzęt. raczej nawet ma taki sprzęt .
Student -natomiast nie musi robić magisterki... kiedyś tytuł coś znaczył -i trzeba było się natrudzić aby go zdobyć -także wykazać samodzielnością. Czasem dokupić z własnej kieszeni część wyposażenia... albo i nie dokupić. w końcu nie każdy musi być magistrem. A można też robić pracę teoretyczna -robiąc badawczą -badania powinny być rzetelne i coś wnosić. przynajmniej kiedyś tak było.

ja badałem konwekcyjną wymianę ciepła -stanowisko w sensie przyrządy pomiarowe dostałem w 70% gotowe -któraś z kolei praca dyplomowa - badania porównawcze różnych układów .

sam musiałem wykonać układ badany, lutować termopary, nawijać grzałki -zdobyć część materiałów itp.
no i stanowisko do równowagi dochodziło około 6 godzin -jak ktoś otworzył drzwi do pomieszczenia lub włączył windę w budynku -to cały dzień pomiarów szlag trafiał.

dopiero jak "postawiłem flaszkę i dogadałem się " z technikami -i winda w trakcie moich pomiarów "miała awarię... " (rozłączone zasilanie) to badania zaczęły postępować...

student -musi się miedzy innymi nauczyć rozwiązywać problemy -nauczyć robić coś samodzielnie -a praca po studiach to także logistyka i organizacja -to decyzje fachowe i organizowanie pracy sobie i innym... studia -to nauka myślenia i korzystania ze źródeł.

kiedyś tak to pojmowano -dziś ... parę lat temu pracowałem na serwisie z inżynierem chłodnictwa w trakcie magisterki (robił praktykę po 4 roku ) -nie odróżniał stycznika od presostatu i sprężarki hermetycznej od zbiornika cieczy ...
  • Odpowiedz

awax

  2014-02-16, 14:50:18
Top użytkownik
#31
wit napisał(a):cóż -jak dla mnie słowo magister coś oznacza. i pisząc badawczą -doświadczalną prace pomiarową trzeba pomiary robić rzetelnie -wiec także opomiarować obiekt badań.

przepływomierze nie są bardzo drogie -używane są przemysłowo często właśnie przy kaskadzie PC -żeby określić zysk darmowego ciepła -choćby jako wymagane do programów dofinansowania.
to zwykle "urządzenia przemysłowe" "mierniki przemysłowe" -nie są super dokładne -jednak dokładność pomiaru jest większa niż wszelkich pomiarów pośrednich. no i można mieć pomiary w dłuższym czasie -jakąś sumę energii cieplnej -w niektórych nawet możliwość zapisu parametrów co kilkanaście minut.

a politechnika dająca temat doświadczalny -raczej może wyłożyć kilka tys na sprzęt. raczej nawet ma taki sprzęt .
Student -natomiast nie musi robić magisterki... kiedyś tytuł coś znaczył -i trzeba było się natrudzić aby go zdobyć -także wykazać samodzielnością. Czasem dokupić z własnej kieszeni część wyposażenia... albo i nie dokupić. w końcu nie każdy musi być magistrem. A można też robić pracę teoretyczna -robiąc badawczą -badania powinny być rzetelne i coś wnosić. przynajmniej kiedyś tak było.

ja badałem konwekcyjną wymianę ciepła -stanowisko w sensie przyrządy pomiarowe dostałem w 70% gotowe -któraś z kolei praca dyplomowa - badania porównawcze różnych układów .

sam musiałem wykonać układ badany, lutować termopary, nawijać grzałki -zdobyć część materiałów itp.
no i stanowisko do równowagi dochodziło około 6 godzin -jak ktoś otworzył drzwi do pomieszczenia lub włączył windę w budynku -to cały dzień pomiarów szlag trafiał.

dopiero jak "postawiłem flaszkę i dogadałem się " z technikami -i winda w trakcie moich pomiarów "miała awarię... " (rozłączone zasilanie) to badania zaczęły postępować...

student -musi się miedzy innymi nauczyć rozwiązywać problemy -nauczyć robić coś samodzielnie -a praca po studiach to także logistyka i organizacja -to decyzje fachowe i organizowanie pracy sobie i innym... studia -to nauka myślenia i korzystania ze źródeł.

kiedyś tak to pojmowano -dziś ... parę lat temu pracowałem na serwisie z inżynierem chłodnictwa w trakcie magisterki (robił praktykę po 4 roku ) -nie odróżniał stycznika od presostatu i sprężarki hermetycznej od zbiornika cieczy ...

Lubię to Smile
  • Odpowiedz

Stutom

  2014-02-17, 08:08:33
Nowy użytkownik
#32
wit napisał(a):cóż -jak dla mnie słowo magister coś oznacza. i pisząc badawczą -doświadczalną prace pomiarową trzeba pomiary robić rzetelnie -wiec także opomiarować obiekt badań.

Uwierz mi, że angażuję się w tą pracę. Podczas ostatniej próby pomiarów spędziłem na obiekcie 7 godzin.

Cytat:Student -natomiast nie musi robić magisterki... kiedyś tytuł coś znaczył -i trzeba było się natrudzić aby go zdobyć -także wykazać samodzielnością. Czasem dokupić z własnej kieszeni część wyposażenia... albo i nie dokupić. w końcu nie każdy musi być magistrem. A można też robić pracę teoretyczna -robiąc badawczą -badania powinny być rzetelne i coś wnosić. przynajmniej kiedyś tak było.

Teraz też znaczy. Jeżeli promotor nie udostępni mi aparatury pomiarowej - nie podejmę się tematu. Wyniki z moich mierników nie są rzetelne. A moim zdaniem praca dyplomowa rzetelna i dokładna być musi.
A na inwestowanie w aparaturę pieniędzy po prostu nie mam.
  • Odpowiedz

Stutom

  2014-02-17, 08:12:33
Nowy użytkownik
#33
awax napisał(a):Wit,przepływomierze,które wymieniłeś są OK jeżeli buduje się stanowisko pomiarowe.
My na szkoleniu prezentowaliśmy ponadto pomiary przy wykorzystaniu przepływomierza ultradzwiękowego Siemens,którym mierzyliśmy zarówno przepływ wody,jak i ciekłego czynnika przy aeracji do 25%.
Co do poziomu prac dyplomowych to chyba wpływ na ten poziom ma zaangażowanie studentów.
Ja pamiętam,że trzy razy na własny koszt jezdziłem do Bochni ze Szczecina gdyz moja praca polegała na badaniu urzadzeń producenta z Bochni.
Zaproponowałem bezpłatny udział w szkoleniu,myślę że wypożyczenie przepływomierza też byłoby mozliwe i co???
Przepraszam za słowo ale "DUPA"

Zaproponowałeś - za to serdecznie dziękuję - a ja nie spojrzałem na datę i nawet w tym czasie nie zaglądałem na forum. Pochłonął mnie przegląd literatury.

Naprawdę dziękuję za chęci pomocy.

Ciągle mam nadzieję, że uda mi się coś wskórać u promotora, który będzie mógł wypożyczyć mi sprzęt pomiarowy. Chociaż, te nadzieje są już całkiem nikłe...
  • Odpowiedz

Tomm

  2014-08-11, 10:55:47
Użytkownik
#34
Czy zamiast ambitnego przepływomierza nie wystarczy zwykły wodomierz ? Tylko trzeba go wpiąc. Przy takiej instalacji aż się prosi aby móc kontrolować jej wydajność.
Patrząc na wielkość bufora i ilości zgromadzonej w niej energii aby móc liczyć COP trzeba to robić w długim okresie czasu (bufor przecież nie ma jednolitej temperatury).Niestety uśredniamy w ten sposób wynik.
  • Odpowiedz
Wstecz 1 2

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa