Dzień dobry wszystkim,
Na wstępie napiszę że nie wiem czy dobry dział, jeżeli zły to proszę o przeniesienie.
Hobbistycznie zajmuję się naprawą układów klimatyzacji w swoich autach (głównie na R12), do tej pory robiłem próżnie agregatem od lodówki, ale zdechł, po części zastanawiam się czy nie zabiły go olej i/lub wilgoć z układów, stąd pomysł zastosowania jakiegoś separatora przed pompą. Zainwestowałem w nową pompę próżniową dwustopniową a szkoda by było ją zepsuć.
Próbowałem znaleźć jakiś separator/filtr w googlach ale opornie mi to idzie... Doradzi ktoś, coś takiego? W ogóle jest coś takiego? Z tego co szukałem to stacje i urządzenia do płukania mają coś takiego.
Wolę naprawić swoje układy sam, sprawdzić szczelność i zrobić próżnie długo bo lokalni nabijacze robią próżnie na kilka minut... (Nabicie klimatyzacji trwa 10-15min).
I kolejne pytanie, szczelność układów, jest jakaś alternatywa dla azotu?
Tzn. chodzi o to że w moim mieście mają tylko wielkie butle z azotem, a mi taka butla to pewnie dożywotnio by starczyła, a butli nie nabijają.
Co2 się nie nadaje to wiem, lpg w sumie było by dla mnie najprostszym rozwiązaniem ale ciśnienie pewnie w butli za małe, może argon od tiga? Chociaż też pewnie nie za bardzo.
Mam swoją małą butlę i do tej pory znajomy przepuszczał mi ze swoich butli ale ostatnio jest z tym problem, bo już nie robi klimatyzacji więc nie ma azotu.
Na wstępie napiszę że nie wiem czy dobry dział, jeżeli zły to proszę o przeniesienie.
Hobbistycznie zajmuję się naprawą układów klimatyzacji w swoich autach (głównie na R12), do tej pory robiłem próżnie agregatem od lodówki, ale zdechł, po części zastanawiam się czy nie zabiły go olej i/lub wilgoć z układów, stąd pomysł zastosowania jakiegoś separatora przed pompą. Zainwestowałem w nową pompę próżniową dwustopniową a szkoda by było ją zepsuć.
Próbowałem znaleźć jakiś separator/filtr w googlach ale opornie mi to idzie... Doradzi ktoś, coś takiego? W ogóle jest coś takiego? Z tego co szukałem to stacje i urządzenia do płukania mają coś takiego.
Wolę naprawić swoje układy sam, sprawdzić szczelność i zrobić próżnie długo bo lokalni nabijacze robią próżnie na kilka minut... (Nabicie klimatyzacji trwa 10-15min).
I kolejne pytanie, szczelność układów, jest jakaś alternatywa dla azotu?
Tzn. chodzi o to że w moim mieście mają tylko wielkie butle z azotem, a mi taka butla to pewnie dożywotnio by starczyła, a butli nie nabijają.
Co2 się nie nadaje to wiem, lpg w sumie było by dla mnie najprostszym rozwiązaniem ale ciśnienie pewnie w butli za małe, może argon od tiga? Chociaż też pewnie nie za bardzo.
Mam swoją małą butlę i do tej pory znajomy przepuszczał mi ze swoich butli ale ostatnio jest z tym problem, bo już nie robi klimatyzacji więc nie ma azotu.